Wyniki

Hej dziewczyny! Dobrze, że już po świętach, ja już u mamy, wigilia na 30 osób wypaliła, niestety mój mąż chory, ma zapalenie płuc (nie ma covida, bo sprawdzaliśmy, ale za to lekarka mówi, że jak miesiąc temu miał zatoki zawalone, to mógł mieć 🤦 i to może być pocovidowe, czeka na rtg i będzie...

Nie ma co współczuć, przynajmniej wtedy, właśnie ciasta robię a jest północ 🤣🤣🤣 Jagoda wróciła z pracy to mi trochę pomaga, sałatkę warzywną miał mąż zrobić, ale w sumie pomiędzy ciastami też machnęłyśmy. A to nie, ja dochodzę do momentu, że wszystko jest zrobione. Teraz został tylko sernik na...

Oesu, ale jestem zmęczona. Od rana zasuwam, przede mną jeszcze ciasta, to najgorsze. A jutro rano do upieczenia mięso i ugotować barszczyk

Ja smak też baardzo lubię, mięciutkie i pyszne. Mam nadzieję, że Tobie też posmakuje 😘 Ja też, identycznie trzy razy w miesiącu i brałam hormony na wywołanie owulacji, u mnie udało się w drugim cyklu i jest Marcysia. Ja codziennie minimum do północy nie śpię, a częściej do 2 mniej więcej...

Ale cudna Melcia. Rajstopy świetne, niedlugo już nie będą jej przeszkadzać we wstawaniu 🤣🤣 moja wstaje niezależnie od tego, co ma ubrane ,😉

Tak, ale dla rodziców dzieci, które nie łapią się na Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, bo ci dostaną 12 tysięcy do ogarnięcia w 12 miesięcy lub 24 miesiące, zależnie czy po 1000 czy 500 miesięcznie. A pozostali dostaną dofinansowanie do żłobków. Nie wiem, jak ma to pomóc. Ja bym wolała, żeby nie było...

I Wam wszystkiego co najlepsze! Współczuję. Ja się chyba też zaoram, miałam mieć męża do pomocy. No to teraz jedzie tu, potem w trzy miejsca, potem wróci, zawiezie na 12 Jagodę do pracy, potem na 13 jest umówiony gdzieś tam, czyli od zaraz zostaję sama z całą robotą. Wiwat normalnie 🤬🤬🤬...

My też wigilia u szwagierki, ale robimy składkową, bo 30 osób to za dużo. Na mnie spadły ruskie dla dzieci, barszcz, uszka, ryba po grecku i ciasto jedno. Ale do domu robię jeszcze sałatkę śledziową, warzywną, piekę dwa mięsa. Także jest co robić, a mam tylko uszka i pierogi.

A jak dziołchy Wasze przygotowania do świąt? Ja właśnie zlałam zakwas buraczany do butelek i dorobiłam 70 pierogów ruskich, z czego 20 zjedliśmy 🤣🤣 (moja córka uwielbia ruskie, więc to co poprzednio zrobilam zostanie dla niej, a ja zrobiłam teraz na wigilię dla dzieciaków). A poza tym nic nie...

Otwarta buzia to normalne buziaki u maluchów 😉

Taa, relaksu 🤣🤣🤣 U nas będą goście, bo tyle rodziny się zjeżdża, że trzeba kogoś przenocować. Ale ja w drugi dzień świąt się zbieram i wypadam do mojej mamy z dziewczynami. I tam sobie odpocznę. Przynajmniej ma dwa, my nadal ze stanem zerowym 🤣🤣 Te jako główne do łazienki...

Trójki wychodzą później,to normalne. Czasami nawet piątki są wcześniej. Ja dzisiaj jestem pokonana płytkami. Wydałam 2x ponad budżet, albo i więcej. Jeszcze jedne płytki mi się spodobały takie błyszczące i okazały się o 2 dychy droższe od tych matowych. W sklepie jakoś mi to umknęło i w sumie...

A ja powiem szczerze, że podziwiam każdą mamę KPI ❤️ Prawdopodobnie nie uciągnęłabym nawet miesiąca jeśli w ogóle. Bardzo Ci się nie dziwię i trzymam kciuki za każdą decyzję, którą podejmiesz.

Są bardzo fajne poncza do fotelika. Wtedy nie zakłada się żadnych kombinezonów. Od ponad 4 lat Dobrusia i od 9 miesięcy Marcysia nie jeździły w kurtkach ani kombinezonach, a jednak większość tras jest krótka, bo wokół komina. Jeśli nie ponczo, to kurtkę można ubrać od przodu, nóżki pod kocyk...

Ja cierpię na bezsenność, od lat stresy przychodzą do mnie w nocy i bywa, że sypiam po 2-3 godziny. Ostatnio chciałam się uśpić książką, to skończyłam ją czytać o 3, a spać mi się nadal nie chciało 🙈🙈 Ja jeszcze nie wiem, co z moją od marca (a prawdopodobnie od czerwca czy nawet lipca, bo mam...

Dobrusia nie chodziła do żłobka. Zajmowali się nią moi teściowie i przez prawie rok była tam ze swoim kuzynem 9 miesięcy starszym (teraz mają bardzo mocną więź). Płaciłam im za opiekę 5 stów, więcej nie miałam, przestała do nich chodzić w marcu zeszłego roku, bo ja byłam na zasiłku kowidowym, no...

Na pewno wytrzyma! Dobrusia wytrzymywała 9-10 godzin! Ja wróciłam na pełny etat. Oczywiście pierwsza rzecz po powrocie do domu, to cycy. Niezależnie od wszystkiego. Przez pierwszy miesiąc wisiała, ale potem tylko wypiła i już było ok. Przyzwyczaiła się. Ja byłam w podobnym stanie co Ty, jak...

Maluchy się same dostosowują 😁 pamiętam, że kiedyś pisałaś, że chcesz karmić tylko do roku (nie, że to krótko, absolutnie). A ja jestem team dkp i nie planuję na razie nic 😆🙈🤭 jak będę miała dość, to wtedy będę odstawiać, pewnie koło 3 lat. PS: Rzeczywiście przy ząbkach maluchy trochę gryzą, ale...

Moje (a mam rozmiar 85J-85K a w niektórych 85L) kończą się w okolicach pępka 🤣🤣 Moja koleżanka mówi o swoich cyckach per uszy od jamnika 🤣🤣 a jak wchodzi po pracy do domu, to zdejmuje stanik z okrzykiem: wolność dla uszu! 😉

Ano może 🙈🙈 Ale Vanes rzuciła linki do tych cud, ja kupuję rzeczy z wełenki z odzysku - laski skupują sweterki merino i z nich cuda szyją. Jak nie zapomnę, to jutro Wam wrzucę zdjęcie naszego kombiaka 😉 Nie planuję końca karmienia w najbliższym czasie. Na 99% za rok będę jeszcze karmiła. Praca...

O matko, aż nie wiem co powiedzieć 😭 Sa super, choć cena bardzo wysoka, ale znalazłam w moich zasobach podobne, brzydkie jak noc, ale cieplutkie więc mam w nosie. Plus mam do kombinezonu paputki z dwóch warstw merino (kombinezon też welna merino, plastyczny i nie nadmiernie gruby).

Co mi się udało w weekend ogarnąć, to ogarnęłam, a teraz kwiczę... Mąż jest dopiero pod wieczór więc cały dzień jestem sama. A wszystkie trzy są w domu 🥴🥴 Super, to takie fantastyczne uczucie słyszeć mama ❤️❤️ Masz więcej niż ja. Ja nawet chaty na bieżąco nie mam posprzątanej, masakra po...

Zawsze wychodzę z założenia, że w danym momencie problemy danej osoby są najważniejsze, nie stopniuję. Każdy z nas przeżywa swoje dramaty i tragedie, czasami codziennie malutkie. Także pisz pisz, niezależnie od wszystkiego. Ja staram się metodą małych kroczków, i tylko czasem mnie przytłacza...

To prawda, do niedawna miałam wśród rodziny i znajomych tylko osoby, które przeszły covid lżej, ciężej, ale bez większych problemów. A teraz coraz więcej wokół ciężkich powikłań i śmierci. My z mężem już jesteśmy dwa tygodnie po trzeciej dawce, więc mam nadzieję, że już jesteśmy dobrze...

Dobrze, że się odezwałaś, chociaz kilka słów. Dobrze Cię rozumiem i wysyłam dużo dobrych myśli. U mnie Jagoda na kwarantannie, czekamy na wynik testu. Jest zaszczepiona, ale miała styczność z nauczycielką matematyki, która ma covida, a jej syn, który chodzi z nią do klasy, jest cały czas w...

Tylko dwie dolne jedynki? Widzę nowe mamy w naszej grupie, ale wszystkie maluchy już mają jakieś ząbki. Poza moją, która 4 dni temu skończyła 9 miesięcy, a nadal nie ma żadnego zęba 🤣🤣 Jak jej w końcu jakiś wyjdzie, to chyba się upiję 🤣🤣 bo będzie już miała z 18 lat... Jeszcze do niedawna...

Oczywiście nie zapieram się, że to przez to, ale właśnie kiedyś były te chodziki i na przykład moja Jagoda ma skoliozę. Pewnie przyczyn może być więcej, może to korelacja tylko, no ale ma. Choć fakt, nie używałam dużo.

Wiesz co, u mnie właściwie też mogliby tak pytać. Swoją drogą miałam 20 lat jak pojechałam na pierwsze kolonie jako opiekun i była tam pani psycholog z dziewczynką pięcioletnią i ja byłam pewna, że to jej wnuczka 🤣🤣 a kobietka miała 35 lat, tylko ja taka młoda siksa kompletnie nie ogarniałam 🙈🙈...

No i poskładałam się jak karton po murzynkach ze śmiechu 🤣🤣 Prawie dziecko obudziłam 🙈 Eej, ale ta wigilia nie u mnie na szczęście, u mnie tylko jedna z sióstr męża będzie z facetem i dzieciakami, a wigilia będzie u innej siostry mojego małża 😁

Z bananem działa, z kaki nie działa, kaki tak śliskie, że z amarantusem jest jeszcze gorzej 🤣🤣 U nas była ostatnio maść z witaminą A, a dzisiaj nie zauważyłyśmy z kumpelą, że na podłogę spadły jakieś jagody popsikane farbą jak robiłyśmy choinki (trujące podobno dla psów, więc dla dzieci pewnie...