Wyniki

Też mam taką nadzieję że ukażą ci się dwie magiczne kreseczki;!

Trzymam kciuki. Pochwal się jutro testem [emoji6]

Jak wam mija dzień? Mi jakoś szybko zleciało... Zakrecilam się trochę w domu i juz byl czas na obiad [emoji33]. Jutro na szczęście nie gotuje- mąż z okazji pozytywnego testu zabiera mnie na obiad na mieście [emoji6] a dziś rano czekały na mnie róże [emoji7]. Widzę że bardzo się cieszy

W lutym jak robiłam testy niestety nie ciemniały, beta też nie przyrastał i okazało się że była to biochemiczna, więc ten dzisiejszy test bardzo mnie cieszy [emoji7] dzisiaj 29dc.

Dzisiaj jest termin @.

Nie mogłam się powstrzymać i pyknelam dzisiaj drugi test. Ten ciemniejszy z dzisiaj, a ten jasny wczoraj [emoji7]

Ja będę dzwonić w przyszłym tygodniu ale zobaczymy czy mnie gdzieś wcisną bo u mnie strasznie trudno o wolny termin.

Ja już z tydzień temu podejrzewałam że to jest to, bo jednorazowo miałam brązowy śluz na wkładce, spać mi się chce w ciągu dnia a wieczorami kładę się najpóźniej o 23. (Kiedyś mogłam i do 1-2 w nocy siedzieć) poza tym mam gładka buzię a zawsze przed okresem jakiś pryszcz wyskoczył [emoji23]...

A no i według apki termin wypada mi 3-4 kwiecień, więc w same święta Wielkanocne !

Hej. Postanowilam że do was dołączę. Dzisiaj zrobiłam test i dwie kreseczki były... W prawdzie blade, ale jednak. Nie wiem jak długo z wami zostanę bo po biochemicznej, która była w lutym ostrożniej podchodzę do tematu. To może coś o mnie... W tym roku będę mieć już 31 lat, mam już synka (6lat)...

Ja 1-go [emoji6]

Jestem w tej samej sytuacji co ty. Wprawdzie zawiesiliśmy starania, ale przed zawieszeniem było kilka razy wiec teoretyczne ciąża może z tego być. Nie będę sprawdzała przed okresem tylko dopiero jak się bardzo opóźni. Za dużo miałam stresu z tym związane, wiec stwierdziłam że wolała bym nie wiedzieć

Tak, już wróciliśmy do gumek [emoji6]

My z mężem postanowiliśmy się wstrzymać, ale mimo wszystko mam jakieś dziwne przeświadczenie że się udało. Wiem że to głupie bo do okresu jeszcze prawie dwa tygodnie ale jakiś wewnętrznie tak czuję. Może to zrządzenie losu że po tym jak podjęliśmy decyzję o odłożeniu starań akurat cos...

O widać! Super

Masz wizytę prywatnie czy na nfz? No u mnie w mieście obecnie tylko ciężarne mogą się dostać do gina, innych przypadków nie zapisują [emoji3525]

Ja niby jestem w okolicach owolacji, bynajmniej tak pokazuje kalendarzyk. Ale śluz gesty więc owu już była lub wogole jej nie będzie [emoji848]

Kolano do seksu nie jest niezbędne [emoji6]

Kiedyś też tak miałam [emoji6]

No i powiem wam tak szczerze że wróciliśmy do gumek, ale to już nie ten seks co niedawno [emoji23]

Witam się i ja. My też zawiesiliśmy starania. Nie chciałabym przechodzić przez to samo co w lutym... No a poza tym cykl chyba i tak bezowulacyjny bo śluz taki gesty. Trzymam kciuki za dziewczyną którym się udało, żeby nie złapały tego dziadostwa

Witaj. Życzę ci żebyś za długo tu z nami nie siedziała, tylko że ta mogła przenieść się na inny, ciążowy wątek [emoji6]

Po trzech latach starań przerobiliśmy już z mężem chyba wszystko. W sensie seks codziennie, co dwa dni, przed owulacja itp. no i co? No i dupa! ( Sory za wyrażenie) więc kochajcie się kiedy macie ochotę!

O super! Gratulacje [emoji7]

Ja dziś miałam pierwszą wizytę u nowego gina. Wszystko ładnie się oczyściło, dał nam zielone światło do kolejnych starań. No i dał skierowanie na badania dla mnie, a potem dla mojego męża. Badania robiliśmy jakieś dwa lata temu i było wszystko ok, ale w ciążę nadal nie zaszłam. Zobaczę co mi...

Tak, robiliśmy dwa lata temu ale teraz chyba muszę powtórzyć bo ciąży nadal nie ma

Płacz, mi to pomogło. Musisz przejść żałobę po tej stracie. Ja dużo rozmawiałam z moim mężem i to też mi pomogło.

Super! Oby ładnie przyrastala

Poronienie nazywam okresem. Tak w zasadzie jeszcze plamie więc nie zaczęliśmy starań. Jutro mam wizytę u gina i zobaczę co mi powie

Ja kończę okres po biochemicznej, liczę że w marcu się uda kolejny raz...