Wyniki

Dokładnie to miałam na myśli🙂 najgorsze to branie pod uwagę tylko jednego scenariusza, że tylko tak jak chcemy, tak jest dobrze. Fajnie, że masz otwarte podejście do sprawy. To zawsze procentuje🙂

Zawsze przeraża mnie ta bezduszność izby przyjęć. To nie do pomyślenia że siedziałaś tam na twardym krześle przez 10 godzin, sama i głodna 😤 🤯 rozumiem że były pilne przypadki, ale bez przesady...

@martyna4641 Moje drugie dziecko ważyło w terminie porodu 4190g. W dniu terminu pojechałam bez żadnego skierowania do szpitala. Z nastawieniem że może być poród sn. Ze względu na pierwsze cięcie, które miało miejsce 3 lata wcześniej zdecydowali o kolejnym CC w trybie pilnym. Ordynator był...

@Doriis Dobrze, że chociaż jedna bratnia dusza się trafiła🙂 Z jedzeniem pewnie zupełnie nie przejęli się tym że masz dietę cukrzycową. Szczęściem, tak jak sama mówisz, te kilka posiłków przed porodem nie powinno wiele zmienić🙂

Swoją drogą, jak tam koleżanki z sali? Dobrze trafiłaś czy średnio? I pytanie: jak karmią w szpitalu? Da się przeżyć?

W zasadzie mogli pozwolić ci czekać na poród w domu. Czekanie w szpitalu nigdy nie jest łatwe. Coś o tym wiem. Przed CC też zwykle trzeba odczekać swoje na patologii ciąży. I to czekanie źle robi na głowę😐 Przychodzi człowiek zwarty i gotowy, a na salę porodwą jedzie zniechęcony. Nie daj się✊...

U nas badanie na covid robione jest dzień przed planowanym przyjęciem do szpitala. Jedzie się na pobranie wymazu i z powrotem do domu. Na drugi dzień trzeba się stawić ze skierowaniem w szpitalu, a oni mają już wynik i dalsze postępowanie jest uzależnione właśnie od niego. Tak to wygląda w...

Ech... Ja też się przejmuję i to również przy trzecim dziecku🤯 z tego wszystkiego przećwiczyłam kolejny raz wszystkie lekcje ze szkoły rodzenia. Chyba mnie już tam nie lubią bo zadaję masę głupich pytań na zasadzie co by było gdyby....😄 I jak się uchronić przed...🙃 Chyba się starzeję😆

Ja bym pojechała wcześnie rano na czczo. Może pobiorą Ci krew do badania i jeszcze załapiesz się na śniadanko 😏Wprawdzie szpitalne ale zawsze 😉 swoją drogą prowiant też sobie weź🙂

Woow... Ale dużo napisałyście. Z tym przyśpieszaniem porodu mam podobne zdanie i doświadczenie jak większość z was. Ja próbowałam przyspieszyć pierwszy poród. Jedyne co z tego wyszło to odejście wód płodowych bez jakiejkolwiek akcji skurczowej 😐 W szpitalu podano oxy. Czekali 12h . W wyniku oxy...

Czy jesteś w ciąży trudno powiedzieć. Ale nie miałam takich dolegliwości zachodząc w kolejne ciąże po CC. Aktualnie czekam na trzecie cięcie 🙂Pytanie ile czasu upłynęło u Ciebie od ostatniego CC. U mnie ten czas zawsze był długi - 3 lata, a potem 7 lat😁 nie wiem jak wygląda sytuacja gdy przerwa...

Potwierdzam🙂 Przeciągania, falowania i wystawianie nóżek i rączek w najmniej oczekiwanym momencie😏 dziś przez pewien czas dodatkowo napieranie w dół. To nie było przyjemne😐 ruchy są zróżnicowane. Bywają dni baaardzo spokojne, że nawet się trochę martwię czy wszystko Ok. oraz takie, że taniec...

Hej dziewczyny, ja po wizycie. Dziś 36+4. Nie ma żadnych oznak zbliżającego się porodu. Maluszek dosłownie malutki 2650g. Mogę z planowanym cięciem jeszcze sporo poczekać🙂 I dobrze 👍Może uda się nawet tą ciążę donosić do 40 tygodnia🙂 Wygląda na to że moi chłopcy nie spieszą się tak bardzo jak...

Hmmm... Karmiłam już dwoje dzieci każde około 9 miesięcy. Na pewno piersi nie są takie jak przed ciążami, ale też dramatu nie ma 🙂 Ważna jest też dobra bielizna do karmienia, dobrze podtrzymująca biust.

@Lil12 Mi też ciągle gorąco, a w nocy to już apogeum. Budzę się spocona jakbym spała gdzieś w tropikach😐 jak to dobrze że rodzimy raczej wiosną a nie w środku lata😉

Ja urodziłam pierwsze dziecko z wagą 2950g i 58 cm właśnie w 37 tygodniu. Przy wypisie 2750g. Wszystko było ok 🙂 karmienie piersią się udało nawet po CC. Malutka piła jak smok. Szybko nadrobiła wagę, a ja szybko z wagi poporodowej spadłam. Jednak karmienie piersią to najlepsza dieta😁

Jeżeli chodzi o połóg po CC to jak już wspominałam "najtrudniejszy pierwszy krok"😉 Trzeba po zabiegu jakoś wstać. Rana ciągnie, boimy się że szwy puszczą przy siadaniu, kręci się w głowie i jest słabo. Jak to wszystko przetrzymamy to każda następna czynność jest już łatwiejsza. Owszem rana boli...

@Cytryna* oj.... to masz za sobą naprawdę ciężką ciążę. Mały jest wcześniakiem więc w porównaniu z innymi noworodkami na pewno jest mu trudniej ale skoro piszesz że dobrze je to i z każdym dniem będzie silniejszy🙂 Dużo zdrówka i wytrwałości.

Jeżeli mogę dopytać: urodziłaś sn czy przez planowane cc? Ja mam zgłosić się do szpitala właśnie w 37 tygodniu na planowane cc. Po tym co piszesz zastanawiam się czy to nie za wcześnie. Może moje maleństwo też jest młodsze niż wszyscy myślą:oops:

Może monitorują twoje ciśnienie żeby zorientować się w powadze sytuacji i po kilku dniach podejmą decyzję mając jakiś ogląd Twojego stanu zdrowia? Może robią Ci badania? Jak długo już jesteś na oddziale? Czasem wydaje się że nic się nie dzieje ale to tylko pozory.

@Nerwicówka35 Ja nie zmieniłam nic w swojej diecie w stosunku do tego co jadłam przed ciążą. No może oprócz eliminacji produktów zakazanych takich jak sery pleśniowe, surowe ryby, wątróbka itp. Okresowo miałam pomysły żeby eliminować słodycze, ale szybko poległam. Chciałam nie jeść zbyt dużo...

Eee.. to chyba nie tak... Znam wiele osób z pod znaku bliźniąt. Każdy inny 🙃🙂 od oazy spokoju🌄 po wulkan energii🌋 Sama jestem ciekawa co mi się trafi😁

@Nerwicówka35 U mnie wszystko w kratkę. Jednego dnia pobudka o 5 rano, wstaję bo wszystko mnie boli, o 8 już totalne zmęczenie i brak energii, o 21 zasypiam po raczej kiepskim dniu. Za to kolejnego dnia budzę się o 8 pełna energii i nic mi nie dokucza. Mogę wszystko. Tak bym chciała zawsze. Ale...

I to naprawdę wszystko jest na liście 😲 jestem w szoku. Głównie jeśli chodzi o ilość akcesoriów dla dziecka. 2 kocyki, otulacz, rożek i poducha wydaje mi się nieco w nadmiarze. Chusteczki nawilżane też zabrałabym jedne. Ale wiadomo... co szpital to inne wymagania😐

To naprawdę duużo. Ja też miałam tego sporo, ale ostatecznie zrezygnowałam z oryginalnych opakowań i przełożyłam do woreczków. Bardzo dużo miejsca zajmują kartoniki np. wkładki laktacyjne. Ograniczyłam też ich ilość. W końcu nie potrzebuję 100szt. wkładek😉 Zrezygnowałam też z rożka i poduchy do...

Jak sytuacja w Gliwickich szpitalach? Jest możliwość dostarczania rzeczy do szpitala dla mamy i maleństwa? Jak z posiłkami? Da się na tym przeżyć? Czy trzeba się pakować jak na obóz przetrwania? U nas różnica wieku pomiędzy maleństwem a rodzeństwem to 10 i 7 lat. Po urodzeniu syna córka dostała...

Cześć, Ja jestem ze śląska, właśnie z Rybnika. A Ty? Też Rybnik?

Hej, jaka dziś piękna pogoda. Od razu inne nastawienie do życia👍 Jeżeli poducha zmieści mi się do walizki to może wezmę. W domu była super przydatna. Pozostaje kwestia warunków szpitalnych. Ale zawsze można ją wyprać🙂Póki co zakupiona walizka krąży gdzieś po poczcie, więc na ten moment trudno...

Podzielam wszystkie wasze dolegliwości. Ból głowy, a raczej karku i głowy, twardnienie brzucha, ból w pachwinach, no i bezsenność 🙂 Chyba to taki etap ciąży. Ja jestem z Rybnika - woj. śląskie. U nas koronawirus szaleje w kopalniach. Mega wzrost zachorowań🤯 i kolejne zmartwienie.

Bierzesz no-spę lub coś innego? Ja jak dotąd nic nie brałam i nie skonsultowałam takiej ewentualności z gin.