Hehe no jak się za siebie wezmą .A zrzucają to potem tak bezproblemowo jak kobiety?
reklama
Maria_K
Aktywna w BB
To znając charakter mojego, będzie ciężkoHehe no jak się za siebie wezmą .
Gratulacje . Ile wcześniej urodziłaś? I jak się macie? Ile już jesteście w szpitalu? Pewnie Was wypuszczą jak żtaczka minie . A jak Twój wcześniak to i pewnie tłuszczyku mniej ma no i jest maj. A ja o kocykach i ilości pisałam jak będzie koniec czerwca i cieplej .Tu bym polemizowała [emoji846]
Ja ze swoim małym siedzę prawie tydzień na położnictwie
Mój to wczesniak... Przez pierwsze dnj jak już był ze mną leżał w dwóch rożkach i kocykiem przykryty.. a nadal nóżki zimne i mój R. Na cito kołderkę zimowa kupował i przywoził... Ale udało się .
U nas poszly już 3 opakowania pieluszek każda po 24 sztuki. Teraz jak ma żółtaczkę i oczyszcza się pieluszki idą jak woda. To samo z chusteczkami. Mój R dziś ma mi dowieść kolejne dwa opakowania pampersów i chusteczek ...
Najlepiej zadzwonić do szpitala i zapytać się czy ostatnieje możliwość donoszenia rzeczy...
Bo w wielu tego nie ma
Hihi może jak Ty będziesz gotować lżejsze to i on będzie takie jadł . Mój ma motywacje, bo na początku roku troszkę mu cisnienie zaczęło szwankować i po badaniach okazalo się, że dieta i musi 10 kg w dół i zacząc się ruszać.To znając charakter mojego, będzie ciężko
reja87
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 12 Maj 2020
- Postów
- 87
Kolejny dzień mi się wlecze jak guma z majt. Ostatni tydzień chyba trwał wieczność. Leże w szpitalu w myszkowie gdzie miała zostać podjęta decyzja przez kardiologa czy mogę rodzić naturalnie czy cc. I dalej nic nie wiem. Stwierdził że na dwa razy i on decyzji nie podejmie tylko ginekolog musi. A ginekolog nie chce bo mówi by kardiolog. 37+5
Może monitorują twoje ciśnienie żeby zorientować się w powadze sytuacji i po kilku dniach podejmą decyzję mając jakiś ogląd Twojego stanu zdrowia? Może robią Ci badania? Jak długo już jesteś na oddziale? Czasem wydaje się że nic się nie dzieje ale to tylko pozory.Kolejny dzień mi się wlecze jak guma z majt. Ostatni tydzień chyba trwał wieczność. Leże w szpitalu w myszkowie gdzie miała zostać podjęta decyzja przez kardiologa czy mogę rodzić naturalnie czy cc. I dalej nic nie wiem. Stwierdził że na dwa razy i on decyzji nie podejmie tylko ginekolog musi. A ginekolog nie chce bo mówi by kardiolog. 37+5
reja87
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 12 Maj 2020
- Postów
- 87
Dziś tylko i jutro max mam iść do domu. Już nic mi nie robią z badań. Mam fatalny dzień i wogóle wypisuje się z chodzenia w ciąży. Nie cierpię niewiedzy. Coś mnie trafi.Może monitorują twoje ciśnienie żeby zorientować się w powadze sytuacji i po kilku dniach podejmą decyzję mając jakiś ogląd Twojego stanu zdrowia? Może robią Ci badania? Jak długo już jesteś na oddziale? Czasem wydaje się że nic się nie dzieje ale to tylko pozory.
Cytryna*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2019
- Postów
- 2 841
Tak mój to wczesniak.. zakwalifikowany na 35 tydzień... Choć urodziłam wg om w 37+0...
W szpitalu ja jestem od 20 kwietnia a maly ze mną od 12 mają.
A kiedy wyjdziemy... To chyba jeszcze odległy termin.. ciągle jakieś badanie za badaniem...
W szpitalu ja jestem od 20 kwietnia a maly ze mną od 12 mają.
A kiedy wyjdziemy... To chyba jeszcze odległy termin.. ciągle jakieś badanie za badaniem...
Gratulacje . Ile wcześniej urodziłaś? I jak się macie? Ile już jesteście w szpitalu? Pewnie Was wypuszczą jak żtaczka minie . A jak Twój wcześniak to i pewnie tłuszczyku mniej ma no i jest maj. A ja o kocykach i ilości pisałam jak będzie koniec czerwca i cieplej .
Trzymam kciuki żebh szybko podjęli decyzje. A nie masz jakiejś książki? Ja rano miałam humor, ale też już go nie mam. Wszystko mnie złości. WrrrDziś tylko i jutro max mam iść do domu. Już nic mi nie robią z badań. Mam fatalny dzień i wogóle wypisuje się z chodzenia w ciąży. Nie cierpię niewiedzy. Coś mnie trafi.
@Cytryna* to trzymam kciuki żeby szybko Was puścili . I wszystkiego dobrego dla Was
reklama
Jeżeli mogę dopytać: urodziłaś sn czy przez planowane cc? Ja mam zgłosić się do szpitala właśnie w 37 tygodniu na planowane cc. Po tym co piszesz zastanawiam się czy to nie za wcześnie. Może moje maleństwo też jest młodsze niż wszyscy myśląTak mój to wczesniak.. zakwalifikowany na 35 tydzień... Choć urodziłam wg om w 37+0...
W szpitalu ja jestem od 20 kwietnia a maly ze mną od 12 mają.
A kiedy wyjdziemy... To chyba jeszcze odległy termin.. ciągle jakieś badanie za badaniem...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: