A Jak wyglądał wcześniej? bo wygląda dość nisko ale wiesz u każdej inna budowa i ten brzuch będzie w różnych miejscach
Weź dużo cukierków do porodu ! Weź dużo cukierków do porodu !reklama
Zjeść. Zawsze jedzcie śniadanie, żebyście miały siłęDziewczyny ,mam głupie pytanie . Jak myślicie jutro jechać na czczo czy na spokojnie zjeść śniadanie ?
Dzwoniłam na oddział i nawet pisałam , zero odzewu
. Czasem to trwa kilka godzin... zanim Cię przyjmą na oddział i zanim się zacznie to minie kilka godzin, a lepiej by siły były .Wydaje mi się, że delikatnie, ale kurde jak tak patrzę to ja mam niżej
.Zjeść. Zawsze jedzcie śniadanie, żebyście miały siłę
Doriis
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2020
- Postów
- 277
@sariska myślałam żeby iść na czczo ,a w torbę wsadzić jakieś jedzenie bułkę jakąś albo coś . Teraz to już nic nie wiem ,tym bardziej że doczytałam się iż na izbie należy pojawić się między 8 a 9 ... więc tyle bez jedzenia to też trochę lipa 
Z drugiej strony napisali ,że w dniu przyjęcia będą wykonywane badania krwi , Ale o tym by być na czczo zero wzmianki 
I weź tu człowieku bądź mądry
Co do brzuszka to on był dużo dużo wyżej
Z drugiej strony napisali ,że w dniu przyjęcia będą wykonywane badania krwi , Ale o tym by być na czczo zero wzmianki I weź tu człowieku bądź mądry Co do brzuszka to on był dużo dużo wyżej
Tak pamiętam. To wstań później i bądź na czczo. A po badaniach zjesz co wzięłaś. Bo w szpitalu śniadanie jest chyba o 7:30-8:00@sariska myślałam żeby iść na czczo ,a w torbę wsadzić jakieś jedzenie bułkę jakąś albo coś . Teraz to już nic nie wiem ,tym bardziej że doczytałam się iż na izbie należy pojawić się między 8 a 9 ... więc tyle bez jedzenia to też trochę lipa
Co do brzuszka to on był dużo dużo wyżej
Dziewczyny ja tak z innej beczki bo raz, że nie pamiętam a dwa chyba nie wszystko robiłam od razu dobrze przy pierwszym dziecku.... Po pierwsze nastawiam się na karmienie butelka pierwsze 2,3 dni bo poprzednio nie miałam pokarmu na początku, ale ile tego wlewać w dziecko? Wtedy dawałam za dużo i mała ciągle zwracała, czytałam że wystarczy 10 ml w pierwszych dniach ale to strasznie mało mi się wydaje... A dwa już od razu podnosić do odbicia? Wiem że wtedy też się jakoś bałam... I naszły mnie stresy jak to będzie zeby dziecka nie zagłodzić, przekarmić albo żeby nie ulało się jak będzie spać 
matko coraz bardziej panikuje pomimo, że kilka lat temu już to przerabiałam 
matko coraz bardziej panikuje pomimo, że kilka lat temu już to przerabiałam Słońce tak naprawdę ilość mleka zależy od wagi dziecka, ale to przedział 10-30 , jeśli waga będzie do 3500 kg to wystarczy 10-15. Ale też daj mleczko z piersi i wtedy 10 ml jeśli zje wszystko I nie zaśnie to możesz spróbować 15 ml. Ja moja druga miałam cały czas na piersi ona miała 3890 po 3 dniach wyszliśmy i cały czas pierś choć byłam zabezpieczona i mieszankę miałam .. na 5 dzień przyszła położna i mówi, że młoda głodna i żebym jej zrobiła mm no i kazała zrobić 50 ml .. młoda zjadła 30 ml tylko że ona większa.Dziewczyny ja tak z innej beczki bo raz, że nie pamiętam a dwa chyba nie wszystko robiłam od razu dobrze przy pierwszym dziecku.... Po pierwsze nastawiam się na karmienie butelka pierwsze 2,3 dni bo poprzednio nie miałam pokarmu na początku, ale ile tego wlewać w dziecko? Wtedy dawałam za dużo i mała ciągle zwracała, czytałam że wystarczy 10 ml w pierwszych dniach ale to strasznie mało mi się wydaje... A dwa już od razu podnosić do odbicia? Wiem że wtedy też się jakoś bałam... I naszły mnie stresy jak to będzie zeby dziecka nie zagłodzić, przekarmić albo żeby nie ulało się jak będzie spać
Kwestia odbijanie, jeśli jest na piersi nie kazali odbijać i nie odbijałam... jedynie jak butle dawałam
(Bo podobno wtedy dziecko łyka powietrze).Wierz mi, że ja przy 3 też tak się przejmuję.. To chyba już instynkt działa
. Mimo, że wiemy jak ale stres i tak jest.Ech... Ja też się przejmuję i to również przy trzecim dziecku
z tego wszystkiego przećwiczyłam kolejny raz wszystkie lekcje ze szkoły rodzenia. Chyba mnie już tam nie lubią bo zadaję masę głupich pytań na zasadzie co by było gdyby.... I jak się uchronić przed...
Chyba się starzeję
z tego wszystkiego przećwiczyłam kolejny raz wszystkie lekcje ze szkoły rodzenia. Chyba mnie już tam nie lubią bo zadaję masę głupich pytań na zasadzie co by było gdyby.... I jak się uchronić przed... Chyba się starzejęreklama
Agnik zawsze mi powtarzali, że nie ma głupich pytańEch... Ja też się przejmuję i to również przy trzecim dziecku
. Jeśli masz watpliwości i pytania to pytasz . Ja jestem raczej z tych co słuchają . Nie chce mi się wstawać
, ale trzeba tyle rzeczy do zrobienia.