Wyniki

Dobry pomysł, o tym nie pomyślałam ;)

@0202oliwicia powidzenia na wizycie, daj znać jak po ;) A na mnie się nie gniewajcie, przyjmuję z pokorą opr i postanawiam poprawę. Ale co sie zresetowałam to moje. Jak jadę na wakacje nietu staram się nie używać, odpoczywam na całego. Zamówiłam sobie Femibion 2, bo zostało mi tabletek z 1 na...

Cześć - melduję się po urlopie. Z góry mówię, ze 200 stron nie nadrobię... Co sie działo u Was przez ten czas?:)

Ja się dzisiaj lepiej czuję :( to niedobrze?:p Wizyta 10 sierpnia dopiero. Muszę na nią przynieść badania. Boję się tej wizyty. Czy dzidzi bije serduszko. Na tym etapie gdzie nic nie czuć jest to wiekszy stres chyba niż jak już dzidzia kopie.

Cześć Słoneczka ;) Przepraszam, że milczałam, ale dopiero wróciłam znam morza. Pogoda do dupy, siedziałam ubrana po same uszy za parawanem bo tak zimno....Wróciłam do domu a tu skwarota na maxa....Jutro do pracy niestety. Planuję pracować do końca września. Przebrnęłam jakoś przez zastrzyki...

Dzieki☺ a jak twoj brzuch? Moze wejz nospe?

@hajmal ty bierzesz neoparin powiedz czy po kazdym zastrzyku masz siniaki? Ja mam siniaka i to miejsce mnie bardzo boli przy dotykaniu. Moze za wolno wstrzyknelam lek? Moze za daleko od pepka...

Gratuluje ❤❤❤

7+3 ☺ Gratuluje. Nic sie nue boj wszystko bedzie dobrze ☺ Witaj kochana i rozgosc się. Z nami tak szybko nie osiwiejesz ☺

Terminy i karta ciazy na nastepnej wizycie. 23 30 byla jak bylam u lekarza wiec interesowala mnie recepta na zastrzyki i informacja czy jest ok. Jetem usatysfakcjonowana ☺

Moj niuniek :happy: Jetem po wizycie prywatnej. Wszystko ok. Mam luteine zapobiegawczo i neoparin ze wzgledu na obciążony wywiad polozniczy. Nastepna wizyta 10 sierpnia. Mam przyjsc juz z badaniami:happy:

Dzieki @hajmal udalo mi sue kupic odliczona ilosc. Jestem po pierwszym zastrzyku. Bolalo i boli po ale dam rade. A jak u Was?

Siema Dziubki☺ Wizyta super. Dostalam neoparin i Luteine. Wszystko ze wzgledu na obciążony wywiad polozniczy. Jestem tylko ciekawa bo mam 28 ampulek a sa opakowania po 10 i watpie zeby dali mi 30szt.... wiecie dziewczyny jak przechowuje sie heparyne. Chcialam jechac pod namiot ale chyba nie da...

Gratuluję ;) Ale sie serducha normalnie posypały:)

Dziewdczyny mamy już parę serduszek i będą przybywać jeszcze w tempie expresowym, może zaczniemy już zakladać tabelkę. Proponuję podpiąć wątek tabelka (chyba lutówki tak mają) i tylko tam będzie ona modyfikowana poprzez edycję pliku. Co wy na to?

Biorę Acard, Femibion Natal 1, Kwas foliowy Swansona 800 mcg, Witaminę B12 Swansona metylokobalanina...Luteiny na razie nie bo nic się nie dzieje... Zobaczymy co mój prywatny gin powie... Czekam głównie na decyzję co do zatrzyków. On na wizycie w lutym mówił że powinnam je brać od czynności...

Super, a czy w środku jest zarodek, czy tylko widać pecherzyk ?:)

Dziewczynki dzidzia pływa sobie w pęcherzyku, no i co najważniejsze bije jej serduszko:) I jest jedna dzidzia :) Jestem takja szczęśliwa ze nie moge dojść do siebie:) Oprócz tego zła jestem na nfz i przychodnię, w której byłam. Ani nie mam karty ciaży, ani nie znam daty porodu..masakra jaka...

Normalnie nie wierzę, ze to widziałam..prawie się popłakałam w tym gabinecie...ze szczęścia :) Muszę wam powiedzieć że ta państwowa służba zdrowia to jakaś masakra. 2 godziny czekałam na wejście. Nie dostałam karty ciąży, tylko skierowanie na badania laboratoryjne....NIe znam daty porodu:(...

Dzidzia i jej serduszko maja sie dobrze ☺

7+2. Jezu jaki to stres. Relanium powinni dawac dozylnie przed wizyta ☺ w pierwszej ciazy tak sie nie balam jak teraz przed wizyta...

Na pewno dam :)

Ja dzisiaj proszę o kciuki, na 13 wizyta :) Ale mam nerwa....

Ja w pierwszej ciąży startowałam z wagą 47 kg przy 170 cm wzrostu. W ciąży przytyłam ok 12 kg, a potem musiałam brać hormony po których mi się przytyło i ważę teraz prawie 10 kg wiecej. BMI w normie (wtedy miałam niedowagę) ale i tak nie czuję się z tym najlepiej. Matko, tylko 3 kg?? Jak Ty to...

Odrobinę lepiej. Ale muszę non stop coś przekąszać, bo inaczej jest kiepsko:( Mdli mnie cały czas ale częste jedzenie małych porcji poprawia nieco ten stan. Dzisiaj idę na wizytę ok.13 do szpitala do przychodni, a na 22 mam swojego prywatnego gina. Już się denerwuję normalnie:(

Niby fajna sprawa to znieczulenie ale mnie ono jakoś przeraża mimo wszystko. Powtarzam sobie, że drugi maluch wyskoczy sam, skoro pierwszy przetarł drogę :)

Ale to chyba nie w każdym szpitalu jest na życzenie, czy może w każdym? Wiem, zę to zawsze u Nas stanowiło duży problem.

A o jakim znieczuleniu mówisz? Dolargan to kiepska pomoc, a zewnątrzoponowe to nie tak aprosta sprawa. Chyba nie jest na zyczenie jeszcze u Nas. Zastanawiałam się jak działa ten gaz rosweselacjący? Któraś z Was może go testowała? Ja jak rodziłam 8 lat temu to czegoś takiego nie było. GRATULUJĘ...

Ja w każdej ciaży po podniesieniu czegoś cieżkiego miałam plamienia, krawienia. Teraz noszę zwirek dla świnki morskiej i nic mi nie jest. Ale wolę dmuchać na zimne i nie prowokować zachowań, ktore mogłyby (ale nie muszą) zaszkodzić dziecku. Jak nie musisz nie noś....dla spokoju ducha....:)

Trzymam, daj znać zaraz po :)