Wyniki

ja bym poprosila o recepte na luteine/ duphaston

może niedobor progesteronu? To sie chyba wlasnie objawia brazowymi plamieniami

no testy mają piekne krechy. Kurcze, pozostaje w poniedziałek powtórzyć betę, nic wiecej sie tu nie da wymyslec.

jakby rozumiem stres, ale doprawdy skad sie biora takie teorie, ze 8 dni po stosunku możliwym objawem ciazy jest wieksze parcie na pecherz? przeciez to nierealne😂

beta 200 przy 10dpt jest ok , ale pozniej te wartosci ok 5 to juz w sumie swiadcza o braku ciazy. Chyba ze ktorys pomiar byl bledny, nie wiem.

dziwne, ze w sikancach wychodzi Ci pozytyw przy takiej becie… Spadek bardzo duzy :( niestety nie wyglada to dobrze

napisz jeszcze raz wysokosci bety… 10 dpt mialas ok 200, tak? To piekna beta i w 11 dpt wyniosła 3,5 i 12 dpt 5,6? Czy robione byly w tym samym labolatorium?

nic nie mysle, bo co cykl to może byc inny. Mnie raz okropnie bolaly piersi przed okresem, raz wcale, a w ciazy w sumie tez jakos szczegolnie nie bolą. Wiem ze wiele kobiet moze miec plamienia w dniu spodziewanej miesiaczki, u mnie było sucho i bez koloru ;)

stan przednowotworowy, nieplanowanie dzieci i seks przerywany, w konsekwencji obawy o ciaze. Co ja czytam.

ja stosujac yasminelle (masakra🙄) w ogóle nie krwawiłam. Nic, zero, zanikło wszelkie krwawienie i ból.

i tutaj napisze podobnie- beta wyszła negatywnie, co oznacza brak ciazy. Ja wiem ze jak czlowiek chce to sobie robi nadzieje, ale gdybys byla w ciazy to ta wtorkowa beta by to wykazała.

rozumiem ze robiłas bete kilka dni po miesiaczce? Nie to nie za wczesnie, mialas po prostu taki dziwny cykl i już. Naprawde uwazam, ze nie ma co rozpisywac sie wiecej - nie jestes w ciazy i już. Wynik bety o tym swiadczy i naprawde nie analizuj czy to 0.1 czy 1.2 , bo to jest w kazdym wypadku...

ja nie rozumiem, beta ci wyszla ujemna i oznacza brak ciazy. Ile dni jestes po tym dziwnym, jak to mowisz, okresie?

ale po co masz powtarzać cokolwiek? Obojetne czy masz 1 czy 4 to wciaz jest to mniej niz 5 i oznacza BRAK CIĄŻY.

nie rozumiem, myslisz ze jestes wiatropylna czy jak? Uprawiasz seks z dwoma rodzajami antykoncepcji i myslisz ze jestes w ciazy? wtf

paralizujacy strach przed ciaza przy stosowaniu antykoncepcji i zakładanie caly czas watkow dotyczacych potencjalnej ciazy- nie, to nie jest normalne. Swoja droga… sama jako mloda dziewczyna bałam sie wpadki. Bałam, ale nie swirowalam jak ty. Kilka lat pozniej zeby zajsc w ciaze, musialam miec...

powinnas wiedziec biorac tabletki, ze czasem krwawienie z odstawienia w ogóle moze nie wystapic.

to nie jest pozytywny test, tylko kreska fabryczna. Nie ma co sie zastanawiac, taka beta swiadczy niestety o brak ciazy.

ale zalany test to jest wina autorki, która dała za dużą probke moczu, a nie wina samego testu…

nie rozumiem zakładania miliona pincet wątków i rozkładania testów na czynniki pierwsze, zamiast pojechania do labo na betę. No nie rozumiem.

bety nie trzeba robic na czczo, po prostu jedz i zrob bedziesz wiedziec. Wg mnie to co przebija to kreski kontrolne (szare). Pozytywna kreska jest rozowa. I w ogole jakies zalane te testy

kurcze sama sie staralam dłuuuugo ale serio zeby przerabiac zdjecia i demontowac test? To nie jest kreska pozytywna, tylko kreska kontrolna. Na podstawie tego testu stwierdzam, ze jest to negatyw.

to jest kreska fabryczna, bo jest szara. Pozytywne kreski są jasnoróżowe.

powinnas miec na wyniku widelki, wg mojego labolatorium w fazie lutealnej progesteron wynosi 3,34-24,56 ale zbadalabym tez pozostale hormony

ja jestem zwolenniczka monitoringu, ale jak przez jeden miesiac moja dr i ja mialysmy urlop i musialam stwierdzic owu z krwi, to kazała mi zrobić progesteron, LH i estradiol w fazie lutealnej

zanim wykupisz pol apteki upewnij sie, ze nasienie partnera jest ok :)

ale masz do niego żel? nie od razu tętno jest latwo znalezc, czasem mija kilka chwil zanim je znajdziesz. Sprobuj raz jeszcze i zacznij od dolu brzuszka

bardzo Ci dziekuje!

narazie wysłałam meza po plastry chlodzace, ale spróbuje tez tego sposobu. Ja jestem w takiej desperacji, ze juz wszystkiego probuje.

dokładnie, jesli jesteś typem panikary (jak ja, doskonale Cie rozumiem) to koniecznie zaopatrz sie w detektor tętna płodu. Niewielki wypadek a bedziesz spokojniejsza.