reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

szanse na ciąże

jeannie

Początkująca w BB
Dołączył(a)
21 Listopad 2021
Postów
23
biorę tabletki, jednak ostatnio przyjmowałam antybiotyk (pod koniec opakowania, w poprzedniej przerwie plus na początku opakowania). Teraz jestem w przerwie i jest 3 dzień, dziś powinno wystąpić krwawienie, a jakoś nic się nie zapowiada. Nie było stosunku, kiedy brałam antybiotyk, a po skończeniu kuracji zawsze używaliśmy dodatkowo prezerwatywy. czy jest jakaś realna szansa na ciąże?
nie mam żadnych niepokojących objawów
 
reklama
Pomyśl o wizycie u psychologa. Pamiętam Twój post z 24.11 i też bałaś się ciąży. Jesteś, albo bardzo młodziutka, albo paraliżuje Cię strach przed ciążą. Dobry specjalista może Ci pomóc.
 
Pomyśl o wizycie u psychologa. Pamiętam Twój post z 24.11 i też bałaś się ciąży. Jesteś, albo bardzo młodziutka, albo paraliżuje Cię strach przed ciążą. Dobry specjalista może Ci pomóc.
no paraliżuje mnie strach przed ciąża i to chyba normalne ze nie każdy w wieku 20 lat jest gotowy na ciąże, a może być gotowy na współżycie
 
paralizujacy strach przed ciaza przy stosowaniu antykoncepcji i zakładanie caly czas watkow dotyczacych potencjalnej ciazy- nie, to nie jest normalne.
Swoja droga… sama jako mloda dziewczyna bałam sie wpadki. Bałam, ale nie swirowalam jak ty. Kilka lat pozniej zeby zajsc w ciaze, musialam miec in vitro. Zycie bywa przewrotne ;) Tak tylko przypominam, ze zajscie w ciaze i wpadki to nie takie proste. Mozliwe, oczywiscie. Ale nie tak proste.
 
paralizujacy strach przed ciaza przy stosowaniu antykoncepcji i zakładanie caly czas watkow dotyczacych potencjalnej ciazy- nie, to nie jest normalne.
Swoja droga… sama jako mloda dziewczyna bałam sie wpadki. Bałam, ale nie swirowalam jak ty. Kilka lat pozniej zeby zajsc w ciaze, musialam miec in vitro. Zycie bywa przewrotne ;) Tak tylko przypominam, ze zajscie w ciaze i wpadki to nie takie proste. Mozliwe, oczywiscie. Ale nie tak proste.
okej wiec nie mam się czym martwić na chwile obecna?
może z dwa razy wzielam tabletkę później, raz 2h później, czasem 15 min przed budzikiem, czasem 15 min po, ale nigdy nie przekroczyłam 12 godzin. i teraz zawsze dodatkowo była prezerwatywa 😅
 
To nie jest normalne skoro się zabezpieczasz tabletkami i dodatkowo prezerwatywą a co miesiąc robi Ci się bałagan w głowie i żyjesz w strachu. Wyluzuj i ciesz się życiem. Szkoda Twojego zdrowia 🙂 Tak jak koleżanka wyżej pisała nie tak łatwo jest zajść w ciążę. Twoje szanse są bliskie ZERU. Kiedyś jak będziesz się starać o dziecko będziesz się z tego śmiała.
 
nie rozumiem, myslisz ze jestes wiatropylna czy jak? Uprawiasz seks z dwoma rodzajami antykoncepcji i myslisz ze jestes w ciazy? wtf
 
reklama
no paraliżuje mnie strach przed ciąża i to chyba normalne ze nie każdy w wieku 20 lat jest gotowy na ciąże, a może być gotowy na współżycie
To jest chyba ten moment, w którym powinnaś przemyśleć, czy seks nie przynosi Ci więcej szkody, niż pożytku. Współżycie powinno być przyjemnością, a nie powodem do histerii🙂
 
Do góry