Wyniki

Wiesz co, tak jak długo długo nie udawało mi się niczego wyczuć, tak dopiero w sobotę wieczorem już prawie przysypiając na kanapie, mówię do męża: on chyba się rusza! Podnoszę bluzkę w górę i znów to czuję i widać jak skóra na brzuchu się poruszyła i tak kilka razy [emoji16] Mąż też to widział...

Dziękuję, wszystko dobrze [emoji4] Właśnie zjadłam śniadanie i patrzę na brzuch, bo nie dość, że w końcu zaczęłam czuć ruchy to jeszcze je widzę kiedy są mocniejsze. Niesamowite! No i czekam niecierpliwie na relację z wizyty reqiem, bo jutro rano czeka mnie to samo [emoji4]

Gratulacje!!! Jesteśmy świadkami cudu i narodzin forumowego dzieciątka :) Trzymajcie się dziewczyny, wspaniała wiadomość :* :* :*

Hehehe nie ułatwiłam sobie z tym nickiem [emoji14] tak, Agata [emoji6] O której dziś masz wizytę? Ciekawe czy podejrzycie płeć [emoji4]

:D to może tego samego dnia jeszcze będziemy miały :D No to od razu dopisz mnie jeszcze na 20.09 na wizytę kontrolną u lekarza prowadzącego, dzięki! [emoji8]

Możesz mnie dopisać na 07.09 usg II semestru (połówkowe )[emoji4]

Poniedziałek już za chwilę ;) Koniecznie zdaj relację, bo z tego co pamiętam to idziemy łeb w łeb :D i ciekawe czy też chłopak będzie [emoji16] moja ginekolog powiedziała, że więcej chłopców teraz się rodzi, ciekawe czy też będziecie w tej większości ;) Co Ty obstawiasz? [emoji4]

I dlatego też powiedziała, że to będzie duży chłopak [emoji33] [emoji3] Dziś 19+4

Jestem właśnie po wizycie u lekarki naszej. Wszystko jest dobrze [emoji106] Mały człowiek leżał dziś na głowie [emoji33] nie chciał się coś ruszać z początku, ale nie trwało to długo i chwilę potem kręcił już fikołki [emoji23] lekarka powiedziała, że już dość duży ten człowieczek - ma 380 gram...

Przepraszam, nie pamiętałam, że to trzecie podejście było... Może zmiana pracy i środowiska to dobry pomysł [emoji6] oddalą Twoje myśli od niepowodzeń, skupisz się na nowościach. Ja też tak zrobiłam i w międzyczasie ciągłe próby. W końcu się udało i Tobie też się uda! [emoji8]

Trzymaj się! Wiem, że to mało pocieszające ale większość z nas przez to przechodziła.. Nieliczne szczęściary zaskakiwały przy pierwszym podejściu..;) Myśl o tym, że właśnie zaczyna się nowy cykl, a nowy cykl to nowa szansa na powodzenie [emoji256] Nie łam się więc, po każdej burzy kiedyś...

Kurde to ja niby tydzień do przodu jestem i u mnie tak słabo z tym wyczuwaniem? [emoji848] a na każdym badaniu usg zawsze wiercił się maluch, że lekarka ostatnio śmiała się, że dyskoteka normalnie [emoji23] Aż zaczęłam się trochę martwić..dobrze, że jutro kontrola [emoji51]

Dwie pierwsze IUI miałam na naturalnych cyklach, a zaskoczyłam po 3 IUI, gdzie byłam już stymulowana - clo 0,5 tabletki (3-7 dzień cyklu). 4 IUI identyczne postępowanie. W tych stymulowanych cyklach pomimo, że dawka clo minimalna, bo to tylko pół tabletki, to za każdym razem rosły 2 dominujące...

Sama nie wiem :P Czasem wydaje mi się, że ooo czuję, po czym stwierdzam, że jednak tylko mi się wydawało haha :P :D Lekarka mi mówiła, że w pierwszej ciąży zaczyna się odczuwać ruchy tak w 20 tygodniu.. Jutro wizyta to podejrzymy może płeć! :) A jak u Ciebie z tymi ruchami? ;)

Witaj :) Ja nie miałam podawanych zastrzyków na pęknięcie, odpowiedni moment na IUI lekarz oceniał na podstawie poziomu Lh i estradiolu oraz oczywiście monitoring usg :) 3 podejście IUI udane, ale okazało się, że pusty pęcherzyk bez zarodka, miałam więc wywołane poronienie. Odczekałam jeden cykl...

No kalendarz fachowa robota :D U mnie 23.08 wizyta, 15.01.2019 wyliczony termin porodu ;)

Dokładnie, styczeń jak mamunia ;) Zdjęcie z 02.07 z prenatalnych :)

Hej :) Trochę mnie tu nie było... i trochę też się działo. Wylądowałam jakieś 2 tygodnie temu w szpitalu z krwawieniem. Na szczęście okazało się, że to tylko pośrednio związane z ciążą i z maluchem wszystko dobrze :) Badania prenatalne wyszły prawidłowe i niskie ryzyko chorób także też kamień z...

Hahaha rozbawiłaś mnie :) Humor od razu jakby lepszy mam :D

Ja jeżdżę do Warszawy i moją ciążę prowadzi dr Monika Szymańska, lekarz z Kliniki, gdzie było prowadzenie leczenie naszej niepłodności. Także od praktycznie początku leczenia poprzez wykonanie inseminacji w jej wykonaniu i sukcesie po 4 IUI zdecydowaliśmy się zostać pod jej skrzydłami i tym...

U mnie trwają oczekiwania na badania prenatalne (2 lipca,w poniedziałek mam). Dziś mam jakiś słabszy psychicznie dzień, bo chociaż po ostatnim badaniu usg nie było żadnych powodów do niepokoju to ja się boję... Boję się czy wszystko jest w porządku, czy nie stało się nic złego...Boję się...

Czekam na dobre wieści jutro :) Na pewno się wchłonęły, a jak nie, to przynajmniej zaczęły ;) No widzisz.. Ty już masz dość leżenia, a ja chętnie bym poleżała ;) Nie dogodzisz :) :P Jeśli już będzie wszystko dobrze to chciałabyś wrócić do pracy, czy raczej zostajesz na zwolnieniu już do końca?

O mamo... Współczuję :o Ja odliczam czas do 16tej i chyba od razu w kimkę jak tylko wrócę do domu

I wzajemnie :) Ja dziś w pracy czuję się jakby mi coś odcięło energię. Oczy na zapałki. Spać bym poszła...Albo na spacer, dotlenić się, może to by pomogło. Chociaż cały czas myślę o poduszce i miękkim łóżeczku. Ech...

[emoji7] no to będziemy mamy w tym samym niemal momencie [emoji4] Tak, równo za 2 tygodnie jestem umówiona na prenatalne [emoji6]

Dziękuję :* A to tak się zdarza, że wymioty i nudności w tym okresie wracają? Ja to święcie przekonana byłam, że już jak ustąpią po pierwszym trymestrze to spokój do samego końca :o Ale z tego co pamiętam to mówiłaś, że w pierwszym trymestrze nie miałaś zbyt dużo tych mdłości i zero wymiotów...

Dziewczyny, głowy do góry, bo w końcu w dłoniach każdej "staraczki" na końcu tej ciężkiej drogi pojawi się taki obrazek jak niżej. I nie ma innej opcji!:) Dzisiejsza wizyta i już 3,7 cm :) Wg OM 10+1 a wg usg 10+4 :) Dla mnie to ciągle szok :)

My zazwyczaj rezerwujemy najwcześniejsze godziny z rana i spóźniamy się do pracy. Potem w pracy odrabiamy te spóźnienia i jesteśmy powiedzmy te 2 godziny dłużej danego dnia. Raz tylko wzięliśmy wolne. Na szczęście nikt nie robi z tego problemu, kwestia dogadania się z szefami, że jest taka...

Ja w dniu IUI miałam endo 8 mm i się udało, więc u Ciebie wcale nie jest źle :) Powodzenia!!! :)

No trochę się nachodzilaś na tą krew [emoji1] Jest pęcherzyk ciążowy jest radość! [emoji4][emoji7] A o tych torbielach coś lekarz mówił? Że np mogą się wchłonąć same?