Dzięki za motywację jak najbardziej jestem nastawiona na kilka prób. Nie zrezygnuję łatwo Trzymam bardzo mocno kciuki za Twoje testowanie!! Żebyś mogła nas wspierać już jako mama zaciążona A czy Twoja inseminacja była na naturalnym cyklu? Czy miałaś Lamettę? jak z ilością jajeczek? Czytałam coś o dużej ilości jajeczek po stymulacji... i troszkę się tego obawiam...
Moja inseminacja nie byla na naturalnym cyklu. Przez 7 dni mialam zastrzyki Ovaleap. Po prawej stronie mialam jeden dominujący a po lewej dwa mniejsze. Potem dwa zastrzyki na pęknięcie w piatek wieczorem, a w sobote rano mialam inseminacje, jak pokazało usg, juz na pękniętych.