Wyniki

Weź pod uwagę, że po Twój pokarm jest bardziej lekkostrawny i lepiej przyswajalny i może być tak, że młoda tak świetnie przyswaja Twój pokarm, że nie zostaje nic do wydalenia. Jeśli nie ma problemu z oddawaniem moczu, puszczą "bąki" to nie ma nic złego w tym, że rzadko robi kupkę. Inna sprawa...

Był jakiś czas temu podnoszony temat kupek, a właściwie ich braku. Nasza pociecha w ogóle właściwie kupek nie robi. Ostatnio zrobiła w poniedziałek rano po podaniu czopka w niedzielę wieczorem, poprzednio 8 dni wcześniej, czyli w niedzielę, też po sobotnim podaniu czopka, wcześniej też jakoś 7...

Jeśli masz dosyć nowy aparat to zaktualizuj sobie "Camera RAW" który jest instalowany razem z Photoshop'em. CS2 to dosyć stara wersja tak więc i "Camera RAW" do najświeższych należeć nie będzie. Photoshop do ciężkie działo jeśli chodzi o obróbkę zdjęć do rodzinnego albumu. Lightroom naprawdę...

To krótko mówiąc położna głupot Ci troszkę naopowiadała - zapytaj bezpośrednio u źródła czyli w GSK, nie istnieje coś takiego jak pierwsza dawka, trzecia dawka, szczepionka jest jedna, ma jedną dawkę zawierającą 10ug antygenu przeciwko wzw b. Zalecane szczepienie do uzyskania pełnej...

dentico29: dziękuję, miś jest fajny ale tak naprawdę dopiero teraz możemy go zakładać i jeszcze ma luz, a to przecież rozmiar 56 (chociaż skandynawska numeracja jest chyba o rozmiar większa niż nasza), niemniej jednak gdzie się nie pojawimy to miś robi furorę, chyba kolor robi swoje ;) mayo...

W jakim celu 4 dawki 6w1? Przyjmując, że w szpitalu standardowo zaszczepili noworodka na WZW typu B w pierwszej dobie to do uzyskania odporności potrzebujesz jeszcze 2 dawek, w 6 tygodniu i po 6 miesiącach. Jak zastosujesz 4 dawki 6w1 to łącznie zaaplikujesz dziecku 5 dawek antygenu WZW typu B...

Nasza pociecha coraz bardziej kontaktowa, szczególnie podczas kąpieli, nie wiem skąd krążące gdzieniegdzie po świecie głosy, że dzieci poniżej 3 miesiąca życia to takie laleczki co to tylko śpią, jedzą i sr*** ;-) Ale jak już mnie zapatulą rodzice na spacerek to zasypiam jak suseł...

Oczywiście, że jest to genialna pamiątka, tyle tylko, że do robienia naprawdę dobrych zdjęć nie trzeba aparatu za ~5 tys. Dziewczyny wyżej pisały np. o Sony Alpha 300, który jest bardzo fajnym aparatem i jest do niego dostępna bardzo fajna niedroga optyka firmy Minolta. Obecnie na rynku...

Canon 50D. Nie jest to jednak najtańszy wybór, a do takiej rodzinnej fotografii wystarczy dużo prostszy i tańszy sprzęt. Pozdrawiam, KR

Rozmiar jest ok, po prostu ją podwójnie zamotałem wokół pasa, on raczej preferuje "kołyskę", dzisiaj zamotałem "kieszonkę" bo to jedyny sposób aby trochę potrzymać go w pozycji "na żabkę", póki co nie znosi leżenia na brzuchu. O kolankach będę starał się pamiętać. Dzięki za radę. Pozdrawiam, KR

Dzisiaj skończyliśmy miesiąc, z tej okazji wybraliśmy się na długi spacer do cukierni, potem daliśmy mamie pospać i pochustowaliśmy się trochę, chyba nam się podobało ;-)

Tu jeszcze jedno zdjęcie Adasia dniu wypisu ze szpitala: A to już z domu: Na koniec, mały człowiek z tatą :-) Rozbójnik mimo, że ostatnimi czasu bardzo marudny, zaczął w końcu rozsądniej przybierać na wadze, od dnia wypisu gdzie ważył 2810g, dobił już do przeszło 3,5kg. :-)

Wiem, że za mną tutaj nie przepadacie ;-) ale ponieważ wraz z żoną podczytywaliśmy troszkę "Październikówki" a i sami do tej grupy niejako należymy to chcielibyśmy przedstawić Wam Adasia. W chwili urodzin ważył 2990g, mierzył całe 53cm i otrzymał 10pkt w skali agpar. Pozdrawiamy...

W domu. :-) Poród domowy to super sprawa, ale tutaj znowu wracamy do fizjologii i pewnych obostrzeń w tym temacie. Nie bardzo rozumiem o co się tak wściekacie, z tego co widzę zdecydowana większość z Was to pierwiastki, więc tak naprawdę nie posiadacie żadnego doświadczenia jeśli chodzi o...

Nie mamy czasem w naszym kraju wolności słowa? Rozumiem, że Ty piszesz o porodzie na podstawie własnych doświadczeń z poprzedniego porodu? Jeśli nie, to czymże różnią się Twoje wypowiedzi od moich? Masz takie samo doświadczenie w temacie rodzenia dzieci jak i ja... chociaż już sam nie wiem...

Co wy macie z tymi zielonymi wodami? Zielone i co? Oczywiście mówimy o sytuacji odpływu wód bez skurczy w przypadku ciąży fizjologicznej. Ciąża bliźniacza czy przenoszona rządzą się swoimi prawami ale wtedy już powinnyście być pod opieką konsultacyjną i stosować się ściśle do zaleceń...

Może miałaś szczęście, jednak skoro dostałaś oksytocynę to nie zadziałała fizjologia. Tak jak napisałem, każdy szpital ma swoje procedury, należy się w nim dowiedzieć zawczasu jak one wyglądają. Może Twój szpital to akurat ta "inna szkoła" podejścia do porodu. Czy lepsza, w mojej opinii nie. Nie...

To, że nie mam macicy, nie znaczy, że nie uczestniczyłem w porodzie żony. Nie wiem czemu odczytałaś mój ton jako ton ekspercki, przedstawiam po prostu swoją wiedzę na ten temat. Wiedzę zdobytą w praktyce z żoną, jak również w teorii od kilkunastu położnych, które w swoim życiu poznałem...

Te tematy są jakby dostępne dla obojga płci ;-) Jeśli posiadasz wiedzę na temat prostaty to czemu nie, ja nie posiadam, to bym raczej nie pogadał :-) Co jest zabawnego w tym, że facet może posiadać wiedzę z tematu fizjologii porodu? Jeśli piszę coś głupiego z czym się nie zgadzacie to...

Nie, nie jestem położnikiem, do tego zawodu zdecydowanie lepiej się nadają kobiety moim zdaniem. Zastanawiam się czasem skąd niektóre położne biorą te dzikie pomysły, które nijak nie są w stanie pomóc w porodzie. Fizjologia to fizjologia, nie trzeba kończyć wyższych studiów, żeby urodzić...

A co oznaczają zielone wody? Dziecko smółkę zrobiło, ot co. Nie masz skurczy, odeszły Ci zielone wody i co? Skurcze same nie przyjdą, mogą ale nie muszą. W szpitalu i tak Cię położą, tak jak napisałem co szpital to procedury ale nikt Ci nie poda oksytocyny tylko dlatego, że odeszły Ci wody...

Cuda, dziwy... Lewatywa w szpitalu to coś co uwłacza kobiecie... Po co? Lewatywa w szpitalu może tylko i wyłącznie wstrzymać Wam akcję skurczową co skutecznie utrudni/opóźni i skomplikuje poród. Jak będzie Wam się chciało to pójdziecie do łazienki i tyle. Golenie miejsc intymnych przed...

Do szpitala jest sens jechać jak macie skurcze co 4-5 minut przez co najmniej 1,5-2 godziny. Wcześniej to sensu nie ma żadnego. Po pierwsze mogą was odesłać, po drugie jeśli nawet was przyjmą to spokojnie poleżycie przynajmniej kilka godzin zanim wejdziecie we właściwą fazę porodu - tyle tylko...

U nas po ostatnich spokojnych aczkolwiek średnio wesołych 4 tygodniach, kiedy to u małżonki stwierdzono wielowodzie i stopniowy wzrost AFI z 26 do 28cm w minionym tygodniu, jest na szczęście już lepiej. W niedzielę USG pokazało AFI 23, dzisiaj 20.6, najprawdopodobniej 3 tygodniowy wzrost AFI...

Nasz urwis dzisiaj się tak rozszalał, że musieliśmy uwiecznić to na zdjęciach :-) Ciekawy chyba świata będzie skoro już teraz ta głowa wędruje do góry ;-)

Wiaderko jest fajne. Znajomi chwalą. My pewnie też się zdecydujemy. Z zakupami u nas różnie. Na wózek się wykosztowaliśmy konkretnie (Maxi-Cosi to jednak spory wydatek), ale często będziemy podróżowali, więc i baza isofix i dobry fotelik to dla nas uzasadniony koszt. Łóżeczko zamówione...

My po kolejnym USG. Dzidzia zdecydowanie większa niż według daty OM. Waży już 1kg, rozwija się bardzo prawidłowo, jest bardzo ruchliwa i bez wątpienia będzie płci męskiej (trzech lekarzy się nie może mylić ;-)

Ja Maxi Cosi oczywiście polecam, sami go kupiliśmy. W niższej cenie ciekawą opcją jest holenderski Firstwheels City Elite. Tylne koła pompowane, przednie nie, skrętne. Siedzisko w obydwie strony, niezła gondolka, dosyć lekki, niewielki po złożeniu i można na adaptery założyć fotelik Maxi-Cosi.

A dziękuję, dziękuję :-) Teraz jeszcze trzeba wybrać imię dla panicza :-) Kandydatury jakieś już są ale jakoś zdecydowania brak.

My wczoraj długi dzień mieliśmy. USG połówkowe. Z małym wszystko w porządku, 563 gramy, wszystko w normie, według USG znowu termin się przybliża o kilka dni, teraz to już 13 października. Chłopiec, więc kolejny rodzynek w tym babskim gronie :-) (a już mamy od znajomych trochę ubranek - dla...