Właśnie dlatego, że sa "różne szkoły". To, że jest ich wiele, nie oznacza, że wszystkie są dobre dla kobiety i dziecka.
Jednak jest grono młodych matek, które nie mają zaufanego lekarza, nie znają żadnej położnej i co najgorsze czerpią swoją wiedzę z takich właśnie for internetowych. I czytają tutaj różne dziwy i mity, które potem powielają. Są po prostu nieświadome. Jeśli moje posty zachęcą chociaż jedną z takich kobiet do tego aby zdobyć jakąś szerszą wiedzę na temat tego co jej przysługuje w porodzie, czego lekarzom nie wolno a co wolno to będę bardzo szczęśliwym człowiekiem.
Naprawdę jest wiele elementów których mnóstwo rodzących kobiet jest nieświadomych, warto, żeby w takich miejscach jak to, poczytnych, mogły zdobyć wiedzę, która je zachęci do tego aby traktować poród jako coś naturalnego, nie wymagającego ingerencji, lewatyw czy maszynek do golenia.
Pozdrawiam,
K