Wyniki

no my mieszkamy u mojego A..a na pazdziernik planujemy slub i wesele..;)POwoli zalatwiamy wszytsko noi mam juz wypatrzona sukienke..;)

czesc wszystkim..dlugo mnie tutaj nie bylo. Ale juz wszystko pozalatwialam.Rodzice z obydwu stron juz wiedza.. byly zale i pretensje , ale to bylo do przewidzenia. teraz mieszkam sobie z moim A. , w czwartek idziemy na usg , mam nadzieje ze wszystko bedzie wporzadku , wazne ze rodzice sie nie...

aha..no i mam pyt...bo piersi wczle nie bola mnie az tak strasznie jak to wszedzie pisza..pobolewaja od czasu do czasu...ale nie ze ciagle..czasem nawet jak ich dotykam to nie bola..czy to moze oznaczac ze cos jest nie tak..?

dziewczyny mam pyt..bo od jakiejs godz tak mnie nerka boli ze masakra..ten bol mi az na caly brzuch przechodzi..wogole sie ruszyc nie moge..czy to normalne..?;(

no i chyba wszystko sie udalo..:)

no dobra to probuje..:) i sie udalo..:)I przy okazji dzieki suwaczkowi sie dowiedzilam ktory to mniej wiecej tydz..:)

stowrzylam sobie suwaczek..ale jak go dodac..?

probowalam sobie stworzyc o malenstwie i o mnie i moim A..ale cos mi nie wychodzi...:(

ciekawa jestem czy ta lekarka w piatek wykona mi usg..bo pozniej wyjezdzam i wroce dopiero we wrzesniu...wiec mam nadzieje ze jak jej o tym powiem to sie zgodzi..:)

no chyba tak..ale troche sie martwie..bo stwierdzono u mnie skrzywienie miednicy..jakies pare m-cy temu lekarz ortopeda pow ze kobieta powinna miec kregoslup za 2 osoby a ja nie mam nawet za jedna..no i teraz jak okazalo sie ze jestem w ciazy to tamte slowa nie daja mi spokoju wogole..nie wiem...

no to 8 by sie zgadzal..bo w niedzile sie zacznie 9..:)

18 maja

no wlasnie ona tez od miesiaczki liczyla..wiec cos mi tu nie pasuje...no i wiek ciazy gin ocenila po zmierzeniu malenstwa a mialo wtedy 12.05 mm...

dziewczyny powiedzcie mi jak to jest..lekarka 13 lipca pow ze jestem w 7 tyg i 2 dniu ciazy..a kalkulator wyliczyl mi ze juz jestem w 10 tyg ciazy...

ja mam 18 lat a termin wyznaczony przez lekarke wypada mi n a25 lutego(mojego 19 urodziny:-))..dzisiaj odebralam wyniki badan morfologi i zelaza... no i mam obnizone erytrocyty,podwyzszone mch i podwyzszone zelazo... nie wiem czy przy ciazy to normalne czy mohe sie obawiac...bo do lekarki ide z...

mniam...salatka z gyrosa..chyba tez sobie zzrobie...;)i wezme do tesciow jak im o ciazy pojdziemy mowic..:P:D:)hehe..to by sie tesciowa napewno ucieszyla..juz widze ta radosc....ale to ogolnie mi chodzi o to czy jest mozliwosc zeby maluszkowi nagle przestalo bic serduszko albo cos..czy juz...

heh..glupie to pewnie..ale mniej jakos tak na smetne mysli wzielo..i mysle ciagle o poronieniu..;(Dziewczyny moze wy mnie troche uspokoicie bo czuje ze popadne w jakas paranoje i skrajnosc...:(Jezeli lekarka tydzien temu po badaniu usg powiedziala ze z malenstwem wszystko jest ok...ciaza rozwija...

hej dziewczyny..a ja jestem prze szczesliwa..dopielam swojego..powiedzialam mojemu a zeby wracal i juz dzisiaj wieczorem sie zobaczymy..:):):)Ponad miesiac sie nie widzielismy..:)Ale cale szczescie ze juz bedzie przy mnie..:)Dzisija bylam na pobraniu krwi..i tak mnie caly czas glowa boli ze...

czesc dziewczyny..:(Od wczoraj poprostu caly czas rycze w nieboglosy..;(:(:(Mój A zadzwonil rano ze juz sa n agranicy..w czwartekm bd w domu no a wpiatek pow jego rodzicom..:(Ale wieczorem jak dzwonilam to okazalo sie ze musze wrocic z granicy spowrotem do Hiszpani i zrobic jeszcze jeden...

depth-glebokosc..ale czego..?Bo ja mam napisane depth-9.0 cm..

patrzylam tam i wlasnie nie ma podanych tych skrotow ktorych szukam..:(

to w takim razie nie mam sie czym martwic skoro tydz temu lekarka mowila ze ciaza rozwija sie prawidlowo..i nic tam sie nawet nie odkleja...?powinnam sie cieszyc...?:)i nie zamartwiac niepotrzebnie..?:)

dziewczyny a mam pytanie..wicie moze co oznaczaja te skroty na zdj usg...glownie chodzi mi o:Depth..PWR..Freq..Frame... BArdzo mi zalezy zeby to wiedziec..

no tak ale ja jestem dopiero w 8-9 tyg ciazy...wogole to prawie wogole nie mam mdlosci nie mowiac juz o wymiotach...

hej dziewczyny...ja tez mam bardzo malo objawow...ale mam pytanie..czy jest taka mozliwosc zeby..skoro wszystko na usg bylo w porzadku i malenstwu bilo serduszko..to jest mozliwosc zeby nagle cos stalo sie nie tak...?Bo jestem taka przewrazliwiona ze masakra...

oboje mamy 18..termin porodu mi wypada w dniu moich 19 urodzin...heh..tylko ze...jego rodzice wg mnie sa wporzadku i wogole..no chyba ze ja sobie ich podswiadomie koloryzuje..moi rodzice tez sa ok...ale tata jezdzi na tirach..mama w sumie caly czas z Nami siedzi..i jest juz tak znerwicowana ze...

chlopak tez jest przerazony ale wspiera mnie i cieszy sie ze bd mial ze mna dziecko...teraz wroci w czwartek wiec w piatek powimy jego rodzicom..:(:(:(Jesli oni nie stana po Naszej stronie..to wszystko juz bedzie bez sensu bo wiem jaka bedzie reakcja moich rodzicow..:(:(:(

tylko ze ja mam wrazenie..ze dzieje sie ze mna cos niedobrego..:(Nie mam ochoty na nic..nie chce wychodzic z domu..:(Najchetniej lezalabym i patrzyla przez caly dzien w sufit..:(:(:(

no morfologie..ob mocz analize ogolna i zelazo..a co do upalu to u mnie wlasnie widze ze za oknem znowu sie zaczyna..:/...a co do mdlosci to dobrze by bylo gdyby sie wogole nie pojawily...w sumie to..widzialam juz moje malenstwo na usg..jego bijace serduszko..a nadal nie moge w to...

Czesc dziewczyny..Bylam wczoraj u tej lekarki noi przepisala mi to skierowanie...jutro musze pojsc o 7 rano...ehh..ale pow mi czy to normalne..?Ja sie wogole nie czuje jak w ciazy..zadnych mdlosci i wymiotow..tylko czasami jestem troszke zmeczona..ale tez nie zawsze...to normalne...?