Wyniki

Niestety nie doradzę, ale może uda Ci się skontaktować z lekarzem tej sprawie. Ostatecznie punkt w którym będziesz miała pobieraną krew, też powinien udzielić Ci odpowiednich informacji.

mi lekarz powiedział że najwcześniej to 11 +4 (ale nie dopytałam czy na podstawie OM czy USG), także Brawo JA.

Mam nadzieje, że Wielkie to będziemy, ale za kilka miesięcy ;)

Mi lekarz powiedział, że USG jak i pobieranie krwi powinno najlepiej odbyć się tego samego dnia, ewentualnie z jednodniową różnicą.

Pisząc o genetycznych, mam na myśli coś tego typu: Link do: ILE kosztuje test prenatalny Harmony? - Zdrowegeny.pl. Wiem że to trudne, ale chyba musisz uzbroić się w cierpliwość, im większe dzieciątko (max to chyba 13 tydz.) tym bardziej precyzyjne USG prenatalne. Niestety jak widać ciąża...

Mój lekarz namawia mnie na badania genetyczne, tylko ten koszt mnie trochę zniechęca. Zastanawiałaś się nad tym? Zdecydowanie lekarz nie powinien cię straszyć skoro to nie jest czas na tego typu pomiarki. Ja czasami się zastanawiam co z nimi kurde jest nie tak, zupełna znieczulica.

Czy któraś z Was się orientuje jak to jest z badaniami pappa po 35 roku życia. Wiem, że po przekroczeniu tego wieku są refundowane, ale trzeba mieś skierowanie od lekarza, czy mogę iść po prostu na pobranie krwi?

Eee tam wstyd, na wizycie podczas badania USG, mój dociekliwy partner zaczął dopytywać lekarza co jest czym na obrazie. Lekarz bez krępacji pokazał, że o tu z boku jest jelito i stolec....byłam z leksza zażenowana

Eee tam wstyd, na wizycie podczas badania USG, mój dociekliwy partner zaczął dopytywać lekarza co jest czym na obrazie. Lekarz bez krępacji pokazał, że o tu z boku jest jelito i stolec....byłam z leksza zażenowana

:) mój też, ale ja ostatecznie jak się naczytam to mi lepiej nieświadomość i niewiedza mnie dobija.

O ratunku, już ja bym jej coś powiedziała. Uwielbiam takie kopnięte zołzy. Ja bym poszła z kserem i się wcale nie przejmowała.

:( współczuję..

Ja wynik toksoplazmozy miałam na następny dzień :).

Nie wiem czy jestem jakaś szalona, ale mam nadzieję że będę mogła urodzić naturalnie :oo::oo:

Życzę Ci samych dobrych wieści!

Z tego co się orientuje jak jesteś w ciąży pracodawca nie może wysyłać cię na nocki...Rzeczywiście sytuacja trochę patowa, no trzymam kciuki żeby to było tylko zwykłe plamienie..

Mnie lekarz powiedział, że plamienie może jak najbardziej wystąpić i nie należy panikować, przy krwawieniu kazał jechać do szpitala. Jak masz taką możliwość to zasuwaj na IP!

Tak serduszko biło, crl 7,5, lekarz właściwie tego raczej nie skomentował, stwierdził że o tydzień była przesunięta owulacja, a jak mu powiedziałam, że to raczej niemożliwe to tylko wzruszył ramionami i zaczął omawiać badania prenatalne które mam robić w 11 tygodniu.

No ja mam wszystko rozjechane :( wg OM 7+4, CRL 6+5, a GS 8+3 (tak mniej więcej, nie pamiętam teraz dokładnie)..Marzy mi się domowe USG żebym mogła chociaż sprawdzać czy serduszko nadal bije

Ja mam taką sytuację według usg było 6+5, a według OM 7+4. Też jestem pełna obaw, i też mi się owulacja raczej nie przesunęła. Chyba nie zostaje nam nic innego jak czekać...

Biorę Prenatal UNO i uzupełniam go Pregna DHA (czysty kwas DHA).

Ja miałam pierwszy przyrost beta HCG o 200%, następny (bo robiłam trzy razy) był już mniejszy. Zarodek jest jeden :)

Do prenatalnych jeszcze tak daleko, chyba skuszę się na USG w 10 tyg., ehh zdecydowanie wolałabym mieć za dużego bobasa, no ale motywuję tego swojego ;P może się to jakoś wyrówna..

Wiesz jak jest, czasami trafi się na takiego lekarza, który będzie straszył byle pierdołą, a czasami na takiego, który za dużo nie powie, bo nie chce Cię denerwować.

Ooo to rzeczywiście bardzo ciekawe :D! Może za bardzo przywiązuję do tego uwagę ;/

Lekarz mi też sugerował przesunięcie owulacji, ale ja czułam jajnik dokładnie 2 tyg po miesiączce..a czy wasze pęcherzyki ciążowe w sensie ich wielkość odpowiada wiekowi ciąży?

Cześć dziewczyny, czytam forum już dosyć długo, ale jakoś nie mogłam się zdecydować czy dołączyć :). Staraliśmy się z partnerem o dziecko już od dłuższego czasu. To moja pierwsza ciąża (mam 36 lat), więc będę dosyć starą pierworódką. We wtorek byliśmy na pierwszym USG. Biło serduszko :). Jednak...