Wyniki

No i właśnie rzecz w tym, że w mojej wypowiedzi nie padło stwierdzenie. Ze używane jest gorsze. Więc może najpierw wystarczy przeczytać z uwagą a dopiero później naskakiwac :)

Loveboiled- to ja usłyszałam, że kogoś mogę urazić, mimo, że nie było w tym nic co mogłoby sprawić komuś przykrość ;)

Dlatego przyjęliśmy wersję, że to to każdego indywidualna sprawa. Nie wiem dlaczego które dziewczyny przekształcają to tylko na pieniądze. To po prostu wybór. A nie pieniądze. Chyba nie ważne ile kto ma pieniędzy.

To było obrażanie? Widocznie żyjemy w jakimś innym świecie. To było uświadomienie wszystkim, które mają problem, że nie chodzi o rzeczy materialne. Nie zrozumialas- trudno. :)

Z tego co przeczytałam to raczej nie wypada obrażać innych- to nie swoje zdanie tylko problem. :) dziwię się, że macie takie problemu zamiast skupić się na maleństwach, był temat ubranek (każdy ma prawo wyboru co kupuje) a tu nagle dyskusja bo ktoś sobie coś ubzdural ;)

Loveboiled- normalne pytanie, wystarczyło odpowiedzieć, nie trzeba od razu robić że mnie tyrana, który obraża wszystkich bo ktoś ma używane ciuszki. :)

Wystarczy przeczytać z myśleniem. Na prawdę nie masz nic ciekawszego co zrobienia tylko spinanie się o rzeczy, które wcale nie są ważne? Wyrazilam swoje zdanie. Tak wolę nowe ciuszki, i co z tego? Czy to znaczy, że osoby, które mają używane rzeczy są gorsze? Bo ja tak nie myślę. :) to nie...

Kruszka, może trochę czytania ze zrozumieniem. Bo to Ty stajesz się męcząca w tym momencie. Gdybyś dobrze zrozumiała to wiedziałabys, że nie ważne jakie ciuszki będzie nosiło Twoje dziecko, ważne że będziesz o nie dbać i je kochać. Wystarczy. Czy nadal jakiś Problem?

Nowe ciuchy to nie znaczy wypasione. Nie uważam, żeby h&m gdzie ciuszki są tanie jak barszcz były wypasione. Z resztą, widzę, że niektóre dziewczyny mają jakieś dziwne myślenie. Nie chodzi o chwalenie się a raczej o dbanie o swoje dzieciaczki. I każdy robi co chce :)

Tu nie chodzi o kwestie finansowe i o urazanie kogokolwiek. Myślę, że w UK nowe ciuszki są tańsze niż używane w Polsce dlatego nie widzę w tym problemu. :)

Dlatego nie wiem po co się tu unosić skoro to każdej z osobna sprawa. Skoro ja nie noszę używanych ciuchów ani nie mam używanych innych rzeczy to nie chce żeby mój syn miał :) i tyle w temacie.

Dlatego to każdego indywidualna sprawa. Gdybym nie mogła sobie na to pozwolić to bym nie pozwoliła, ale po to miałam te miesiące, żeby odłożyć na wszystko co chce kupić :)

A ja myślę. Ze to jednak inna para kaloszy. Gdybym miała ciuszki pp moich dzieciach to na pewno bym je używała ;) mowa o ciuszkach po obcych dzieciach ;)

Jak masz po kim mieć używane to chyba inny temat, nie sądzisz? Przynajmniej wiesz kto te ciuszki nosił.

Dokładnie. Ale ja jakoś sobie ubzduralam, że nie chce nic używanego.

Jest! Chociaż ktoś :)

Jest tu ktoś jeszcze kto ubzdural sobie żeby nie kupować nic używanego czy tylko ja z kosmosu?

Ja już mam wszystko(chyba) :) . Ale nawet głupia pościel wyszła mnie więcej nic łóżeczka w Polsce.

Trochę Wam zazdroszczę, że kupujecie tyle rzeczy w takich dobrych cenach! ;)

Obiecałam sobie, że te paczki, które przyjdą w tym tygodniu, a chyba powinno być ich 5 to ostatnie ciuszki przed porodem. Wiadomo, że i tak mi to nie wyjdzie :)

To moja pierwsza ciąża więc nie wiem czego się spodziewać. Dlatego mam wszystkiego jak na czworaczki. W tym tyg dojdą już wszystkie paczki, wszystkie ciuszki i dodatki będą na miejscu to wrzucę zdjęcia :)

Dokładnie. Dlatego nie przestaje kupować póki co, bo to sama radość :)

Ja mam 50-62 po 10 par z krótkimi i długimi. Do tego spodenki, koszulki i śpioszki. Jedyne co słyszę codziennie to "po co tyle tego"

Co do ubranek. Mam od 56 wzwyż, w razie jakby Maly urodził się maly to wolę, żeby miał swój rozmiar a nie wszystko za duże :) myślę że sporo przesadzilam z wyprawka. Po ile par body i śpioszkow macie na początek?

Co do jedzenia. Gdybym miała sluchac wszystkiego i wszystkich specjalistów wokół to pewnie nie jadłabym nic (mówię o specjalistach typu moja koleżanka) w ciąży nie odmówiłam sobie nic, ani jednej rzeczy. Podczas karmienia piersią też na pewno będę jadła wszystko na co mam ochotę :) piłkarzy z...

Według mnie 3 czapeczki Ci wystarcza, nie ma co szaleć. ;) ja mam 2 bawełniane + dwie inne tylko dlatego że są z kompletów z ciuszkami. A spać nie możemy! Mi osobiście zdarza się też zasiedziec wieczorem z chłopakiem, bo skończył mu się sezon piłkarski więc po rocznej jego nieobecności trzeba...

Ja mam Aventu, moja mama używała dla mojej młodszej siostry Avent starsza wersję i była zadowolona więc myślę że te nowsze będą jeszcze lepsze :)

Haha, przepraszam jeśli tak jest, po prostu to było moje zajęcie przed ciąża, a że ciąża to nie choroba to nadal to kontynuuje! W końcu chce mieć łatwiej po ciąży, żeby wrócić do starej figury :)

Ja się właśnie zastanawiam jak rozwiązać moje odejście z pracy, jestem rekruterka w agencji pracy i na maternity mogę odejść już za dwa tygodnie. A z racji tego, że przeprowadzam się do Wiednia to pewnie będę musiała odejść jak najszybciej. Tyle że nie wiem, czy nie mieć np miesiąca zwolnienia i...

Nie chodzi tu i produkty, które faktycznie mogą zaszkodzić dziecko, ale jeśli wiesz co jesz to nie ma się czego obawiać. Nawet nie będąc w ciąży nie kupiłbym pasztetu czy wątróbki w sklepie. Także w tym przypadku to jest raczej wymysł niektórych kobiet, które za dużo czasu spędzaja siedząc w...