Wyniki

No właśnie się dlatego martwię bo z tym nie na żartów. Nawet szef go dzisiaj do domu wysyłał bo widać że chory. A temu szkoda dniówki. W tyłek mu nakopie jak wróci za to [emoji34]

Różnie przyjeżdża bo to zależy ile pracy ma i my jakie plany mamy. Idzie się dogadać ogólnie. Nie ma sztywnych terminów. Zazwyczaj co 8 tyg przyjeżdżał, teraz stara się co 6 być chociaż na kilka dni. Ok 3 tyg przed terminem porodu chce przyjechać i zostać też 3 tyg po porodzie, ale wątpię że go...

Sprzątam. Nudno trochę . Martwię się o męża bo kaszle już z tydzień a do lekarza nie chce iść. Witaminy i coś na gardło tylko bierze. Jeszcze 20 dni o będzie w domku

Gratuluje udanych wizyt i pięknie bijących serduszek [emoji7] Kobietki a wy też jesteście takie nie do życia? Normalnie muszę się zmuszać żeby cokolwiek zrobić i szybko się męczę. Najchętniej to bym pół dnia przeleżała [emoji23]

Anga super [emoji5] a który tc u ciebie?

No umie też 3 usg tylko. Takie wytyczne są ogólnie, chyba że coś się dzieje złego

Zośka super [emoji122] Pyzunia ja też bym wolała jeszcze poczekać. Potem bym się zadręczala, że nie dałam jeszcze szansy maleństwu

Tak bardzo mi przykro. ... lecz się kochana koniecznie

Dziewczyny strasznie się cieszę że same dobre wiadomości macie z wizyt. Oby tak dalej [emoji5] ja liczę na to że za tydzień też serduszko zobaczę i będzie wszystko cacy. Lola, Zosia powodzenia [emoji5] Nimitti ja wciąż wierzę w siłę twojego maleństwa [emoji110][emoji110][emoji110]

Witaj jurys [emoji5] a kiedy wizytę masz? Nie potrzebnie ci głupio.

Anik super wiadomości. A chciałabyś bliźniaki?

Lenka to przynajmniej się nie musisz męczyć [emoji5] jak lekarz mówi że jest ok to trzeba się tego trzymać

Ale zupełnie nic? A który to tydzień? Ja w sumie tylko wrażliwy żołądek mam i tyle [emoji5]

Agunia ni październikowe pokazuje zaraz pod nami wg kolejności normalnie. Może sobie odśwież stronę?

Musisz stworzyć na jakieś stronie np. suwaczki kropka com i link wkleić w w twoim profilu w sygnaturę.

A ja się zastanawiam gdzie się podziała Anonimowa. Długo już się nie odzywa

Dokładnie to samo wczoraj pomyślałam. Trzymam kciuki żeby było dobrze u was

Kamamami ja też bym to jeszcze skonsultować jakby była taka możliwość. Zośka ja też się boję coraz bardziej. ... czarna seria u nas na wątku [emoji53][emoji22]

Przykro mi [emoji53][emoji53][emoji53]

Agunia to sprawa się po twojej myśli zakończyła? A o co chodziło? Jeśli można wiedzieć oczywiście [emoji5]

Marcia to masz nieciekawą teraz sytuację. Nie pisz że smęcisz bo po to też jest to forum żeby się pożalić jak jest ciężko. Mamy się dzielić radościami i smutkami przecież. A gorsze dni niedługo miną [emoji5]

Anna to super, że jutro zobaczysz maleństwo. Pyzunia tule cie mocno. Jeszcze jest nadzieja i tego się trzymaj. Straszne, że musisz przez to wszystko przechodzić ale może jeszcze wszystko dobrze się skończy. Nevka super, że już w domku jesteś. Dbaj tam o siebie [emoji5]

Na tych stronach z opisami tygodni ciąży tez się liczy od ostatniej miesiączki a nie od zapłodnienia.

Nessi bidulko a ma ci kto chociaż pomóc np. coś do jedzenia zrobić czy picie donieść? Bo pewnie każdy ruch głowy sprawia ci ból?

Dziewczyny a nie lepiej skończyć tę kłótnię? Każda ma swoje racje, a dalsza dyskusja tylko wszystko pogarsza. Wiem, że są emocje, jakieś żale i niedomówienia... ale czy nie lepiej po prostu odpuścić? Myślę, że nie tylko ja mam dosyć tego podgryzania się i udowadniania kto ma rację. Dajcie już...

Pyzunia trzymam kciuki żeby badania wyszły po twojej myśli. Nie wszystko stracone jeszcze przecież

Pyzunia [emoji53][emoji53][emoji53]

To chyba trzeba do Anonimowej prywatną wiadomość wysłać bo może nie zaglądać tu.

Gie_er [emoji53] siły ci życzę. ... jakie to okrutne [emoji53]

Ja jeszcze mam cień nadziei. Może na prywatnej wizycie stanie się cud....