reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

In vitro 2024 - refundacja

Hej, z racji, że to mój cykl transferowy, a mamy teraz tylko jedną szansę, chcę się jak najlepiej przygotować.
Zbieram wszystkie rady, które mogą jakoś "pomóc" w powodzeniu transferu.
Już zakodowałam takie rady jak koktajl burakowy, ciepłe skarpetki i jedzenie, ogólnie grzanie organizmu, magnez. Co mogę jeszcze zrobić?
nie do końca grzanie miałam zakaz ciepłych kąpieli po transferze, koktajlu nie piłam a transfer póki co jest udany ☺️

Moja najlepsza rada to podejść z chłodną głową i słuchać lekarza, frytki z maka i skarpety w ananasy to jest mit; jeden lekarz już raz się wypowiadał o tych frytkach , że my tyle tego znosimy a po transferze wrzucamy w siebie ten syf.
Podstawowa suplementacja omega 3, folian, magnez, witamina D i do dzieła;)
 
reklama
nie do końca grzanie miałam zakaz ciepłych kąpieli po transferze, koktajlu nie piłam a transfer póki co jest udany ☺️

Moja najlepsza rada to podejść z chłodną głową i słuchać lekarza, frytki z maka i skarpety w ananasy to jest mit; jeden lekarz już raz się wypowiadał o tych frytkach , że my tyle tego znosimy a po transferze wrzucamy w siebie ten syf.
Podstawowa suplementacja omega 3, folian, magnez, witamina D i do dzieła;)
no akurat suplementy o których piszesz biorę na codzień :)
ja bym nie demonizowała tak tych frytek z maka. Wiadomo przecież, ze to w niczym nie pomaga, a jedynie dla głowy. Nie jest to jakiś syf, który miałby przeszkodzić w transferze.
Ja akurat żadnych specjalnych ananasowych rzeczy nie planuję :)
 
Hej, z racji, że to mój cykl transferowy, a mamy teraz tylko jedną szansę, chcę się jak najlepiej przygotować.
Zbieram wszystkie rady, które mogą jakoś "pomóc" w powodzeniu transferu.
Już zakodowałam takie rady jak koktajl burakowy, ciepłe skarpetki i jedzenie, ogólnie grzanie organizmu, magnez. Co mogę jeszcze zrobić?
Przegadać z lekarzem relanium do transferu. Ono wycisza zarówno na poziomie psychicznym jak i ewentualnych skurczy, badania mówią różnie, tzn niektóre o tym, że pomaga, inne, że nie ma znaczenia. Lekarze mają różny stosunek, ale to można przemyśleć.
 
no akurat suplementy o których piszesz biorę na codzień :)
ja bym nie demonizowała tak tych frytek z maka. Wiadomo przecież, ze to w niczym nie pomaga, a jedynie dla głowy. Nie jest to jakiś syf, który miałby przeszkodzić w transferze.
Ja akurat żadnych specjalnych ananasowych rzeczy nie planuję :)
Ja na frytasach byłam bo byłam głodna po transferze 🤣
Koktajl piłam, ale nic w ananasy nie miałam. To wiadomo że to tylko "symbol" na szczęście 😁
 
@LadyCaro mozesz w ogóle przegadać z lekarzami te wszystkie opcje wspomagające i czy którąś z nich u Was prowadzić. Albo jakieś dodatkowe leki. Bo tak poza tym to chyba robisz wszystko…
 
no akurat suplementy o których piszesz biorę na codzień :)
ja bym nie demonizowała tak tych frytek z maka. Wiadomo przecież, ze to w niczym nie pomaga, a jedynie dla głowy. Nie jest to jakiś syf, który miałby przeszkodzić w transferze.
Ja akurat żadnych specjalnych ananasowych rzeczy nie planuję :)
Przed transferem doktor kazała mi odstawić wszystkie antyoksydanty. Ja frytek z maka to nie lubię więc mi to lotto, każdy je co chce - krążyła po necie taka rolka na ten temat z wypowiedzią lekarza, zresztą takie rzeczy niestety zaburzają gospodarkę glukozowo-insulinową a nieprawidłowe cukry w udanym transferze nie pomagają ☺️
 
reklama
Przed transferem doktor kazała mi odstawić wszystkie antyoksydanty. Ja frytek z maka to nie lubię więc mi to lotto, każdy je co chce - krążyła po necie taka rolka na ten temat z wypowiedzią lekarza, zresztą takie rzeczy niestety zaburzają gospodarkę glukozowo-insulinową a nieprawidłowe cukry w udanym transferze nie pomagają ☺️
o tych anstyoksydantach nie słyszałam, ciekawe! A dlaczego tak?
 
Do góry