reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

In vitro 2024 - refundacja

Hej, z racji, że to mój cykl transferowy, a mamy teraz tylko jedną szansę, chcę się jak najlepiej przygotować.
Zbieram wszystkie rady, które mogą jakoś "pomóc" w powodzeniu transferu.
Już zakodowałam takie rady jak koktajl burakowy, ciepłe skarpetki i jedzenie, ogólnie grzanie organizmu, magnez. Co mogę jeszcze zrobić?
nospa, ja biorę 3x dziennie. Piję od transferu bardzo dużo wody.
 
reklama
no mam zamiar wziąć wolne na dzień transferu + 1 lub 2 dni, mam nadzieję, że może jakoś uda się to zgrać z weekendem.
Najgorsze jest to, że ja na jesieni zawsze jeden weekend pracuję u rodziców w sadzie (taki wolontaria, żeby im pomóc 😂) i nie wiem jak się wykręcę z tego jeśli będę potransferze, bo 10 kilowych wiader mi się nie uśmiecha cały dzień nosić 😂
To 1 lub dwa dni pi transferze to świat i ludzie. Jak ja miałam transfer we wtorek to implantację czułam środa-piątek. Potem sobota, niedziela cisza, i od poniedziałku miałam kilka dni rozciągania macicy. I teraz znowu nic, poza tymi pulsującymi torbielami na jajnikach.

Jeżeli chodzi o noszenie to na bank to jest niewskazane przez 5 dni od transferu. Rozumiem, ze nie chcesz powiedzieć rodzicom, co i jak?
 
Zrobiłam drugi test bo boje się że testy wadliwe i też jest cień (ten na dole jest z teraz)
 

Załączniki

  • 3d1735eb-a3dd-4246-a9f2-e9f9254f3948.jpeg
    3d1735eb-a3dd-4246-a9f2-e9f9254f3948.jpeg
    79,1 KB · Wyświetleń: 102
To 1 lub dwa dni pi transferze to świat i ludzie. Jak ja miałam transfer we wtorek to implantację czułam środa-piątek. Potem sobota, niedziela cisza, i od poniedziałku miałam kilka dni rozciągania macicy. I teraz znowu nic, poza tymi pulsującymi torbielami na jajnikach.

Jeżeli chodzi o noszenie to na bank to jest niewskazane przez 5 dni od transferu. Rozumiem, ze nie chcesz powiedzieć rodzicom, co i jak?
Tak, nie chcę. I mój mąż powiedział, że w razie co bierze to na siebie i im powie, że nie idę do pracy i tyle :D tak się wstawia chłopak. Jeśli by się udało (odpukać) to bym chciała rodzinie dopiero na święta powiedzieć.
 
Zrobiłam drugi test bo boje się że testy wadliwe i też jest cień (ten na dole jest z teraz)
Gratulacje, teraz już wyraźnie widać, obstawiam, ze we wtorek będziesz mieć betę w okolicach 50 😅

Tak, nie chcę. I mój mąż powiedział, że w razie co bierze to na siebie i im powie, że nie idę do pracy i tyle :D tak się wstawia chłopak. Jeśli by się udało (odpukać) to bym chciała rodzinie dopiero na święta powiedzieć.
No rozumiem. Ja bym na bank od transferu nic nie nosiła i czillowała. Niech mąż ponosi 😅
 
Gratulacje, teraz już wyraźnie widać, obstawiam, ze we wtorek będziesz mieć betę w okolicach 50 😅


No rozumiem. Ja bym na bank od transferu nic nie nosiła i czillowała. Niech mąż ponosi 😅
ja wiem że jedna będzie nosić i biegać i transfer się uda ale ja po tym transferze poszłam na l4.
A miesiąc temu nie byłam na l4 i jeszcze mieliśmy wesele i się transfer nie udał.
Może przypadek, nie wiem
 
Jakby mi owulacja się zgodziła z kalendarzem, to transfer wypadłby mi w czwartek więc idelanie xD czwartek, piątek i weekend do odpoczynku
 
reklama
Do góry