reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Mmonika nie stresuj się, ja np. czuję słabo synka bo mam łożysko na przedniej ścianie, które to amortyzuje kopniaki. Mogę się pochwalić, że dopiero od 3 dni Sebastian daje o sobie znać kilka razy w ciągu dnia.
 
Ostatnia edycja:
Co do fotek, to ja sie nie moge pochwalic bo zyjemy bez slubu. Tak juz 9 lat i nic nie wskazuje na to, ze zmienimy decyzje. Ja moze jeszcze bym sie zdecydowala, ale chlop strasznie anty na malzenstwo. A w sumie jest dobrze jak jest, a mi az tak bardzo nie zalezy na legalizacji.

Milagros- odpoczywaj i sie nie denerwuj. Najwazniejsze, ze maluszek ma sie dobrze i na pewno tak juz zostanie :)

Co do lezaczka, ja mam taki bujaczek - lezaczek od kolezanki. Jej coreczka nie bardzo go lubila, ale za to corka kuzynki potrafila godzinami w nim sie bujac.Mam nadzieje, ze moja tez bedzie lubila spedzac w nim czas.
 
Czesc Dziewczyny,

Gotadora
, wiem,ze dzial budowlany to stresujaca i odpwoiedzialna praca bo mam troche inzynierow w rodzinie ;-) Zycze Wam zatem spelnienia tych wszystkich planow i aby nowa praca meza szybko sie rozkrecila.

Miliaa, co do moich zakupow, to wczoraj zakupilismy 2 pidzamki uniseks. Wkleje wieczorkiem zdjecie. Mam tez juz od dawna siatki z rzeczami dla dziewczynki ,gdy kupowalam okazyjnie dla siostry kiedy byla w ciazy i jeszcze tez nie wiedziala co tam sie kryje za malenstwo w brzuszku. W konsekwencji wszystko dla chlopkaka pojechalo do niej a u mnie zostalu ciuszki dla dziewczynki.
Planuje tez niebawem zakupic butelki, smoczki itd.na allegro bo taniej w Pl niz tutaj.

Buziaki dla Was wszsytkich i milego slonecznego dnia!!!:-)
 
Dzięki dziewczyny, za uspokajające słowa. WIem, że nie powinnam się stresować, jednak, na poniedziałek umówię się chyba do jakiegoś gina. Nie wiem, ale na prawdę ostatnio jakoś tak prawie wcale nie czuję dzidzi. Uświadomilam sobie, że od wczesniej trochę ćwiczyłam na orbitreku, a potem dziecko było bardzo aktywne. Ostatnio nie ćwiczę, bo mnie trochę brzuch pobolewał, ale dziecka też nie czuję.
 
Mmonika a na orbitreku można ćwiczyć? Pytałaś lekarza? Mam też w domu, ale od transferu na niego nie weszłam poćwiczyć.
 
Mnie lekarz pozwolił na lekkie ćwiczenia kilkanaście minut dziennie. W pierwszym trymestrze prawie nie ćwiczyłam, bo się bałam. Ale od drugiego czułam się dobrze i ćwiczyłam 20 min dziennie na najniższym poziomie. Bardzo lubiłam te ćwiczenia.
Fasolka potem była jakaś aktywna.

Ostatnio tylko miałam jakiś twardszy brzuch, choć akurat nie po orbitreku, ale zwykłym spacerze. Postanowiłam więc zaprzestać ćwiczeń i bardziej się oszczędzać.
No i co, od razu wzmogły się zaparcia, z którymi i tak walcze od początku ciąży, a dziecka prawie nie czuję.
 
reklama
mmonika, jak na przedniej to będziesz słabiej czuła ruchy. Ja mam na przedniej i intensywniejsze (choć nie kopanie) pojawiło się niedawno). Na pewno rusza się bardziej jak zjem coś słodkiego - może spróbuj.

Dziś moja ekipa się zjawiła !!! Malują pokój Małej a poźniej wyciągają wodę na taras :-) No... nareszcie coś drgnęło.
A u mnie nadal migrena :(
 
Do góry