Mmonika na Twoim etapie ciąży to normalne, że ruchy czujesz słabiej i rzadziej. Jeszcze teraz dzidzia ma sporo miejsca i może "walić w próżnię". Za 2-3tyg ruchy nabiorą pewnej regularności. Spokojnie. Ja jestem w 33tc bliźniaczej i jedno maleństwo potrafi dużo mniej kopać od drugiego i to jest norma. Po prostu jest tak obrócone.
reklama
Agapl mamy zamiar rzucić budownictwo, jedynie dla siebie budować ;-) ... mój mąż ma dość, owszem koniec jest piękny, jest się dumnym z tego co się wybudowało,że budynek jest podziwiany, że ma wartość, że będzie stał i stał ... ale jest druga strona: jest to masa nerwów, zatrudnianie osób, które chcą tylko odbębnić, a wziąść zapłate jak fachowiec, potem trzeba poprawiać, ile razy nawet i ja byłam na budowie nocą, bo jest strach czy przypadkiem nikt nie zostawił jakiegoś urządzenia włączonego ( raz byłby pożar, a kamienica wtedy miała wartość ponad 5 mln funtów), to jest praca 24 na dobę i nikomu nie można ufać, bo przez tyle lat nie było i nie ma ani jednej osoby, której można zaufać i powierzyć ważne prace. Tak więc chcemy zmiany. Mam nadzieje,że zmiana będzie na lepsze
Różyczka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2012
- Postów
- 714
Milagros - współczuję Ci nerwów i stresu - najważniejsze że z Maluszkiem wszystko jest w porządku. Dbajcie o siebie i odpoczywajcie. W ciąży niczego się nie da się niestety przewidzieć
Marcysiowa - ja znalazłam fajne studio fotograficzne - sesja kosztuje podobnie - 350 zł...w sumie sporo - ale z drugiej strony raczej drugi raz w ciąży nie będę i tak myślę że to fajna pamiątka będzie a kasa jak to kasa - dziś jest, jutro nie ma. I tak się na coś innego puści kasę...
Planujemy zrobić też sesję Maluszków jakoś w pierwszych dniach życia - póki leżą takie słodziaki spokojnie - najlepiej przed ukończeniem 2tyg.życia ją zrobić bo leżą jeszcze ładnie na brzuszku jak w łonie mamy - w pozycji embrionalnej. Poczekamy aż pępowina odpadnie. Może to męczenie Maluszków....ale z drugiej strony... Piękna pamiątka będzie a nakarmione i przewinięte nie będą miały źle
Mmonika - ja do tej pory tak mam - a jestem w 30tc z bliźniakami. Jeden z nich dużo mniej się rusza. Tak jak Marcysiowa pisze - Maluch ma jeszcze miejsce, mógł się odwrócić tak że kopie nie w powłoki brzuszne tylko w drugą stronę albo poprostu 'w próżnię' Także spokojnie Liczenie ruchów zaleca się po 34tc, a tak nie ma się co przejmować - tak mi mówił lekarz
Marcysiowa - ja znalazłam fajne studio fotograficzne - sesja kosztuje podobnie - 350 zł...w sumie sporo - ale z drugiej strony raczej drugi raz w ciąży nie będę i tak myślę że to fajna pamiątka będzie a kasa jak to kasa - dziś jest, jutro nie ma. I tak się na coś innego puści kasę...
Planujemy zrobić też sesję Maluszków jakoś w pierwszych dniach życia - póki leżą takie słodziaki spokojnie - najlepiej przed ukończeniem 2tyg.życia ją zrobić bo leżą jeszcze ładnie na brzuszku jak w łonie mamy - w pozycji embrionalnej. Poczekamy aż pępowina odpadnie. Może to męczenie Maluszków....ale z drugiej strony... Piękna pamiątka będzie a nakarmione i przewinięte nie będą miały źle
Mmonika - ja do tej pory tak mam - a jestem w 30tc z bliźniakami. Jeden z nich dużo mniej się rusza. Tak jak Marcysiowa pisze - Maluch ma jeszcze miejsce, mógł się odwrócić tak że kopie nie w powłoki brzuszne tylko w drugą stronę albo poprostu 'w próżnię' Także spokojnie Liczenie ruchów zaleca się po 34tc, a tak nie ma się co przejmować - tak mi mówił lekarz
Gotadora a macie jakieś pomysły na przyszłość?
Różyczko ja uważam, że takie zdjęcia będą bezcenne. Nie wiem czy jeszcze kiedyś w ciąży będę a tak będę miała profesjonalną pamiątkę dla mnie i moich dzieci. Co do sesji maluszków to już rozszalały z miłości tatuś się zgodził, że będzie robił. Myślę, że pierwsze 2 tyg życia dzieci będę miała tak "obcykane" jak nic nigdy w życiu z weselem włączając.
A tak apropos wesela. Większość z nas jest zaobrączkowana. Co wy na to, żeby się pochwalić zdjęciami ślubnymi?
Różyczko ja uważam, że takie zdjęcia będą bezcenne. Nie wiem czy jeszcze kiedyś w ciąży będę a tak będę miała profesjonalną pamiątkę dla mnie i moich dzieci. Co do sesji maluszków to już rozszalały z miłości tatuś się zgodził, że będzie robił. Myślę, że pierwsze 2 tyg życia dzieci będę miała tak "obcykane" jak nic nigdy w życiu z weselem włączając.
A tak apropos wesela. Większość z nas jest zaobrączkowana. Co wy na to, żeby się pochwalić zdjęciami ślubnymi?
Marcysiowa :-) super pomysł, ja uwielbiam ślubne zdjęcia ... a co do nas, to tak mamy plany, mąż ma zamiar zająć się handlem, ja już to robię ale lokalnie, ale niestety miasteczko biedne więc i nie jest łatwo. Jak już będę miała dość to zrobimy remont ( znowu) i przerobimy pod wynajem, myślimy o tym, aby zrobić pod gabinety lekarskie. A jak już wreszcie skończymy kolejny dom ( kiedyś wysyłałam Ci linka) to w nim najprawdopodobniej zrobimy restaurację, a że udało nam się wykupić działkę obok to mamy zamiar wybudować kolejny, a w nim pokoje do wynajęcia. Jest projekt na lotnisko w Wilkowie, więc klientów by nie brakowało.Także mamy co robić przez kolejne lata, aby tylko nam sił starczyło i pieniędzy
reklama
madzialenak
mama na pełen etat
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2012
- Postów
- 3 727
Miliaa, Kate mleczny lub żółtawy śluz w ciąży to normalne, ważne, aby był on bezwonny. Wytwarza się on od dużej ilości estrogenów. Poczytajcie sobie w internecie, to nic złego. Zresztą pytałam się 2 lekarzy i każdy z nich potwierdził, że nie ma się czym przejmować. Tak już będzie do końca ciąży.
Podobne tematy
Podziel się: