reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

agulkak ja mam reczny laktator aventa i polecam,bo jest dobry.Cale szczescie nie musialam go duzo razy uzywaz,bo idzie sie zajechac tak pompujac.Po cesarce bylam tydzien w szpitalu i tam moglam kozystac z elektrycznej sciagarki.Cesarke mialam w niedziele o 5.30 rano,potem popowalam piersi co okolo 2-3 godziny i juz w srode mialam calkiem duzo mleka.Wiec tez polecam,sciagarka byla firmy medela i byla rewelacyjna.Sama ustawialam sobie wszystko,natezenie sciagania i predkosc. Jakbym musiala sciagac sobie mleko,to napewno w taka sciagarke bym sie zaopatrzyla.
f-medela-laktator-elektryczny-swing.jpg

lolitko trzymam kciuki za laktacje :tak: Staraj sie duzo relaksowac,mysl pozytywnie i mam nadzieje,ze wszystko sie ulozy z tym mleczkiem :happy2:
 
reklama
Witam

Dzięki dziewczyny :)

Czarnykot
Właśnie zastanawiam się nad ręcznym laktatorem Avent ale nie wiem który bo są różne, dużo pozytywnych opinii ma Avent ISIS. A jakiego dokładnie Ty używałaś?

Pozdrawiam :)
 
Ja mam laktator ręczny aventu i medeli, można się wykonczyć pompująć mleko,żałuję,ze nie mam elektrycznego.Teraz to kupiłabym elektryczny.
 
Ale tu u nas cisza ....chyba wszystkie malenstwami sie zajmujemy ;-)

Moj maluch wlasnie spi,wiec mam chwilke.
dzisiaj po sniadaniu zawitala do mnie @ :szok: tak se normalnie przylazla,poszlam siku ...patrze a tu niespodzianka :confused: Myslalam ze to moze jakies plamienie tylko,ale sie rozkrecilo,brzuchol zaczal bolec.Powiem szczerze,ze myslalam ze taka pierwsza @,to bedzie mega bolesna i obfita,w koncu nie mialam @ 1,5 roku....a tu lyknelam 2 paracet i bol przeszedl.Ciekawi mnie ile potrwa....
W kazdym razie,malemu wprowadzilam kaszki,deserki i juz organizm zareagowal,bo maly mniej przy cycku.Na noc daje mu kaszke i sobie chlopaczek spi prawie do 5 rano i cycek.Jak byl na samym cycorku to budzil sie 2-3 razy na jedzonko. Dzisiaj dostanie tez pierwszy obiadek....ziemiaczek,marchewka i koperek,troszke maselka. Zobaczymy czy mu zasmakuje :-) maluch moj rosnie jak na drozdzach i juz czuje w rekach,ze wazy troche.Dobrze ze on taki grzeczny,sam soba sie zajmuje i nie trzeba go ciagle nosic,bo chyba bym padla. No i zaczynam brac sie za siebie.Od poniedzialku 3 razy w tygodniu na rowerek,zero slodkosci:-p i lzejsze obiadki.Oczywiscie odchudzac sie nie bede,bo karmie cycusiem,ale troche ruchu napewno mi sie przyda i moze zwale ze 3 kg jeszcze :baffled:

Udanego weekendu mamuski :tak:
 
ano cisza... a malenstwami sie zajmujemy ale trza tez 2 minuty znalezc dla forum:)

kotek - ty dosc szybko wprowadzilas wszystko. kurde - juz obiadek zjada i to i tamto. ja planuje dopiero w 6tym wprowadzic marchewke i jablko:) co do twej @ - myslalam ze jak sie karmi piersia to w wiekszosci przypadkach malpa nie przychodzi gdy sie karmi piersia. mam nadzieje ze u mnie nie przylezie jeszcze przez czas jakis. ale u ciebie to wlasciwie juz 6 miechow od porodu wiec chyba nie ma sie czemu az tak dziwic.

u mnie walka z zapaleniami. ide na usg piersi zeby wykluczyc raka bo caly czas zastoje/zapalenia sa w tym samym cycku i trzeba byc pewnym, ze cos tam sie zlego nie dzieje. i oczywiscie przez to walka z laktacja - jak zator to i mleka malo leci itd. mowia wam - ja to sie mam:)
 
lolitko maluszkowi wprowadzilam kaszki okolo 2 tyg. temu,bo nie dojadal.Ciagnal jedna piers,potem drugiej sie domagal.I za godzine ,poltorej znowu chcial jesc.Dobrze ze mialam mleko swoje zamrozone w lodowie,to odmrazalam i dawalam.Kaszke najpierw dalam ta od 4 miesiaca i deserki owocowe tak samo_Obserwowalam...nic sie nie dzialo,kupa ok,zero uczulenia,zadnego bolu brzuszka.Teraz juz dostaje owoce od 6 miesiaca,no a dzisiejszym obiadkiem sie zajadal(ziemiaczek,marchewka i koperek,troszke maselka do tego).Jutro zje to samo,a pojutrze do tego dorzuce jeszcze pietruszke,i tak powolutku bede mu wprowadzac warzywa.
No a ty kochana,walcz z ta laktacja.Mam nadzieje,ze przeswietlenie nie wykarze nic zlego i w koncu mleko poplynie ci jak rzeka.

Pozdrawiam i przesylam pozdrowienia od mojego szkraba :)DSC02155.jpg
 
reklama
kotek - ale fajowy, usmiechniety synek. widac ze mu dobrze. bardzo radosny.... tak trzymac. chyba te kaszki mu sluza:)))))
 
Do góry