reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Żywienie dziecka w 2 i 3 roku życia

No zgadzam sie ze nie powinna pic w nocy juz mleka,wiec ja odluczam.Martusia1605 moja córa wogule nie chce nabiału,ani mleka z kartonu nic,zajada sie tylko serkami danio(muszqa byc waniliowe)i od czasu do czasu danonki.Wiec to nie takie latwe ja nauczyc:no:czasami to mam dosc z tym jej jedzeniem,taki to nie jadek mały:-D.Odnosimy za to sukces z nocniczkiem,jeszcze tylko cieżka sprawa ze smoczkiem,no i tu sie pewnie bedzie działo.
 
Ostatnia edycja:
reklama
agnieszko bo troche za pozno z tym smoczkiem,najwazniejsze to dziecko do 2 roku oduczyc potem to moze byc bardzo ciezko,bo dziecko juz nie ma potrzeby ssania tylko jest po prostu przyzwyczajone.Ja teraz synka oduczalam ma niecale 19 mies i poszlo bez placzu bardzo szybko.
 
Agnieszko spróbuj coś z tego: Kluski lane na mleku, budyń, manna, kluski leniwe, pierogi z serem, naleśniki z serem, placuszki z serem (tak jak naleśniki tylko ser wrzucam do ciasta przed smażeniem), płatki z mlekiem, płatki z jogurtem, sandwich z żółtym serem.
Nic więcej nie pamiętam. Tylko, że moje dziecko jest typowo nabiałowe i muszę mu co chwilkę coś nowego wymyślać :-)
 
A moja niunia jak zobaczy wogule ze ma cos bialego przed soba to odrazu nie cie,nie cie.próbowałam budyn(nawet wczoraj)jej dac i nic,kakao tez odpada.ja niewiem.chociaż tyle dobrze ze te serki zajada i żółty ser tez jej smakuje.
 
MARTUSIA1605 ja wiem ze kakao jest dobre ale co robic jak jej nie smakuje,inne dzieci to nie maja z tym problemu a moja niunia takich pysznosci nie chce.widac różni sie od innych dzieciaczków bo nawet czekolady nie chce. A spróbuje jeszcze z tymi kluskami i plackami z serem.coś wymysle.Inne maluchy to wcinaja slodycze.mojej kolezanki córka to tak wcina ze sie dziwie,batony lizaki co leci az nieraz mysle ze za duzo jej daje,:confused:Moja niunia to woli chrupki,herbatniki i owoce a nie czekolade,to chyba dobrze.
 
agnieszka dobrze dobrze staraj sie jej w jakikolwiek inny sposob dostarczac nabialu,powiem Cityle, ze Toja Coreczka jesli chodzi onielubienie sloyczy nie jest jedyna, moja mala od slodyczy woli warzywa nawet surowy korzen pietruszki :confused:
 
reklama
oj tak sobie czytam i czytam i nie wierze...
moja córcia ma skończone 21miesięcy i jakoś nie ma problemu z jedzeniem, czasami zdarzaja sie dni ze nie chce jeść ale jak nie dostanie nic innego (żadnych słodyczy, paluszków i innych przekąsek) to sama zrozumie że jest głodna i przychodzi na obiadek. Od początku je praktycznie wszystko, w okresie letnik wlaściwie ciągle warzywa i owoce-kilka porcji dziennie, wiec nie mam na co narzekać jak tak czytam wasze wypowiedzi. rada jest taka ze jak wyrzucisz te butelki od obiadków itp-w głowie mi sie nie mieści, to zrozumie że musi zjeść z łyżeczki, choćby to miałoby być to Zmiksowane jedzenie ale stanowczo jest za duże dziecko na jedzenie takich papek...-co na to pediatra??
 
Do góry