maks_olo
Kwietniowi Chłopcy :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2010
- Postów
- 1 039
aniam całkowicie się z Tobą zgadzam!!! jednak...
weź pod uwagę, że wyjście na taki plac zabaw też często przysparza Rodzicom trosk ;-) bo dziecko ucieka, bo nie słucha, bo bije, bo zabiera zabawki itd...
ja nie wychodzę z moimi chłopcami codziennie na plac zabaw, bo jestem sama i nie dam rady zapanować nad dwójką - muszę czekać na dni, kiedy Mąż ma wolne...
no i z tym oduczeniem od wózka - też nie jest to taka prosta sprawa - Maks zrezygnował z wózka kiedy poszedł do przedszkola (miał 2,5), a wcześniej spał na spacerach, a jeśli poszliśmy na nóżkach, to cały czas chciał "opa, opa" ;-)
weź pod uwagę, że wyjście na taki plac zabaw też często przysparza Rodzicom trosk ;-) bo dziecko ucieka, bo nie słucha, bo bije, bo zabiera zabawki itd...
ja nie wychodzę z moimi chłopcami codziennie na plac zabaw, bo jestem sama i nie dam rady zapanować nad dwójką - muszę czekać na dni, kiedy Mąż ma wolne...
no i z tym oduczeniem od wózka - też nie jest to taka prosta sprawa - Maks zrezygnował z wózka kiedy poszedł do przedszkola (miał 2,5), a wcześniej spał na spacerach, a jeśli poszliśmy na nóżkach, to cały czas chciał "opa, opa" ;-)