kacha_wawa
12.2007/01.2010/09.2011
Hej Kochana, trzymam kciuki, żeby Maleństwo nie miało żadnych wad towarzyszących. Rozumiem jakie emocje Wami targają, ze mną na początku było podobnie, ale z czasem zaczęłam się z tą informacją oswajać. Fakt, że nie robiłam amnio pozwalał mi się jeszcze łudzić, że nastąpi cud. Cud nie nastąpił jeśli chodzi o ZD, ale samym cudem jest Oliś. W tej chwili, że tak się brzydko wyrażę przechodzicie żałobę po zdrowym dziecku, a będziecie się powoli uczyli na przyjęcie dzieciątka z ZD. Z czasem oswoicie zespół i nie on będzie się liczył, a Wasze Dzieciątko.
Patrysiowa podeślę Ci na priva adres forum dla rodziców dzieci z ZD, bo nie wiem czy jak bym go tutaj podała to nie potraktowano by tego jako reklamę.
Wiem, że to trudne, ale nie czytaj wszystkich informacji na raz, bo tylko popadniesz w większe przygnębienie. Właśnie tak zrobiłam na samym początku i to był błąd. Czytałam suche fakty i po prostu tą stertą informacji byłam przywalona. A okazuje się często, że niektóre z nich są zupełnie zbędne.
Trzymaj się Kochana
Patrysiowa podeślę Ci na priva adres forum dla rodziców dzieci z ZD, bo nie wiem czy jak bym go tutaj podała to nie potraktowano by tego jako reklamę.
Wiem, że to trudne, ale nie czytaj wszystkich informacji na raz, bo tylko popadniesz w większe przygnębienie. Właśnie tak zrobiłam na samym początku i to był błąd. Czytałam suche fakty i po prostu tą stertą informacji byłam przywalona. A okazuje się często, że niektóre z nich są zupełnie zbędne.
Trzymaj się Kochana