paliwo, zlobek (mamy 1 dziecko), jedzenie, chemia - gdzies okolo 700 (ale nie szalejac, to takie minimium)
Zalezy kto ile jezdzi i ile je u mnie na paliwo i jedzienie miesiecznie idzie wiecej
W ogole...jutro zaczyna sie nowy miesiac ... i tak mysle ,ze troche skontroluje moje wydatki Bo kuzwa w tych niemczech to wszystko podrozalo jak zboj!! ceny juz sie z polska wyruwnaly,juz sie nie oplaca zakupow w PL robic (