Faceci są rózni, to fakt. Ja mojego na niczym nie przyłapałam. jego przyjaciel mówi że wczoraj mój mu napisał eskę ze sie zakochał. teraz siedzi w pokoju obok i mieszkania szuka w sieci, właściwie pokoju. Wiecie, chciałabym mieć wątpliwości wcześniej, jakieś przebłyski że coś jest nie tak, a tu nic... Jeszcze pare dni temu mi smartfona kupił. Codziennie mówił że kocha. Wg niego za wiele nas dzieli. Kumplowi naopowiadał o laskach. Nie wiem jaka prawda. Nigdy sie nie dowiem.
Idę do p-kola po córke, chyba czeka nas wiec wspólna rozmowa z nią. Boże drogi, wiedziałam że kryzys ale żeby wszystko sie działo tak szybko ku końcowi to jest niewiarygodne. 10 lat życia.... normalnie ludzie próbują to ratować, chodzą na terapie, starają się a u niego szybkie cięcie jak wizyta u fryzjera.
Przepraszam że w sumie piszę wciąż o tym samym ale nie ogarniam tego myślami.
Idę do p-kola po córke, chyba czeka nas wiec wspólna rozmowa z nią. Boże drogi, wiedziałam że kryzys ale żeby wszystko sie działo tak szybko ku końcowi to jest niewiarygodne. 10 lat życia.... normalnie ludzie próbują to ratować, chodzą na terapie, starają się a u niego szybkie cięcie jak wizyta u fryzjera.
Przepraszam że w sumie piszę wciąż o tym samym ale nie ogarniam tego myślami.