reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Znieczulenie w czasie porodu

reklama
Pierwsze dziecko urodziłam bez jakiegokolwiek znieczulenia, a rodziłam długo bo nie postępowało rozwarcie. Jakoś przeżyłam. Drugi poród był krótszy i zaaplikowano mi Dolargan, który oprócz zamroczenia nic nie dawał - jak był skurcz to i tak bolało jak nie wiem co :p Przed trzecim porodem myślałam, że poradzę sobie bez jakichkolwiek znieczuleń a zewnątrzoponowego nawet bałam się. Ale gdy zaczęło się to sama poprosiłam o znieczulenie zewnątrzoponowe - tak mocno bolało. Poród przebiegł szybciutko - o 3 zaczęły się skurcze, o 7 byliśmy już w klinice a o 9.25 urodziła się Emma.
Bałam się znieczulenia bo nie wyobrażałam sobie jak ktoś mi będzie coś wbijał w kręgosłup. Teraz wiem, że naprawdę nie ma czego obawiać się - tego nawet nie czuje się. Parcie czułam bo miałam odpowiednio dobraną dawkę. Jedyny skutek uboczny jaki był u mnie to lekki ból pleców przez kilka dni.
 
Dokładnie tak jak napisała Betti. Po prostu doswiadczony anestezjolog dobiera taka dawke znieczulenia, ze przy znacznym zredukowaniu bólu, bardzo dobrze czuje sie cała akcje porodowa i uczestniczy sie w niej swiadomie.
 
reklama
Ja na poczatku porody zdecydowalam ze nie bede miala znieczulenia, ale jak przerwali mi wody skurcze nasilily sie do takiego stopnia ze juz nie moglam wytrzymac,byly bardzo czeste i bolesne,a pozatym bylam bardzo zmeczona.Mialam rozwarcie na 4-5cm ktore wcale niepostepowalo ,pielegniarka powiedziala mi ze to dlatego ze sie nie moglam zrelaksowac wczasie skurczy(wez tu sie zrelaksuj :mad: :)) Wkoncu nie wytrzymalam i poprosilam o znieczulenie.Pozniej zalowalam ze nie poprosilam onie wczesniej,nie meczylabym sie przez te pare godzin bez potrzeby. Niedlugo po zaaplikowaniu zewnotrzoponowego mialam rozwarcie na 10.Niestety nie zredukowalo bolu parcia chociaz juz nie bylo tak zle. W moim przypadku nie bylo zadnych efektow ubocznych.Gdybym miala rodzic drugi raz to juz tylko ze znieczuleniem
 
Do góry