Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
Zuzia moze jakos tak tego nie przezywa... Zakweka tylko przy wpuszczaniu szczepionki,bo zostanie w nieprzyjemny sposob obudzona... A ja... Ja to normalnie mam dzien wczesniej takiego dola,ze tylko ryczec mi sie chce,iz Moje Biedne Dziecko znowu bedzie miala szczepionke. :-( Tak mi Jej szkoda. :-( Z checia bym sama wystawila reke,czy noge,zeby to mnie dziabneli,a nie Ja. :-( :-( :-(
ooo widze kochana ze jestes bardzo wrazliwa;-)
ale dzieciaczkom sie krzywda nie dzieje
chwileka uklucia i po bolu
a to dla ich dobra
szczepienie to akurat u nas temat aktualny bo w poniedziałek bylismy i mamy spokoj do 5-tego roku zycia :-) fajnie :-)
(Mili nawet nie zapłakała choc miala dwa ramionka kłute )
choc...za miesiac ide dodtakowo małą zaszczepic na zapalenie opon mozgowych
mialam w szkole na biologii i nauczycielka nam tłumaczyła jakie sa konsekwencje tej choroby.....ja pierdziele to juz wole te 50zł przeznaczyc a nie miec wyrzutow sumienia jakby co pfu pfu
ale nie bede pisac bo nie chce was wystrachac.....