wesolutka pisze:
lilka No, ja to jestem blyskotliwa - jest tu przeciez Twoje zdjecie, Ty tez widzialas moje - jakbysmy zapadly sobie w pamiec juz bysmy to odkryly... A dlaczego odchudzanko od 17.06? tak duzo Ci ubylo?? :
i w jaki sposob???
a wiesz ze nie widzialam twojego zdjecia?
albo widizlaam ale nie zaskoczyłam :
ja mam kiepską pamiec do twarzy i mnie to dobija
a odchudzanko?
no u mnie to długa historia
swego czasu wazyłam 57kg
potem pojechalam na swoja ostatnią w zyciu kolonie i tam spanko po posiłkach i przyjechalam z +6kg
potemw pracy mi pare kg przybyło (kucharz jestem ;D ) jakies moze 5 kg
a potem bralam anty i w 10miesiecy +20kg
ja mam problemy z hormonami i poprostu te anty tak zadzialaly
teraz walcze
ADIPEXEM,on powoduje małe łaknienie
a jak siedze w domu to ciagle cos miele i doszło dio tego ze tyle jadłam co moj Karlos :
teraz juz ponad tydzien ich nie biore (zazywalam 2 tygodnie) bo.....jutro ide do gin na kontrole i chce zobaczyc czy czasem nie jestemw ciazy bo mnie cos w podbrzuszu pobolewa a z Milenka mialam tak samo i sie okazalo ze mam ciaze zagrozoną
no i sutek jeden zrobil sie wrazliwy na dotyk
wole to sprawdzic niz brac te tabsy i dziecko skrzywdzic
a ze inaczej nie potrafie sie opanowac od jedzenia to te tabletki to moj ostatni ratunek
o slodyczach nie wspomne bo to moj ogromny nalog :
ale ale.......jest poprawa
bralam je 2 tygodnie i były dni ze wcale nie jadlam
nie dosc ze upały + tabsy= zero jedzenia
no i teraz mimo ze ich nie biore nie rzuca mnie tak bardzo najedzenie ale jem
znacznie mniej no ale jem :
a ze mam dosc tych dodatkowych kg to walcze
narazie mam pauze