Zielona Góra i okolice

[wesolutka]

wiecie, co uwazam za najgorsze, co moze zdarzyc sie w zwiazku - klotnie o kase. Bez kitu, porazka. Jak juz sie zaczna, to koniec.
Nam jak dotad udaje sie tego unikac, mam nadzieje, ze tak zostanie. Mimo okolicznosci, ktore nie sprzyjaja.
Co nie zmienia faktu, ze siedze, saczac herbate i ciagle gapiac sie w okno, i rzucajac pod nosem miesem probuje wymyslic jakis biznesplan na zycie, wkurzajac sie, ze kasiory malo i malo...

... a ludzie na drugim koncu swiata zyja i jedyne, czego im trzeba, to butelka wody i troche cienia...

Ach, poryte to wszystko.
Jeszcze lotek mi zostaje.
I wiara w nieoczekiwany spadek po nieznanej ciotce.
Albo juz sama nie wiem............................

 

[agutkaZG]

A podobno pieniadze szczescia nie daja... Jak ch*j... Ciekawe,kto to wymyslil.

Ja juz jestem po "wizycie" u gina. Jesli to mozna nazwac wizyta. Nie dosc,ze weszlam do gabinetu dopiero po 40 minutach,to on do mnie jeszcze "Czy jest moze Pani dzisiaj na czczo?" Ja mowie,ze nie,bo nic mi pan takiego nie powiedzial ostatnio,ze mam przyjsc glodna. A on,ze szkoda,bo musi mi zrobic morfologie i mocz taki wyjsciowy juz do szpitala. No i kur*a przelozyl mi wizyte na poniedzialek,ale powiedzial,ze na niej tez zrobi mi usg,zeby ocenic jaka bedzie mniej wiecej waga Dzidziusia do porodu. No ja pierdziele,co za jelop!!! A ja tak czekalam na te wizyte,zeby mi poprawila wczorajszy humor,ehhhh...
I jeszcze ten deszcz... :

 

[agutkaZG]

Dostalam kolejna porcje zdjatek z piatkowo - niedzielnej imprezki,wiec pozanudzam Was jeszcze troszke moja osoba. Wybaczcie. Jesli to cos zlego,to prosze o zwrocenie mi uwagi.

Uradowany pyszczek Mamuski Aguski :

Tu z kolezanka,ktora przygarnela mnie do siebie na spanko :

Relaksik przy muzyczce :

A tu Mamusia obserwuje,jak jej Zuzanka tancuje sobie w brzuszku ;D :

 

[agutkaZG]

A tu jeszcze 2 razy Brzuszek ;D

 

[wesolutka]

Faaajne zdjecia :laugh: I fajny uradowany pyszczek agutka :laugh:
ja mialam bezplciowy dzien. Nawet na spacer z adsiem nie poszlam, wyrodna matka...
za to razem ucielismy sobie drzemke.
teraz ide szykowac kapiel, potem - obowiazkowy rytual - masaze oliwka :laugh:

 

[noelia]

Hej
Agutka i tak masz sie zawsze uśmiechac hi hi
Wesolutka a ja to z samych nudów na spacer idę,ile można tych mądrych zabaw dziecku wymyślać : w domu (ale jak taka malutka była to fajnie się w domku siedziało, ona spała ja też sie wylegiwałam,)
ma na podłodze rozłożoną ogromną kartkę i rysuje ,oczywiście to tylko kreseczki ale co tam ,potem wtachałam jej do pokoju kilka kartonów i właziła do nich, na nie, i jeszcze taki tunel przez który przełaziła, : ale miała radość :laugh: :laugh:

teraz kupiłam jej jeszcze zeszyt w który wklejam jej ulubione obrazki z gazet :laugh:

 

[wesolutka]

no prosze, noelia, jakas Ty pomyslowa. Wrazliwosc na potrzeby dziecka jest w cenie, Emi pewnie szczesliwa,ze mama pozwala jej takie fajne rzeczy robic :laugh: a scian Wam nie maluje?

wstawalam dzis do adasia co 2godz. i wiecie co, albo mi sie film urywal przy karmieniu, albo to dziecko jak wzielo mnie za piers to usypialo bez jedzenia, bo zupelnie nie moglam skojarzyc, czy slyszalam przelykanie czy nie... za kazdym razem!

 

[agutkaZG]

Hej hoł.

MeldujeMY sie,tak,jak mialo byc. No i slicznie dziekujeMY za komplemenciki zwiazane ze zdjatkami. ;D

Wesolutka,Ty cos pilas,ze Ci sie film urywal?

Milego dzionka wszystkim! :-*

 

[wesolutka]

hehe, nie :

dalam malemu butelke - ale zwymiotowal :-[
kiedy zrobil sie glodny po 2,5godz dalam cycek - i mocno ulal :-[
ŁAJ, ŁAJ??

Dzis juz nie bede egoistka i pojde na spacer, moze do parku. Przeleciala mi tez przez glowowe mysl, zeby sie przejsc do auchana po pieluchy, bo sie koncza, ale chyba ta odleglosc jednak mnie przeraza...

 

[agutkaZG]

Wesolutka,uhm. Moze Adasko ma jakis ciezki dzionek? : Przejdzie mu na pewno! Idz do Carrefoura - tam masz blizej.