Zielona Góra i okolice

[agutkaZG]

Noelciu,slicznie dziekujeMY. ;D :-*

 

[wesolutka]

lilka wiem, ze zazdrosc to brzydka rzecz, ale tak Ci zazdroszcze tego wlasnego M!!! ja bylam teraz u tesciowej przez tydzien i choc generalnie bardzo ja lubie, byly momenty, ze w myslach wychodzilam z siebie i miesem rzucalam takim, ze sama nie wiedzialam, ze tak umiem...
wrocilismy do zg i tu sie okazalo,ze moj luby z moja mamka tez nie zawsze sie potrafi dogadac, faaak ja p..., tak bym chciala na swoje, i to W ZDROWEJ ODLEGLOSCI MIEDZY JEDNYMI A DRUGIMI...

...A w czasie chrztu Adas spal "jak dziecko" ;D

 

[wesolutka]

a to kilka zdjec z chrztu:

 

[noelia]

Patrze i patrze i mysle ze synus do tatusie podobny.
wesolutka a wy mieszkacie z twoimi rodzicami ?
ja z tesciówka mieszkam i generalnie nie jest żle,ale teraz patrze na nia z wieksza rezerwa,i widze więcej jej wad :-[ : takiej dwulicowości
pewnego razu zrobiła taka rzecz że straciłam do niej zaufanie i przez pare dni nieodzywałam sie do niej ,wrecz patrzec na nia nie mogłam :-[

 

[agutkaZG]

Dobrze,ze ja nie mam tesciow... A szczegolnie tej pier*olonej tesciowej,ehhh... Przynajmniej mam jakos tak spokojniej.

Wesolutka,a Adasko z dnia na dzien,to coraz przystojniejszym towarkiem sie robi. ;D Moja Zuzanka bedzie miala kogo podrywac,hihihi. Mam nadzieje,ze kiedys razem wybierzemy sie na spacerek z Malenstwami. A z mezem tworzycie sliczna pare.

 

[wesolutka]

tworzymy piekna pare, ale dzis troche ze soba posprzeczana (to nie klotnia, a roznica pogladow ) jak na ironie - poszlo o moja mame
noelia Tatus bedzie zachwycony slyszac twoje slowa

My to mamy mieszkanie 2pokojowe - tyle ze jeden pokoj w zg, drugi w sul. Tak, na ten czas mieszkamy z moimi rodzicami,przynajmniej czesciej nizli z Tomka Mama - oboje pracujemy w zg. Tomek jezdzi bitumami, wiec kiedy wraca z trasy jedziemy do Tesciowki, aby po rowno bylo.

Troche wyjde na chwalipiete, ale pokaze Wam jeszcze troche synka, co? :laugh:
agutka, na pewno wyjdziemy z maluchami! a moze zaiskrzy miedzy ninmi jakas love?? :laugh:

 

[agutkaZG]

Wesolutka,nooo kto wie,kto wie. ;D Ahhh,mi tam sie Twoj Adas podoba,wiec pewnie i Zuzance wpadnie w oczko,hihih. ;D

 

[noelia]

Wesolutka śliczny ten twój synuś,a jak ładnie sie uśmiecha
a i muszę powiedzić że ty to masz figurkę nic nie widać że niedawno urodziłaś
ach przynajmniej nie musisz sie odchudzać
ja to dopiero teraz dochodzę do dawnej figury :

 

[wesolutka]

dziewczyny a powiedzcie mi, jak to jest z tym lezeniem na brzuszku? Kiedy Wasze pociechy zaczely sie wspierac na raczkach i czy lubily te pozycje? adam nie lubi kiedy go trzymam na rekach glowe ma dosc sztywno, ale na lezaco nie umie sie wesprzec na lokciach wobec czego lebek zaraz mu leci i zaraz piszczy
agutka jak w nowym pokoju sie mieszka?

 

[agutkaZG]

Wesolutka,dzis spalam tam pierwsza noc i kurde ciezko mi bylo cos zasnac,hehe. Ale coraz bardziej podba mi sie ten pokoik,szczegolnie,ze dzis skrecilam z bratem do konca lozeczko,no i tych malenkich rzeczy mi poprzybywalo,wiec jest jakos tak wesolo. Wszyscy mnie tak podziwiaja,ze kurcze jestem samotna,a tak sie staram,aby ta moja Zuzanka miala dobrze... I zeby wszystko miala... I praktycznie wszystkiego sobie odmawiam,a Jej kupuje... Ja nawet nie mam niczego do szpitala oprocz wkladek laktacyjnych,bo jak ide sobie np. szukac koszuli do karmienia czy jakiejs wygodnej pizamki,to zawsze zamiast tego wole cos kupic dla Niej... Juz taka ze mnie mama. Ale ja inaczej bym nie potrafila... Dzis mialam spotkanie organizacyjne w szkole rodzenia,a od jutra zaczynam juz konkretne zajecia,a nawet krotkich spodenek nie mam,zeby miec w czym tam smigac,hehe.