reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zespół policystycznych jajników

reklama
Witajcie mój przypadek wygląda tak : najprawdopodobniej mam Zespół policystycznych jajników, ostatnio miałam robione usg dopochwowe w 13 dc , wyniki: *trzon macicy 52*27 mm
*jajnik lewy 43,4*25 mm
*jajnik prawy 41,5*22,3mm
szerokość echa endometrium 2,5mm
Zatoka Douglasa wolna
Moja Gin przepisała mi Metronidazol 1g i Distreptaze czopki oby dwa lekarstwo mam brac na przemian na noc.do tego wszystkiego przepisała mi Yasminelle , powiedziała że musimy uwolnić te jajeczka co mam i po Yasmineeli ( 6 miesięcznym ) leczeniu odbudujemy na nowo jajeczka. co ja mam myśleć , bo nie wiem czy zostanę mamą ?? Pomocy:no::no::-:)-(
 
Inezka84 nie wiem czy to coś da,zależy ile tych "złych"jajeczek masz...ja mam całkiem zatorbielone jajniki i mój lekarz powiedział,że nic takie cos nie da.ja mam już umówioną laparoskopię jajników.ale każdy przypadek jest inny,a sądząc po Twim nicku jeszcze młoda jesteś,więc lekarka pewnie najpierw mniej inwazyjnie chce działać.trzymam kciuki oby się udało;).nie martw się,bedzie ok;)))
 
czesc dziewczyny. u mnie ginekolog juz pare lat temu wykryl policystyczne jajniki i tylko zapytal czy chce zachodzic w ciaze od razu czy pozniej. ale czuje ze dla mnie teraz jest to pozniej - mam wizyte w przyszlym tyg. i zobaczymy co lekarz powie
 
witam. u każdej z nas jest inaczej. U mnie lata temu stwierdzono PCO ale nie miałam leczonego bo nie planowałam ciąży. Zresztą lekarz okazał się mało konkretny.. po tych latach jestem w drugiej ciąży mimo PCO:tak:
trzymam za Was kciuki i nie zawsze pco oznacza koniec świata:tak:powodzenia!!!!!
 
Witam.
Ja też mam pco chyba od zawsze ale stwierdzone w październiku. W końcu trafiłam na lekarza który powiedział co mi jest. Ogólnie do lekarzy chodze od paru ładnych lat (brak miesiączki) ale" cudne" panie doktor zawsze twierdziły żebym schudła to wtedy będzie ok. Jakby się zmówiły każda to samo powtarzała. Dwa i pół roku temu wyszłam za mąż no i zaczeliśmy starać się o dzidziusia. no ale jak tu zajść w ciąże skoro miesiączka dwa razy w roku więc coś mocno nie tak. Przyjaciółka namówiła mnie żebym poszła do lekarza do którego i ona chodzi. Poszłam i dowiedziałam się czemu waże ile waże czemu nie miesiączkuje czemu jestem zarośnięta jak facet.
No ale chyba zaczynam się normować wyniki z 2 d.c
FSH 6,12
LH 3,3
To chyba nie tak źle
W przyszłym miesiącu mam mieć wywoływaną owulacje nie wiem za bardzo o co chodzi czym jak i w ogóle(jak ktoś może niech mnie oświeci)
Teraz już się łapie doła jak wcześniej. CZEKAM NA CUD. Wierzę że się w końcu uda.




 
Ostatnia edycja:
Hej.Niestety u nas gini czasem podchodzą zbyt standardowo do pacjentek ale skoro twierdzisz że trafiłaś do odpowiedniego to już masz połowę sukcesu za sobą .Najprawdopodobniej dostaniesz clostylbegyt i jeśli gin Ci sam nie zaproponuje to proś o monitoring(USG w połowie cyklu).No i jeśli mogę coś doradzić to nie nastawiaj się na CUD zaraz na początku bo czasem leczenie też musi potrwać a czym większa nadzieja tym większe rozczarowanie ale nadzieję musisz mieć i cierpliwość jeśli to ze sobą połaczysz to będzie dobrze-ja na pierwszy cud doczekałam sie po 2latach leczenia a teraz już chyba ze 3 i nic.
 
Czekam na Cud ogólnie nie od razu bo wiem dobrze że może się nie udać w pierwszym czy drugim cyklu. doskonale zdaje sobie z tego sprawe. teraz w czwartek idziemy z mężem zbadać nasionka. Mam nadzieje że chociaż u niego wszystko ok. Do tej pory jakoś nie myśleliśmy o tym badaniu no ale lepiej późno niż wcale.
Wiem że tym naszym schorzeniem powinien zająć się endokrynolog ja "leczyłam" sie u takiej pani trzy lata. Jak ostatnio poszłam zabrać wszystkie swoje wyniki od niej to stwierdziła że"faktycznie widać zmiany na jajnikach no ale co innego maiłam na skierowaniu i nie ruszałam" myślałam że ją rozszarpie. Pięc lat temu pierwsze usg na którym widać pęcherzyki ile czasu poszło na marne. Czasami szkoda słów...
 
Hej dziewczyny, widze że mam ten sam problem co wy, tylko ja czekam narazie na wyniki hormonalne. Ale lakarz powiedziła że to jednak to, na pierwszy rzyt onka na usg. I mnie to nie pociesza chciała bym sie dowiedziec jak to u was wygłada. Ja z męzem sie straraliśmy o dzidzie od niecałego roku, i tu nagle taka wiadomos że mam zespół policystycznych jajników, i sswiat mi sie załamał bo nie wiem co dalej. Pomóżcie.
 
reklama
Witaj.Nie pocieszę Cie zbytnio bo ja o pierwsze dziecko starałam sie przy moim PCO 2lata z lekami takimi jak metformax bromergon clostilbegyt.Teraz staram się 3lata ponad i niestety nic zobaczę ile jeszcze sił mi starczy na tę walkę.Wszystko zależy jak zareagujesz na leki.A przede wszystkim upieraj się przy USG w czasie brania leków bo z tym różnie u ginów bywa.Poczekaj na wyniki hormonów bo obraz pco jajników ma wiele kobiet a nie wszystkie mają pco i to hormny graja pierwsze skrzypce przy diagnozie.
 
Do góry