zespół policystycznych jajników

[Anulka59]

Jaga potwierdzę tylko to wszystko co napisała dotka i w sumie to w tym wszyskim masz szczęście że masz @ tak jak masz bo wszystko wskazuje na PCO a tak jak u mnie tylko że ja mam problem z @ jeszcze.Co do gina i endokrynologa to jak trafisz na poważnie podchodzącego do problemu gina i z głową na karku to endokrynolog Ci nie będzie potrzebny-ja mam takiego choć u endo też byłam ale trafiłam na taką babkę że koszmar-tak jak by nic nie wiedziała a wypisanie recepty na bromergon to była wielka łaska.

 

[jaga21]

miałam to szczęście, że mój lekarz jest super i nie zamierzam go zmieniać, rozmawiałam z nim już o bromergonie ostatnim razem, ale powiedział, że poczekamy na wyniki zanim zaczniemy zabawe z takimi lekami bo jak mówie, na początku na PCO wskazywały tylko jajniki, żadnych innych objawów. NIestety wyniki hormonów potwierdziły Dr podejrzenia ;/ jutro mu je pokaże i zobaczymy co dalej jestem dobrej myśli! )

 

[jaga21]

a jak z waszymi wyniakami? jest podobnie jak u mnie, czy nie wiem, może moje są jakieś tragiczne? ;/

 

[Agusia8426]

Mam problem i mam nadzieję że coś mi pomożecie zrozumieć. W grudniu 2009r. odstawiłam tabletki anty i dostałam @. Od tamtej pory nie miałam @ aż do maja 2010 roku, która została wywołana przez tabletki. Zrobiłam usg oto wynik:

Uzyskano echo macicy o wymiarze trzonu: długości 68mm, grubości 27mm, echogeniczność jednorodna. Obraz endometrium o szerokości echa do 4mm z zatartym echem centralnym i widocznym regularnym halo w mięśniówce. Oba przydatki bez cech torbieli. Jajniki drobno pęcherzykowate: prawy 39x21mm z 9 mm pęcherzykami Graafa, lewy 30x15mm z 6-7 mm pęcherzykami Graafa. Cech wolnego płynu w dole jamy brzusznej nie zarejestrowano. Całość obrazu przemawia za narządem rodnym z niski endometrium i brakiem cech dojrzewania pęcherzyków Graafa w obu jajnikach. Badanie robiłam w wrześniu 2010r. prywatnie bo lekarka nie chciałam mnie zbadać, a o skierowaniu na badania już nie wspomnę.

Zmieniłam lekarza. Pierwsza wizyta była w październiku. Stwierdził że mam PCO i dał skierowanie na badania. A oto wyniki:

Estradiol 230,3 pmol/l - w fazie folikularnej, owulacyjnej i lutealnej w normie
FSH 3,46U/l- w fazie folikularnej poniżej normy, owulacyjnej poniżej normy i lutealnej w normie
Prolaktyna 174,8mU/l - w normie.
Brałam luteinę przez 10 dni, 2 dni po ostawieniu luteiny dostałam @ i trwała 5 dni.
Do dnia dzisiejszego nie dostałam @. I co mam dalej robić? Wizytę mam 14 grudnia

 

[dotka85]

Agusia Napisz w kotrym dc robilas badania bo nie mizesz pisac ze dla foliklarnej czy luetallenj jest norma bo to sa zupelnie inne fazu ktore maja swoje przedzialy.
A LH nie robilas? powinno sie razem robic lh i fsh bo dopiero stosunek tych dwoch hormonow moze mowic o istnienniu POC

Jgusia ja we wtorek ide na badania w 33dc bo tak powinno sie je robic, wyniki vede miala w srode to dam znac
PS widze ze tez jestes z Wroclawia, do jakiego lekarza chodzisz?

 

[jaga21]

Dotka, chodzę do doktora Szewczuka jak narazie jestem meega zadowolona i nie planuję zmiany lekarza a Ty?
a jeżeli chodzi o badania.. to kurcze ja już nie wiem, wszędzie mówią i piszą inaczej.. jutro porozmawiam z lekarzem i się wszystkiego dowiem

 

[Agusia8426]

Dotka85 to lekarz mi dał skierowanie na te badania. Nie wiem w którym cyklu robiłam, bo od maja do października nie miałam @.

 

[mi mi]

czesc dziewczynki widze ze sie tu cos ożywiło he he he )) bylam ostatnio u gina blizna z endometrium znikla jak narazie zadnych torbieli )) przypomne ze tez mam PCO juz kiedys tam pisalam o swoim przypadku... testosteron w normie insulina w normie prolaktyna w normie a owulki nie mam bo mam liczne pecherze na jajnikach teraz to juz oba jajniki powiekszone kiedys byl tylko jeden ale wczesniejszy lekarz mnie tak zalatwil bo nie umial stwierdzic PCO albo sam nie wiedzial jeszcze w tedy co to jest bo inaczej nie moge tego wytlumaczyc przepisywal mi leki bez zadnych badan i jeszcze wiecej sie tam narobilo pecherzykow ((( potem trafilam na katowice tam byla juz postawiona diagnoza ale bylam za mloda na dzidziusia a teraz to zaluje ((( obecnie lecze sie w krakowie poszlam na in vitro bo niestety mojego M nie ma w Polsce i leczenie nie ma sensu za bardzo(( niestety in vitro jak narazie tez sie nie udalo ((( pytalam sie ostatnio mojego gina o laparoskopie ale powiedzial mi ze narazie nie zrobi mi jej bo boi sie ze zrobią sie jakie zrosty i jeszcze bardziej zaszkodz i ze na laparoskopie to jest jeszcze czas tym bardziej ze jak nieraz zrobi sie torbiel to po lekach odrazu znika... wspomne ze tez jestem szczupla problemy z cera mialam kiedys tam a teraz wsumie to cos tam powylazi przed @ zostaly mi jeszcze 4mrozaki wiec pewnie i tak je wykorzystam bo nie mam innego wyjcia tym bardziej ze gin powiedzial mi ze bez stymulacji owulki nie zajde w ciaze ((( narazie zbieram sily i mam nadzieje ze tym razem sie uda )) trzymam za was wszystkie mocno kciuki i mam nadzieje ze kiedys to bedziemy sie z tego smiac ))) pozdrawiam

 

[dotka85]

Jagusiu a gdzie ten dr przyjmuje? jak ma na imie i czy prywatnie? ile za wizyte placisz?
Ja chodze do dr Zbigniewa Saczko

Agusiu myslalam ze sama robilas badania, ale pewnie i tak robilas prywatnie w lab ze musialas za nie placic no nie? to czekamy na interpretacje wynikow przez lekarza co powie, daj zaraz znac po wizycie

MiMi a co to sa te mrozaki i sniezynki o ktorych piszesz? dlugo sie juz staracie?
Tez sie ciesze ze watek sie ozywil razem zawsze razniej. tk to jest hjak sie trafi na niewlasciwego lekarza to jeszcze wiecej balaganu moze narobic w nasym organiozmie. Szkoda ze Twoj partner nie jest na miejcu, jego wsparcie i bliskosc tez by Ci bardzo pomogly.

W jakim wieku jestescie dziewczyny? ja mam 25 lat

 

[Agusia8426]

Ja mam 26 lat. Płaciłam tylko za usg 70zł i to było jamy brzusznej i dopochwowo. Oczywiście że dam znać po wizycie. To jest mój 3 wątek na którym piszę i wszystkie dziewczyny czekają co powie lekarz:-)