reklama
rożniczka
Czekamy na cud-na Ciebie!
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2012
- Postów
- 561
nie jestem pewna: czy castagnusa można z clo?
W sumie brałam wiesiołka, ale jakiejś wielkiej różnicy nie widziałam. Dopiero jak zaczęłam więcej pić to dopiero było więcej śluzu widać- przeczytałam to też gdzieś
No i w sumie zaczęliśmy w tym cyklu wizyty u refleksologa (cudotwórca podobno) i patrząc na to co się dzieje po masażach to jesteśmy pełni nadziei, że się w końcu uda!
Butterplay trzymam kciuki, żeby się udało! A pozytywnie działa clo na Ciebie? Tzn jest owu?
U mnie chyba jest pierszy cykl z clo bez owu-przynajmniej z moich obserwacji tak wynika, ale dziś idę się zmonitorować, to będzie wiadomo co i jak Ale wszystkie inne były z owulacją, więc myśl pozytywnie!
Dziękuję Wam bardzo :*
W sumie brałam wiesiołka, ale jakiejś wielkiej różnicy nie widziałam. Dopiero jak zaczęłam więcej pić to dopiero było więcej śluzu widać- przeczytałam to też gdzieś
No i w sumie zaczęliśmy w tym cyklu wizyty u refleksologa (cudotwórca podobno) i patrząc na to co się dzieje po masażach to jesteśmy pełni nadziei, że się w końcu uda!
Butterplay trzymam kciuki, żeby się udało! A pozytywnie działa clo na Ciebie? Tzn jest owu?
U mnie chyba jest pierszy cykl z clo bez owu-przynajmniej z moich obserwacji tak wynika, ale dziś idę się zmonitorować, to będzie wiadomo co i jak Ale wszystkie inne były z owulacją, więc myśl pozytywnie!
Dziękuję Wam bardzo :*
drogie dziewczyny, wpadłam tylko na chwilę z tematu mamy wrzesień 2013.
chciałam Wam dodac otuchy, bo sama wiem co to znaczy starac sie bezskutecznie przez dlugi czas.
u mnie stwierdzono pco, hashimoto, niedoczynnosc tarczycy i hiperprolaktynemie. moj lekarz po kolei wdrazal lezenie od tych najdelikatniejszych lekow. oczywiscie bralam bromergon, euthyrox, duphaston, potem clo i nic, zero owulacji. przeszlismy na wiekszy kaliber, czyli zastrzyki gonal f i pregnyl na pekniecie pecherzyka. no i udalo sie za pierwszym razem :-) a ja juz wiary nie mialam, bo nic na mnie nie chcialo dzialac.
dlatego nie poddawajcie sie, zaufajcie dobremu lekarzowi, przebadajcie mężów i z pewnoscia sie uda. dobry lekarz to podstawa, a medycyna potrafi zdzialac cuda.
trzymam za Was kciuki i mam nadzieje, ze dodalam Wam troche wiary, ze moze sie udac.
chciałam Wam dodac otuchy, bo sama wiem co to znaczy starac sie bezskutecznie przez dlugi czas.
u mnie stwierdzono pco, hashimoto, niedoczynnosc tarczycy i hiperprolaktynemie. moj lekarz po kolei wdrazal lezenie od tych najdelikatniejszych lekow. oczywiscie bralam bromergon, euthyrox, duphaston, potem clo i nic, zero owulacji. przeszlismy na wiekszy kaliber, czyli zastrzyki gonal f i pregnyl na pekniecie pecherzyka. no i udalo sie za pierwszym razem :-) a ja juz wiary nie mialam, bo nic na mnie nie chcialo dzialac.
dlatego nie poddawajcie sie, zaufajcie dobremu lekarzowi, przebadajcie mężów i z pewnoscia sie uda. dobry lekarz to podstawa, a medycyna potrafi zdzialac cuda.
trzymam za Was kciuki i mam nadzieje, ze dodalam Wam troche wiary, ze moze sie udac.
hej dziewczyny, dzieki za gratulacje ale nie jest tak rózowo jak miało byc, ta historia juz mnie męczy, pani ginekolog stwierdzila u mnie puste jajo i kazała isc na zabieg, ja oczywiscie nie poszłam i udalam sie do innego gina który z kolei powiedzial ze ze wzgledu na pco owulacja mogla sie bardzo przesunać i pecherzyk wyglada na bardzo mlody i kazał czekać i ze nie ma co sie stresować, czekam juz 2 tyg, jutro mam usg nei wiem co bedzie wg niego to byl 5-6 tydz, juz mnie to dobija, chciałabym zeby sie to juz wyjasniło bo ciagle o tym myśle ehhh, powoli juz trace nadzieje ze bedzie ok, tyle sie naczytałam ze wrecz wiem ze nic z tego nie bedzie
trzymam za was kciuki i za wasze staranka
trzymam za was kciuki i za wasze staranka
mavika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2012
- Postów
- 3 396
carloska tak po pierwszym usg kazała Ci iść na zabieg? Jeśli tak, to jak najszybciej zmień lekarza i nigdy do niej nie wracaj! W tak wczesnej ciąży i jeszcze przy nieregularnych cyklach powinna właśnie odczekać jeszcze 2 tygodnie i powtwierdzić swoje przypuszczenia! Trzymam kciuki na pewno będzie dobrze! Daj znać jak wrócisz z usg!
własnie zmieniłam, poszłam do faceta, 100 razy lepszy, kompetentny, miły i rzeczowy a ona przez nia wiecej sie stresu najadłam niż to warte, wlasnie jutro beda 2 tyg jak czekam, pecherzyk wygladał mu na młodszy niz jesli mielisbysmy liczyc od miesiaczki, ale nie wiem wiem ze przy pco to moglo byc w kazdej chwili, bo mialam cykle nawet 90dniowe wiec... pozostaje mi czekac dzieki za kciuki
bojąca
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Kwiecień 2011
- Postów
- 1 380
carloska u mnie wg @ mial byc 7 tydz. zrobiono mi 1 usg był tylko pęcherzyk za 2 dni powtórzono i lekarz stwierdził, że pęcherzyk jest duży i powinno coś widać za dwa tyg. na 3 usg dopiero bylo widac bijace serduszko wyszło ze ciąża mlodsza tak więc glowa do góry trzymam kciuki&&&&&&&&&&&&&&&&&
reklama
no bylam, i pojawil sie niby zarodek! gin grzebal i grzebal i pytam ze co nic niema panie doktorze, a on ze wlasnie cos jest tylko ze dziwne jest to ze sie pojawil a nie powiekszyl sie pecherzyk?! i dal mu tydzien na rozwinięcie sie, zobaczymy mowil ze duzo juz w zyciu widzial i natura lubi zaskakiwac, ja juz nie wiem przygotowalam sie na najgorsze a tu jeszcze taka niespodzianka ze niewiadomo teraz juz wogole o co chodzi
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 635
Podziel się: