reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdrówko i pielęgnacja naszych krasnali:)

reklama
moja w dzien zlobkowy jest budzona o 8 a w wolny wstaje ok 8.30 ,drzemka ok 12-12.30 i spi w zaleznosci od dnia 1,5-2 czasem 2,5 godz.wieczorem idzie spac ok 20
jesli sie denerwuje sprobuj klasc ok 13
 
u nas drzemka dwugodzinna od ok 13:30.


A co do fryzjera to koszt 45zl totalnie mnie z nog zwalil! Nigdy bym nie dala tyle za sciecie wlosow dziecka! Ja dajac 10zl stwierdzilam ze to i tak duzo (jak na te kilka "ciachow" nozyczkami). A co do podejscia fryzjera to pewnie tez wazne ale najwazniejsze jak dzieciaczki sie zachowuja. Bo ja bylam mega zdziwiona reakcjami dziewczyn na pierwsze styrzyzenia. Siedzialy cichutko, w ogole sie nie ruszaly i byly bardzo zaciekawione co tam pani im robi :)
 
z ciekawosci sprawdzilam ile u nas placi sie za sciecie wlosow dziecka.W salonie w ktorym ja scianam 16,50 e wiec te 45 zl w polsce tez wydaje mi sie chore poniewaz wiem ze to kwestia podciecia tych cienkich kosmykow tu czy tam.co innego gdy wlosy sa dlugie,chodzi o konkretna fryzure,modelacje ale 45 zl to ja za siebie bedac w polsce zaplacilam .
 
Dziewczyny, we Fryzjerkowie na Foksal zaśpiewali mi od 55 do 70 zł ;) Niestety, Warsaw City Reality ;) Prawda jest taka, że popyt nakręca podaż i skoro się znajdują ludzie gotowi, jak ja, zapłacić 45 zł za obcięcie dziecka - to te "salony" istnieją i mają takie ceny a nie inne ;) Gdyby nie było mnie na to stać, pewnie szukałabym tańszego wyjścia :) Poza tym u Radka to naprawdę nie jest już podcięcie grzywki czy "kosmyków", on ma normalnie po męsku przystrzyżony tył i boczki, do tego sensownie wystopniowaną górę i grzywkę :) Wygląda to mniej więcej tak: DSC01923.jpg
 
Ostatnia edycja:
Kropa-to nawet nie chodzi o to czy kogoś na to stać.
Zreszta wielokrotnie przekonałam się ze płaci się niekoniecznie za jakość.Sama czasem się na to nabieram bo tez mi się kiedyś zamarzylo udać do salonu czajki w w-wie gdzie ceny są jakie są i oczywiście nie żaden czajka mnie ciał tylko ktoś inny i efekt nie był lepszy od tego gdy czesze mnie pani w małym ,tanim salonie w innej polskiej miejscowości.Nikt tak nie piesci się z moimi włosami jak ona,nikt nie poświęca tyle czasu by dobrze przyciac każdy kosmyk jak ona a płace tak mało ze śmiać się chce.Szkoda mi ze nie mam jej na codzień i muszę bulic za beznadzieje bo dotąd nie znalazłam dobrego dla mnie fryzjera tutaj...zreszta tu tez nabralam się i jechalam specjalnie do renomowanego salonu w Amsterdamie.Myślisz ze była wielka różnica?
 
Co innego jak się znajdzie rewelacyjnego fryzjera to wtedy trzeba się go trzymać pazurami ale właśnie z doświadczeń wiem ze wysoka:nerd: cena nie znaczy ze lepiej
 
eijf, jasne że tak. Nie chodzi mi o to, że droższe znaczy lepsze - bo wiem dobrze, że tak nie jest. Chodzi mi o to, że gdybym musiała przeżyć za najniższą krajową to w ogóle bym takiej opcji nie rozważała i tyle :) A że w Warszawie mało kto żyje za najniższą krajowa, to takie "salony" funkcjonują i mają się dobrze :) Jak już pisałam, ostatnio chciałam "zaoszczędzić" i skończyło się katastrofą, więc zwyczajnie następnym razem sobie odpuszczę i wydam te 45 zł :) To tak jak z kurtką, jedna mama kupi za 60 zł, inna uzna, że poniżej 150 to nic się nie nadaje, a jeszcze inna kupi tylko markowy za 500 zł. Każda z nich będzie przekonana, ze dokonała najlepszego wyboru. Ta co ma za 500 będzie uwazała, że jej jest najlepszy na świecie i nigdy nie ubrałaby dziecka w taki za 60 zł, a ta co za 60, ze nie ma zadnej różnicy między jej najtańszym i innej najdroższym. Bo prawda jest taka, ze wybieramy spośród dostępnych nam opcji, a nie z całego asortymentu :) To samo z fryzjerem ;)
 
kropa-no fakt...
a tak poza tym to nie wiem co w moim poscie robi ta niebieska glowa.pisalam z telefonu i pewnie cos nacisnelam ha ha
 
reklama
a my byłyśmy wczoraj u fryzjera. Takiego pierwszego lepszego na osiedlu. 10 zł, 10 min i po wszystkim:-)Siedziała u mnie grzecznie na kolanach, nawet zabawiać nie trzeba było...
Mieliśmy się umówić na sobotę, bo myślałam, że więcej czasu zajmie, że M będzie potrzebny, a Pani pyta- a może teraz? no i poszło...
 
Do góry