reklama
kropa501
Fanka BB :)
No, to u nas lipa W nocy gorączka pod 40 stopni, pokasływanie i zapchany nos. Dziś byliśmy u lekarza, zaczyna się zapalenie ucha od kataru Dostaliśmy leki i w poniedziałek kontrola. Gorzej, ze pogoda piękna a my mamy zakaz wychodzenia...
wczoraj kupiłam w markecie nozyczki fryzjerskie i dekażowe... efekt nie najgorszy, tzn. zbliżony do tego co było u fryzjera (przynajmniej moim zdaniem), cenowo wyszło nawet ciut taniej
ale i tak w pierwszej chwili, zrobiło mi się szkoda loczków... muszę się przyzwyczaić
ale i tak w pierwszej chwili, zrobiło mi się szkoda loczków... muszę się przyzwyczaić
kręcą się, bo dzieci maja delikatniejsze włosy, inną strukturę włosa, ale pod wpływem ścięcia włosy robią się trochę grubsze i sie prostują (tak u fryzjera gadano) coś w tym jest, bo włosy na czubku, te cześciej ścinane sa bardziej proste... ale i tak coś tam jeszcze falują
a odważyłam się sama, bo stwierdziłam, że jak coś schrzanie, to pojadę do fryzjera na poprawkę.
Nożyczki i tak mi były potrzebne do podcinania grzywki... no i to tylko włosy... odrosną
a odważyłam się sama, bo stwierdziłam, że jak coś schrzanie, to pojadę do fryzjera na poprawkę.
Nożyczki i tak mi były potrzebne do podcinania grzywki... no i to tylko włosy... odrosną
Nef, ja posiadam takowe nozyczki i uwielbiam Poli wlosy scinac!
Najlepiej nam to wychodzi w kąpieli, ona czyms tam się bawi, a ja mogę szalec.
Jak się GOsi kręcą, to tym bardziej latwiej scinac, bo mniej widac ewentualne niesymetrycznosci w cieniowaniu
Faktycznie, jak wlosy grubsze sie robią, to się mniej krecą. Poli się bardzo kręcily, ale na swięta cos mi fryzura nie wyszla i koniec koncow, po poprawkach, miala bardzo krotkie wloski. Wzmocnily się, to fakt, ale kręcic przestaly.
Chociaz jak teraz odrastaja, to trochę się podwijają. ALe to juz nie to samo... (trochę mi zal)
a zdjęcie na pojezdzie na FB to przed scięciem czy po? (bo widzę, ze grzywka dluga i na bok?)
Najlepiej nam to wychodzi w kąpieli, ona czyms tam się bawi, a ja mogę szalec.
Jak się GOsi kręcą, to tym bardziej latwiej scinac, bo mniej widac ewentualne niesymetrycznosci w cieniowaniu
Faktycznie, jak wlosy grubsze sie robią, to się mniej krecą. Poli się bardzo kręcily, ale na swięta cos mi fryzura nie wyszla i koniec koncow, po poprawkach, miala bardzo krotkie wloski. Wzmocnily się, to fakt, ale kręcic przestaly.
Chociaz jak teraz odrastaja, to trochę się podwijają. ALe to juz nie to samo... (trochę mi zal)
a zdjęcie na pojezdzie na FB to przed scięciem czy po? (bo widzę, ze grzywka dluga i na bok?)
marta na FB to już po cięciu, ale grzywki nie ruszałam, bo była podcinana jakoś ze 2-3 tyg temu no i mała już trochę się niecierpliwiła.
A ja posadziłam na nocnik i dałam zabawki... ale i tak próbowała mi capnąć nożyczki. Oczywiście miałam później problem z latającymi włosami, wyciągnęłam odkurzacz, ale były protesty. No nie pomyslałam zawczasu co z tymi włoskami.
W wannie nie dałabym rady, bo my mamy taki głęboki brodzik i wanienka jest bokiem do mnie, a ja bym nie potrafiła tak ściąć całej główki.
No i fakt, te lekko podwijające się włoski upraszczają sprawę. Tylko u nas zaraz po ścięciu, nad jednym uchem zaczęły sie podwijac do góry, a nad drugim pod spód. Więc dzisiaj nadprogramowe mycie głowy i jak coś będzie nie tak -jutro do poprawki
A ja posadziłam na nocnik i dałam zabawki... ale i tak próbowała mi capnąć nożyczki. Oczywiście miałam później problem z latającymi włosami, wyciągnęłam odkurzacz, ale były protesty. No nie pomyslałam zawczasu co z tymi włoskami.
W wannie nie dałabym rady, bo my mamy taki głęboki brodzik i wanienka jest bokiem do mnie, a ja bym nie potrafiła tak ściąć całej główki.
No i fakt, te lekko podwijające się włoski upraszczają sprawę. Tylko u nas zaraz po ścięciu, nad jednym uchem zaczęły sie podwijac do góry, a nad drugim pod spód. Więc dzisiaj nadprogramowe mycie głowy i jak coś będzie nie tak -jutro do poprawki
eijf
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2009
- Postów
- 3 926
Tak sie zastanawiam czy to nie czasem troche mit z tym wzmacnianiem wlosow podcieciem...Nie wiem,nie znam sie ale tak sobie skojarzylam kuzynke mojej.Ona nigdy nie miala podcinanych wlosow.teraz ma dlugie i baardzo geste (na poczatku taki puch raczej).To dziecko ma ze trzy razy wiecej wlosow niz przecietne w jej wieku.Dzis ja czesalam to naprawde jest co zlapac.Ona w ogole ma dosyc krecone ale czasem mocniej ,czasem mniej.Jedna strona sie kreci druga tak sobie
rozpuszczone juz nie przechodza bo istna szopa
rozpuszczone juz nie przechodza bo istna szopa
reklama
kropa501
Fanka BB :)
Myślę, że nie tyle wzmacnia samo podcinanie, co niszczy i osłabia wszelkie wiązanie, podpinanue, czesanie splątanych włosów. Dużo zależy od struktury włosa, jak się plączą to jest lipa :-( No i obcięcie tych pierwszych zmienia fryzurę, bo to trochę tak, jakby dorosły przez 2 lata końcówek nie podcinal.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 682
Podziel się: