reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

Lekarz mi powiedział,że jest w szpitalu i będą ją obserwować,jak źle zareaguje,zmienią jej antybiotyk.Pierwszą dawkę już dostała i jest jak na razie dobrze.Zinacef brała bardzo często i ostatnio nie zadziałał (w czerwcu,został zastąpiony biodacyną przy zapaleniu skrzeli).Musi też byc jakiś odstęp między tym samym antybiotykiem.No nic,zostało mi obserwować i czekać, w poniedziałek dowiem się co dalej...
Z tego co wiem ma bakteryjne zapalenie płuc:angry::angry: więc na bank ze szpitala.
Nie mam jak pisać,bo ma kroplówkę,która bardzo wolno leci i mam Nadię na kolanach,nie może chodzić,czyli czeka mnie wielo godzinny horror....
strega jest to inny szpital niż leżała wcześniej,bo przyjechała tu tylko do diagnostyki celiakii:no:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Agnieszka, a Nadia leży teraz na spornej? trzymajcie sie dzielnie... mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze po antybiotyku...
Afi Nadia cały czas leży na spornej,najgorsze jest to,że od jutra mam zjazd na uczelni (w Lodzi),więc M. przyjedzie ,żeby zająć się Nadią,a po Julę przyjeżdża dziadek i zabiera ją do siebie (wróci w środę).Zajęcia są w weekend do 16-ej,tylko jutro kończą się wieczorem,ale akurat stąd nie jest daleko na uczelnię,więc dam radę.Nadia dostaje antybiotyk dziś w przyśpieszonym tempie,jutro ma być już normalnie.
W końcu dorobiłam się leżanki (po 8 nocach na podłodze - co za luksus ;-))
 
Ostatnia edycja:
Agnieszka życzę ci dużo siły, tak mi szkoda małej NAdii,ale ja nadal jestem zdania że wkońcu przyjdzie kres tych jej chorób i będzie bardzo zdrowym dzieckiem...
Dziś nawet rozmawiałam z koleżanką ma synka 5letniego i mówiła że dopóki nie poszedł do przedszkola w wieku 2,5 lat ciągle jej chorował i przebywała z nim w szpitalu a od kiedy poszedł do tego przedszkola choroby jak ręką odjął ...
u was też w końcu będzie dobrze:):tak:
ZDRÓWKA DLA NADUSI
 
reklama
Do góry