Agnieszka &&&&&&&&&&&&&&!!!
Moje dziecko zaczęło siadac jak miało 10 miesięcy i mniej więcej przez następne 2 miesiące ciągle 'leciał' na boki. Był rehabilitowany od 2-3 miesiąca życia do ok. 10 mies. i wcale rehabilitacja niczego u niego nie przyspieszyła.
Młody urodził się z wagą 3550 i 56 cm, a teraz waży ok. 9500 i ma 80-81 cm wzrostu.
on tez tak miał ... tylko ze u w ich przypadku to było zaniedbanie ale nie takie zwyczajne tylko z troski kurka wiec tego małego brzdaca o którym wam pisze wychowuje babcia z dziadkiem bo mama chłopczyka zmarła 5 dni porodzie ojciec nieprzygotowany do rodzicielstwa dziadkowie troche hmm nie na topie jakby obawiajac sie drugiej strony ,czyli rodzców zmarłej próbowali traktowac małego jak złote jajo w klatce
nie dochodziło do niech ze tak naprawde robia krzywde dotarło to do nich dopiero niedawno ale tak naprawde oni nie zdali sobie sprawy z tego ze dalej to robią wciskaja w niego jedzenie bo grubiutke dzieci sa fajne on teraz wyglada jak małe sumo i przebiegniecie 2 metrów konczy sie u niego zadyszka non stop spocony on sie meczy
za pare dni maja bilans nie wiem co bedzie jak beda mieli madra lekarke wskaże im droge jesli nie chłopak bedzie skazany na otyłośc ja niestety w tej rozgrywce sie nie licze zreszta od poczatku sie nie liczyłam i nie bede (dali mi to jasno do zrozumienia) zreszta dla nich liczy sie tylko ten mały niestety równiez moj skarbek jest na innym planie u nich pomimo iz ja swojej mamy juz nie mam a wiem ze byłaby wspaniała babcia dla mojej córeczki . powinni godnie a przynajmniej ona reprezentowac i być dobrą babcia
sorki ze wam tu tak zasmieciłam ale czasem lepiej sie wygadac niz ciagle dusic to w sobie
Aga trzymam kciuki jak kazda z tego wątku i głeboko wierze ze jednak to nie celiaka