reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

jesli nadii ladnie sie zrasta/zroslo ciemiaczko to na czas wakacji spokojnie mozecie odstawic i wrocic do podawania witaminy d jesienia, takie sa zalecenia dla malych dzieci z naszego klimatu. jesli dobrze pamietam to zalecana dzienna dawka cebionu multi zawiera 1/3 zalecanej dawki witaminy d.

My też podawaliśmy cebion multi, "na ten czas" lekarz zalecił odstawienie dodatkowej dawki wit d.
 
reklama
My od początku malutkie ciemiączko, już nie ma po nim śladu. Podawaliśmy, za radą lekarza, i juvit multi (to samo co cebion) i dwie kapsułki vitad a od siebie jeszcze omegamed. Chyba też dzięki temu uniknęliśmy choróbsk wirusowych, bo mnie osobiście kwasy omega3 też bardzo uodparniały na zimę. Od jakichś 2 miesięcy już mu nie podaję juvitu, a od początku maja vitad, zostały same omegi, myślę, że na lato wystarczą.
 
Witajcie.......czy u kogoś juz pojawiła się trzydniówka,,,,,zdaje sie, ze my ja mamy zobaczymy czy będzie wysypka. Masakra jak na razie, temperatura temperatura i temperatura......najwyzsza nad ranem :( 3/4 dnia Lena umeczona...
 
U nas była trzydniówka jakiś czas temu (styczen/luty). 4 doby masakrycznej gorączki która nawet po lekach tylko lekko spadała a potem wysypka, która zaczęla sie na szyi i tak w dół ciała pojawiała sie stopniowo.

życzymy zdrówka i duuuuużo sił dla was, bo taka gorączka jest bardzo męcząca i dla dziecka i dla rodziców.
 
U nas była trzydniówka jakiś czas temu (styczen/luty). 4 doby masakrycznej gorączki która nawet po lekach tylko lekko spadała a potem wysypka, która zaczęla sie na szyi i tak w dół ciała pojawiała sie stopniowo.

życzymy zdrówka i duuuuużo sił dla was, bo taka gorączka jest bardzo męcząca i dla dziecka i dla rodziców.



o tak.....ja to sie kawą posilam a Myszka.....bidulka.....
szkoda, ze w pracy nikt nie rozumie, dlaczego mnie nie ma, ostra jazda...
 
Współczuję ogromnie i domowej i pracowniczej sytuacji!!!!
DUŻO ZDRÓWKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
aldonta - dużo siły dla Was!

Stachu był dziś na usg serca. Koniecznie chciał oczywiście samodzielnie sobie wykonać badanie i poprzyciskac wszystkie guziki na konsoli ;-) Serce może nie jak dzwon ale szmery to tylko struna i jest OK :-)

A w przed gabinetem siedziałam koło mamy z 10 miesiecznym synkiem. Myślałam, że dzieciak ma z 5 miesiecy max... Maleńki był taki i chydziutki, blady... Stasiek przy nim na king-konga wyglądał... Niejadek podobno i nakarmienie go graniczy z cudem. To ja już wolę swojego żarłoka. Mam madzieję, że ten maluch z tego wyrośnie bo na prawdę słabiutko wyglądał :-( albo ja już mam skrzywiony obraz zdrowego roczniaka ;-)
 
aldonta - dużo siły dla Was!

Stachu był dziś na usg serca. Koniecznie chciał oczywiście samodzielnie sobie wykonać badanie i poprzyciskac wszystkie guziki na konsoli ;-) Serce może nie jak dzwon ale szmery to tylko struna i jest OK :-)

A w przed gabinetem siedziałam koło mamy z 10 miesiecznym synkiem. Myślałam, że dzieciak ma z 5 miesiecy max... Maleńki był taki i chydziutki, blady... Stasiek przy nim na king-konga wyglądał... Niejadek podobno i nakarmienie go graniczy z cudem. To ja już wolę swojego żarłoka. Mam madzieję, że ten maluch z tego wyrośnie bo na prawdę słabiutko wyglądał :-( albo ja już mam skrzywiony obraz zdrowego roczniaka ;-)

super że ze Stasiem ok:-) I wydaje mi się że nie masz skrzywionego obrazu wyglądu dziecka:p
 
reklama
o tak.....ja to sie kawą posilam a Myszka.....bidulka.....
szkoda, ze w pracy nikt nie rozumie, dlaczego mnie nie ma, ostra jazda...

Tzn. że masz w pracy pretensje z tego powodu? Masakra. U nas też była 3-dniówka, ale bez wysypki. Byłam mega zestresowana, ale równie szybko przyszło i poszło, więc będzie dobrze:tak:

Chrupcia, super że Staśkowa pikawka OK- u nas też są jakieś szmery i też niebawem wybieramy się na kontrolę. Widać majówkowicze z 7-go dnia miesiąca tak mają;-)
 
Do góry