reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

u nas też wysyłają jak się nie stawi na szczepieniu (bratowa dostała bo ona zawsze zapomina :p)
A co do całkowitego nie szczepienia to nie wiem do końca jak to jest. Znajoma nie chciała zaczepić córki szczepionką MMR II i musiała się tłumaczyć w sanepidzie. Powiedziała im, że jak dadzą na piśmie gwarancję, że dziecko po tym szczepieniu będzie zdrowe to ona owszem zaszczepi. No ale oczywiście nie dali gwarancji a tym samym się od niej odczepili.
 
reklama
no u nas wystarczy tydzien.... jMateusz nareszcie ma 3 szepienie ..przekladamy od 28 marca juz i moze w koncu nam sie uda Teraz....szczepienie na pneumo mam 6 maja 8 razem z reszta...pneumo w jedna nozke a reszta w druga) a meningo 13 maja...to sa piatki wiec tydzien roznicy..ale mna sie nie sugerujcie bo ja z "dziwnego", stosujacego dziwne praktyki medyczne i czesto uwazanego przez Was za medycznie zacofanego kraju .-))))))))
wiesz, to nie chodzi o to, że zacofanego tylko, że jakby nie patrzec, to szczepionki polegają na wprowadzeniu do małego organizmu szczepów bakterii (tak nie medycznie mówiąc), z którymi tenże organizm musi sobie 'poradzic'. A nadmierne obciążanie wiloma szczepionkami w tak krótkim czasie może okazac się zgubne. Prawdę mówiąc nie wiem czy w Pl są jakieś wytyczne co do odstępów między poszczególnymi szczepieniami, ale ja na chłopski rozum wolę dłużej poczekac.
 
no tak to masz racje..z drugiej strony pierwsze szczepienia to bylo np 5 w 1 lub wszystko oddzielnie i nie bylo odstepow czasowych.
nie wiem natomiast jaki jest potem odstep miedzy pierwsza a druga dawka. Ja szcepilam Mateusza w pierwszym roku zycia, bo wiedzialam,ze pojdzie do zlobka od stycznia i sa trzy dawki.... a podobno po roku sa dwie tylko. Ja miedzy 1 a 2 richiamo mialam jakies 2 mieaiace odstepu (z tego co pamietam 4 sierpien i pozniej jakos pocztek padziernika)
 
dlatego po tych skojarzonych (zwłaszcza 6w1) zdarzają się częściej reakcje poszczepienne, za dużo na raz. Ja wolałam zaszczepic 5w1, bo po nich nie ma takich ekscesów. Z penumo i meningo też zwlekałam jak najdłużej i chyba tego prevenaru najbardziej się boję, ale jak Młody pójdzie do przedszkola, to będę się czuła pewniej, jeśli zaszczepię przeciw pneumokokom.
 
Ja się coraz bardziej zastanawiam...
Pamiętam, że Jagoda po tym szczepieniu w 13-tym m-cu po 4 dniach dostała biegunkę i temperaturę...
Boję się o Jaśka, mam natrętne myśli w głowie, że coś mu się stanie po tym szczepieniu.
Przy Jagodzie nie wiedziałam nic o zagrożeniach i chyba ta niewiedza była błogosławieństwem, teraz mam mętlik w głowie i nie wiem co robić...

Weronika byla zaszczepiona priorixem i nic sie nie działo,ona dobrze znosila wszystkie szczepienia... ja rowniez nie wiedzialam nic o zagrozeniach :( kazali sczepic to szczepilismy... na ostatniej wizycie rozmawialam z lekarka i Zosia tez dostałaby priorix i ze do tej pory(od kiedy pracuje ok 18 lat,bo mnie tez leczyla) w przychodni nie bylo przypadku autyzmu...nie wiem jak bedzie z tym szczepieniem...bo lepiej jakby przeszla te choroby w wieku dziecięcym...ja nie chorowałam na ospe,moj brat zarazil pol bloku a ja sie nie zalapalam,a jak bylam w 11tyg ciazy z Weronika,babcia w wieku 90 lat zachorowała na półpaśca i wtedy rowniez sie nie zaraziłam...:confused::baffled: i bedac w drugiej ciazy balam sie tylko zeby weronika nie przywlekła ospy ze szkoły...
 
Nadia jest biedna, ciągle choruje, to jej organizm nie poradził sobie po prostu z tymi bakteriami ze szczepionki:-(

Włochy to nie powiedziałabym ze zacofane medycznie są, ale niektóre praktyki mają co najmniej dziwne, jak np nie zbijanie temperatury. To że rozbieraja dziecko żeby temp. spadła tu by było raczej nie do pomyślenia, raczej odwrotnie się zawsze robiło, dziecko do łóżka i żeby się wypociło. No ale pewnie różnica w klimacie i diecie ma też sporo z tym wspólnego.


No i nikt mi nie wmówi że ludzie żyjacy w odmiennych klimatach czy ludzie różnych ras niczym się od siebie nie różnią - na pewno organizm Murzyna ze środka Afryki będzie miał inną odpornośc niz organizm Eskimosa! - oczywiście to skrajne porównanie.

Kurna, wyszedł mi elaborat rasistowski, sorry:baffled:
 
dziewczyny Krakowianki a to darmowe szczepienie nam tez przyszluguje?? przecież nie mamy maluchów w żłobkach a do przedszkola jeszcze troche wiecie coś dokładniej na ten temat Estragon, Elwi??
 
reklama
W wypisie ze szpitala jest opisana przyczyna choroby i powołują się w nim na szczepionkę przeciw pneumokokom,Nadia była zaszczepiona 2 miesiące po chorobie,dwóch lekarzy nie stwierdziło przeciwwskazań,a powikłania wystąpiły już tego samego dnia (odczyn poszczepienny).Tym bardziej,że była to druga dawka,a powikłania występują najczęściej przy drugiej dawce.Można kliknąć w google i poczytać o tych powikłaniach po prevenarze.Sama byłam świadkiem w szpitalu,gdy przywieźli dwójkę dzieci z powikłaniami po szczepieniu,jedno dostało zapalenia płuc,drugie miało powikłania neurologiczne.
Nadia jest chorowita,przyczyną jest alergia.Zastanawiam się nad szczepionką przeciw grypie na jesień,bo boję się powikłań po tej chorobie,reszcie mówię nie,szczepię tylko na obowiązkowe
 
Do góry