reklama
lenkaa*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2009
- Postów
- 2 557
asia.k - współczucia, też się Twoje maluchy pochorowały. CO do opiekuńczego to można spróbować, nic Cię nie kosztuje a szansa jest. Dzieci do 16 r.ż nie mają ustalanego stopnia niepełnosprawności, a jedynie stwierdzany sam fakt jej istnienia, jak zbierzesz dobrze dokumentację, popłaczesz lekarzowi w przychodni, to jest szansa, że da Ci "mocne" papiery na to. Jest orzekana niepełnosprawność z tyt. astmy, więc szansa jest, a wtedy zasiłek 153 miesięcznie na dziecko - masz gwarantowany. No i poza bliźniakami, to też postawiłabym na komisji Marcelka, on jest wcześniakiem, wiele problemów z układem oddechowym, chyba jeszcze był jakiś epizod z serduszkiem (albo się mylę), więc powinni uznać.
A my już po badaniach i wizycie u pediatry. Badania krwi i moczu w normie, usg wykazało powiększony kielich nerki, spowodowany chyba przebytym stanem zapalnym - trudno teraz stwierdzić - ale to nic poważnego i wymagającego interwencji. Jednak mocz musimy kontrolować co jakiś czas, a w niedzielę to młody przechodził jakąś infekcję, stąd gorączka, bo wyniki badań na to wskazują.
Teraz musimy jeszcze zrobić posiew moczu w sanepidzie i badanie laryngologiczne oraz okulista, bo młody od kilku dni kiwa mi główką jakby chciał energicznie zaprotestować, albo się czegoś pozbyć, powiedziałam o tym lekarce w poniedziałek i sprawdziła mu ucho - nie ma zatkanego, więc kazała mu sprawdzić wzrok - czy nie fiksuje. Od poniedziałku jednak młody trze sobie nosek rączką i pcha palec do dziurki od nosa, wcześniej tego nie robił i pojawiło się podejrzenie, że w nosie coś jest - może wepchnął coś sobie, odkąd raczkuje jak torpeda, to trudno go upilnować a na podłodze zawsze coś się może znaleźć, choćby człowiek nie wiem jak sprzątał . Tak więc idziemy do laryngologa z podejrzeniem ciała obcego w nosie, a jak nie to do okulisty, a jak nie, to znak, ze młody ma taki chwilowy odpał z kręceniem głowy na boki
I ciekawe komu będzie się chciało to czytac?
A my już po badaniach i wizycie u pediatry. Badania krwi i moczu w normie, usg wykazało powiększony kielich nerki, spowodowany chyba przebytym stanem zapalnym - trudno teraz stwierdzić - ale to nic poważnego i wymagającego interwencji. Jednak mocz musimy kontrolować co jakiś czas, a w niedzielę to młody przechodził jakąś infekcję, stąd gorączka, bo wyniki badań na to wskazują.
Teraz musimy jeszcze zrobić posiew moczu w sanepidzie i badanie laryngologiczne oraz okulista, bo młody od kilku dni kiwa mi główką jakby chciał energicznie zaprotestować, albo się czegoś pozbyć, powiedziałam o tym lekarce w poniedziałek i sprawdziła mu ucho - nie ma zatkanego, więc kazała mu sprawdzić wzrok - czy nie fiksuje. Od poniedziałku jednak młody trze sobie nosek rączką i pcha palec do dziurki od nosa, wcześniej tego nie robił i pojawiło się podejrzenie, że w nosie coś jest - może wepchnął coś sobie, odkąd raczkuje jak torpeda, to trudno go upilnować a na podłodze zawsze coś się może znaleźć, choćby człowiek nie wiem jak sprzątał . Tak więc idziemy do laryngologa z podejrzeniem ciała obcego w nosie, a jak nie to do okulisty, a jak nie, to znak, ze młody ma taki chwilowy odpał z kręceniem głowy na boki
I ciekawe komu będzie się chciało to czytac?
estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
lenkaa ja przeczytałam
zaciekawiło mnie to kręcenie główką, bo u nas jest to samo, ale my zostaliśmy skierowani do neurologa z podejrzeniem padaczki. Próbowaliśmy 2 razy zrobic eeg, ale lipa, mieliśmy trzeci termin na 9 marca, ale uznałam, że bez sensu, bo i tak nie zaśnie. Jakby coś miało byc nie tak (tfuuuuuu), to i tak wcześniej czy później się ujawni.
A dlaczego miałoby to miec związek ze wzrokiem?
zaciekawiło mnie to kręcenie główką, bo u nas jest to samo, ale my zostaliśmy skierowani do neurologa z podejrzeniem padaczki. Próbowaliśmy 2 razy zrobic eeg, ale lipa, mieliśmy trzeci termin na 9 marca, ale uznałam, że bez sensu, bo i tak nie zaśnie. Jakby coś miało byc nie tak (tfuuuuuu), to i tak wcześniej czy później się ujawni.
A dlaczego miałoby to miec związek ze wzrokiem?
lenkaa*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2009
- Postów
- 2 557
Kilka razy jak tak kręcił tą główką, to zmrużył oczy i lekarka stwierdziła, że może coś mu tam fiksuje i tak trzepie główką żeby wzrok się polepszył - no ogólnie trudno orzec, bo to wszystko jest tak na prawdę gdybaniem, a co jest w rzeczywistości, to może się nigdy nie dowiem - jak wogóle coś jest. Jeszcze ostatnio rozmawiałam z teściową i ona mówiła, że małż miał tiki do 2 roku życia, właśnie takie kręcenie głową i wytrzeszczanie oczu - Jasiek tylko kręci na razie :-) i czasem zmruży. Może to taki spadek po tatusiu - zobaczymy - najpierw trzeba wszystko wykluczyć żeby być spokojną, potem może sobie kręcić jak ma taką fantazję, jeśli okaże się to niegroźne
estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
jeśli oczka 'uciekają' w trakcie kręcenia, to może byc nieciekawie, tak mi powiedziała neurolog
u nas to kręcenie jest od listopada i dodatkowo jak leży to jakby rzuca do tyłu lewą rączkę (zawsze lewą, nigdy prawą) i zwykle pojawia się to jak jest zmęczony albo zły
u nas to kręcenie jest od listopada i dodatkowo jak leży to jakby rzuca do tyłu lewą rączkę (zawsze lewą, nigdy prawą) i zwykle pojawia się to jak jest zmęczony albo zły
lenkaa*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2009
- Postów
- 2 557
oczka mu nie uciekają,specjalnie zwróciłam na to uwagę, i czy zezuje - nie zezuje, tylko kilka razy zmrużył oczy jak na coś patrzył i kręcił głową. WIdzę jednak coraz częściej że to chyba jego celowe działanie, bo jak go o coś zapytam to od razu kręci głową identycznie - na "nie", może to efekt tego, że on już bardzo wiele rozumie z tego co się do niego mówi. Zobaczymy, na razie się tym wogóle nie przejmuję, sprawdzę i będę pewna
N
nataliak
Gość
lena reaguje na 'nie wolno' i cofa raczke, czasami sie przy tym smieje ale sie slucha. no i nauczyla sie juz chodzic przy meblach, dawac czesc i buzi ksiazek nam z regalow nie zrzuca, ksiazki kocha i jeszcze nigdy zadnej nie podarla, gazety w drobny mak ale do ksiazek widocznie ma jakis szacunek ;P
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 13 tys
Podziel się: