reklama
Oleśka1977
Jagody i Jaśki:)
Polecam (nie tobie pierwszej
)), zakup niedużego dywanika, może być zwykły lub sznurkowy
Uzasadniam...
Synek siostry mojego P. uczył się raczkować po parkiecie, bardzo się ślizgał, jak zaczął stawiać pierwsze kroki robił to nad wyraz ostrożnie, a gdy juz nauczył się chodzić to i tak stawia ostrożnie stopy, jakby się bał poślizgu. Lekarz powiedział, że jest to spowodowane właśnie brakiem odpowiedniego podłoża.
Mojej kuzynki córka leżała cały czas na panelach i nie chciała raczkować, ślizgała sie tylko do przodu na brzuchu. Poradziłam jej kupić mały dywanik wspominając siostrę P. Dwa dni po zakupie dywanika (1,5x 1,2) dziecko przybrało pozycję do raczkowania.
Nie jestem zadna wyrocznią, ale myslę, że śliska powierzchnia mimo początkowych ułatwień przy przesuwaniu sie do przodu potem może stać się przeszkodą przy czworakowaniu...
Uzasadniam...
Synek siostry mojego P. uczył się raczkować po parkiecie, bardzo się ślizgał, jak zaczął stawiać pierwsze kroki robił to nad wyraz ostrożnie, a gdy juz nauczył się chodzić to i tak stawia ostrożnie stopy, jakby się bał poślizgu. Lekarz powiedział, że jest to spowodowane właśnie brakiem odpowiedniego podłoża.
Mojej kuzynki córka leżała cały czas na panelach i nie chciała raczkować, ślizgała sie tylko do przodu na brzuchu. Poradziłam jej kupić mały dywanik wspominając siostrę P. Dwa dni po zakupie dywanika (1,5x 1,2) dziecko przybrało pozycję do raczkowania.
Nie jestem zadna wyrocznią, ale myslę, że śliska powierzchnia mimo początkowych ułatwień przy przesuwaniu sie do przodu potem może stać się przeszkodą przy czworakowaniu...
Oleśka1977
Jagody i Jaśki:)
Bo to chyba musi być ten spód odpowiedni, no i koc chyba za lekki
asieek super!!my po usg bioderek i wszystko ok:-) ale się cieszę:-)
nie wiem co położyć na podłogę żeby się mała nie ślizgała?
kochana, albo puzzle piankowe, jak większość dziewczyn, albo dywan, ja mam taki 1,5 na 2 m jak się nie mylę w miarę gruby, lekko włochaty i Tomek śmiga, gorzej, jak wyjdzie poza dywan- mamy płytki, to wtedy mega poślizg i boję się o jego buźkę..
w ostatecznosci możesz też- jeśli masz ciepełko w domu, zostawić małą w bodziaku i skarpetkach, wtedy ma gołe kolanka i lepiej o przyczepność :-)
agulam
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Kwiecień 2010
- Postów
- 5 976
dywan :-)asieek super
nie wiem co położyć na podłogę żeby się mała nie ślizgała?
aguska24mir
mama Pawełka :)
tez popieram ze najlepiej położyc dywan 
reklama
estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
i ja też się zastanawiam czy nie kupic tego siedliska kurzu i bakterii
niestety młody robi obroty w ten sposób, że non stop uderza główką o podłoże, nie pomagają ani puzzle ani położony na nie koc i mata, jest twardo i ślisko...
niestety młody robi obroty w ten sposób, że non stop uderza główką o podłoże, nie pomagają ani puzzle ani położony na nie koc i mata, jest twardo i ślisko...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 52
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 659
Podziel się: