reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

Estragon mój Antoś też miał tylko małą dziureczkę i naplatek wcale się nie odsuwał, ja oczywiście zapytałam mojej pediatry i niby nie należy odciągć jeśli nie robi się balonik podczas siku ale kazała delikatnie masowac podczas kapieli dwoma palcami a później delikatnie starać się odsuwać bo niestety zaczęły zbierac się zabrudzenia- taki biały osad, który dopiero widać po dość mocnym odsunięciu napletka, my codziennie delikatnie staramy sie odsuwac ale efekt jest mizerny bo widać że napletek z jednej strony jest przyklejony

kurcze a mój leniuch nie chce obracać się ani z plecków ani z brzuszka
 
reklama
estragon z tego co kojarze, to nie kazała ściagać, bo mówiła ze można przypadkiem zbytmocno ściągnąć i wtedy tam taka ranka się robi..
u nas pediatra zawsze tam zagląda i mówi, ze jest wszystko ok, ale ja przy kąpieli biorę siuraka między kciuk a wskazujący i tak jakby kulam hmmm jak olówek- nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam
 
nam kazał bardzo delikatnie to robić, żeby tylko było widać cewkę. Kazdysie słucha swojego lekarza;)

Dzis w szpitalu zważyli małego 6800 ;]
 
ja kiedyś już pytałam o to odciąganie napletka, bo mojemu się dużo mastki zbierało pod nim i miała zapach nieprzyjemny. Ja robię tak że odciągam delikatnie i tak jakby na jedną stronę, potem na drugą, na dół i na górę, a nie że cały naraz. No i efekty są super, miesiąc temu napletek rozsuwał się na 3 milimetry, a teraz odsuwa się na 6.
Nie mierzyłam, tylko tak mi się wydaje na oko hehe:-D
Moja pediatra mówiła że jak są problemy to żeby neomycyną maścią smarować
 
Dziewczyny, kiedy u Waszyc dzieci zaczął działać DEBRIDAT na ulewanie? Kiedy zaczął pomagać? I czy ulewanie zlikwidował czy po prostu ulewało się mniej?
 
Niki u nas zaczął działać bardzo szybko - po kilku dniach ulewanie się zmniejszyło i z czasem ustało. A po 1,5 miesiąca podawania po debridacie Jaś zaczął mieć mega kolki, odstawiłam i już nie ma ani ulewania ani kolek, więc chyba organizm sam dał znać że nie potrzeba już :)
 
w zwiazku z wyginaniem przez mała główki do góry bylysmy wczoraj u pani dr i bardzo dobrze, bo okazało sie ze rzeczywiscie moze to byc niewielkie wnm. wynika ono glownie z tego, ze mala jest bardzo ciekawska. np na brzuszku lezac glowke ma za wysoko jak na swoj wiek, patrzy w gore i cialko wygina sie w rogalik. tak samo na pleckach tez ma tendencje do wyginania sie w "C". na razie przez 2-3 tyg mamy ja sami korygowac, a jak to nie pomoze to na rehabilitacje. choc pani mowi, ze to jej taka uroda na ten czas i powinno zaniknac samo, a na razie glowke jak najmniej obciazac mamy-nie nosic przodem do swiata,nosidelko tez na razie idzie w odstawke. glowka ma lezec, odpoczywac-wskazana pozycja na fasolke.
najwazniejsze jest, ze ona wyginajac glowke nie zawiesza wzroku tępo w punkt-wtedy bylby problem i od razu do neurologa trzeba bylo by sie udac, a tak probujemy sami "naprawic" nasza ciekawska swiata niuńke.
 
w zwiazku z wyginaniem przez mała główki do góry bylysmy wczoraj u pani dr i bardzo dobrze, bo okazało sie ze rzeczywiscie moze to byc niewielkie wnm. wynika ono glownie z tego, ze mala jest bardzo ciekawska. np na brzuszku lezac glowke ma za wysoko jak na swoj wiek, patrzy w gore i cialko wygina sie w rogalik. tak samo na pleckach tez ma tendencje do wyginania sie w "C". na razie przez 2-3 tyg mamy ja sami korygowac, a jak to nie pomoze to na rehabilitacje. choc pani mowi, ze to jej taka uroda na ten czas i powinno zaniknac samo, a na razie glowke jak najmniej obciazac mamy-nie nosic przodem do swiata,nosidelko tez na razie idzie w odstawke. glowka ma lezec, odpoczywac-wskazana pozycja na fasolke.
najwazniejsze jest, ze ona wyginajac glowke nie zawiesza wzroku tępo w punkt-wtedy bylby problem i od razu do neurologa trzeba bylo by sie udac, a tak probujemy sami "naprawic" nasza ciekawska swiata niuńke.

Ciesze się że to nic bardzo poważnego :) A w jaki sposób macie ją korygować? Po prostu przekładać?

Ja dowiem się w środę jak u nas, bo pediatra dla mnie nie jest autorytetem jeśli chodzi o wnm dlatego poprosiłam o skierowanie do neurologa. Moja tak się odchyla tylko jak śpi lub usypia także mam nadzieję że to nic poważnego. Natomiast ostatnio przeczytałam ważną informację (choć nas już nie dotyczy), mianowicie bywa że 2-tygodniowe dzieci podnoszą już całkiem ładnie główkę leżąc na brzuszku i zazwyczaj wtedy rodzice cieszą się jakie to mają silne dziecko. W artykule było napisane, że nic bardziej mylnego to nie dziecko jest takie silne tylko właśnie to jest wnm...
 
Dziewczyny, kiedy u Waszyc dzieci zaczął działać DEBRIDAT na ulewanie? Kiedy zaczął pomagać? I czy ulewanie zlikwidował czy po prostu ulewało się mniej?
U mnie Nadunia bierze debridat na kolki od 3 tygodnia życia.A jeżeli chodzi o ulewanie,to cały czas ulewa,nie zwróciłam na to uwagi,bo debridat bierze na co innego.Bierze cały czas w dawce 2 x 2,5 ml.Inaczej jest problem z brzuszkiem.
 
reklama
Ciesze się że to nic bardzo poważnego :) A w jaki sposób macie ją korygować? Po prostu przekładać?

Mamy główkę przytrzymywać podczas zabaw z dzieckiem, zeby nie obracała.Rozmawiac z nia duzo, zeby patrzyła na nas prosto. Jak jest na brzuszku to pupke przyciskac w dół, zeby nie robił sie z ciałka rogalik (nozki zeby do gory wtedy nie szły). Wszystkie ciekawe przedmioty maja byc na dole lub ew prosto przed mała. Nic powyzej głowki, zeby nie wyginała jej. Nosic jak pisalam raczej nie przodem do swiata (mozna, ale dziecko pownno wtedy byc bardziej lezace niz siedzace a nasza wlasnie wtedy dzwiga glowe do siedzenia). Nosic jak noworodka czesto-na fasolke zeby glowka odpoczywała. Tyle na razie. Powinno pomoc, jak nie to za 3 tyg na kontrole i rehabilitacja bedzie. Jak to nie pomoze (tfu tfu), to wtedy do neurologa. Ale jak pisalam wczesniej, doktorka twierdzi, ze poki mala wyginajac głowke nie zawiesza tępo wzroku w jeden punkt jest dobrze i da rade pokonac to wyginanie sie.
 
Do góry