reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

u nas goraczki ciag dalszy. obudzila sie o6 rano,goraca, znowu 38.5 - 39. bardzo czerwone poliki i skora taka matowa.dostala drugi czopek i na razie spi w samych bodziakach, pod cieniuskim kocykiem,bo u nas dosc zimno.
czy wy z kazda goraczka chodzicie do lekarza? zadnych innych objawow nie zauwazylam, tzn. nie kaszle,nie kicha, wysypki nie ma. na razie obstawiamy zeby,ale mama wysyla mnie do lekarza.
troche tez mam wyrzuty sumienia, bo w sob bylysmy na car bootsie i byla troche chlodnawo, tzn wietrznie. mala byla ubrana cieplo,ale ciagle sciagala sobie skarpety i jak po raz trzeci je zgubila to juz jej nie zakladalam, i teraz sie martwie,ze to moze przez to :(((((

mama mnie zaczela straszyc jakac choroba, ktora ostatnio dotyka i doroslych i dzieci, ktora nieleczona w ciagu kilku godz/dni potrafi zabic. nazwy nie pamieta :/ myslalam,ze chodzi jej o zapalanie opon mozgowych, bo u nas bardzo przed tym przestrzegaja,ale ona upiera sie,ze nie. macie jakies skojarzenia? aaa, i podobno na to jest tez szczepionka

Jesli wystepuje goraczka bez innych objawow to lekarz zaleci podawanie czegos na zbicie-czopek/syropek. Obserwuj mała, dawaj jej duzo pic i mierz temp. Moze goraczka od zebów albo 3-dniówka. Jesli sie martwisz to idz do lekarza-po to sa-tylko nie wiem czy warto zabierac mała do zarazków!!

Czy po lekach goraczka sie obnizyła??
 
Ostatnia edycja:
reklama
w nocy ;po pierwszym czopku spadla z 38,5 do 37.7 i poszlysmy spac, a teraz znowu spi i nie chce jej ruszac, niech odpocznie, zmierze za pol h.
 
u nas noc ciezka, pobudka o 4,a mala rozpalona jak piec... nieiwem, ile miala,bo nie dala zmierzyc,ale 40min po ibuprofenie, wciskanym na sile, bylo 38,5 (musialam mierzyc tym na czolo, bo jak wkladalam elektroniczny pod pache, baaardzo delikatnie, to nawet przez sen zaczynala sie trzasc).
caly dzien ciezki,dziecka mi szkoda,ale tez cierpliwosci brakuje, bo ona nie da sobie pomoc.syropy pcham na sile, trzymam raczki,ona sie wierci,krzyczy,wytraca z reki, potem placze, echhhhhh... mam czopki,ale paracetamol, a daje jeszcze ibuprofen,bo goraczka spadnie troche,a za chwile od nowa.
zelu tez nie da sobie posmarowac. jak juz na sile to zrobie to widac,ze ulzylo i tak smiesznie rusza ustami,ale jak probuje dac to drze sie nieziemsko.
po domu smiga w bodziakach,a ja w swetrze,albo polarze,bo mi zimno.nawet na dwor ja wzielam na 10 min do ogrodu,zeby ochlodzic, w krotkim rekawku.

jesc tez nie chce,spi lekko, masakra. niech te zeby juz wyjda,bo oszaleje...
czy viburcol pomaga tylko dziecku znosic bol,czy tez zbija goraczke?
 
czy viburcol pomaga tylko dziecku znosic bol,czy tez zbija goraczke?


z ulotki:
W stanach niepokoju u dzieci skutecznie działa Viburcol N, nowoczesny lek homeopatyczny w postaci czopków. Złagodzi on przykre dolegliwości okresu ząbkowania, również wówczas, gdy dziecko gorączkuje. Jeśli malec jest niespokojny w wyniku odczynu poszczepiennego, czopek podany 3-4 godziny po szczepieniu przyniesie ulgę i ułatwi spokojny sen.

nie wynika aby działał na goraczke, uspokaja dziecko, łagodzi objawy ale nie zwalcza
 
Ostatnia edycja:
u nas noc ciezka, pobudka o 4,a mala rozpalona jak piec... nieiwem, ile miala,bo nie dala zmierzyc,ale 40min po ibuprofenie, wciskanym na sile, bylo 38,5 (musialam mierzyc tym na czolo, bo jak wkladalam elektroniczny pod pache, baaardzo delikatnie, to nawet przez sen zaczynala sie trzasc).
caly dzien ciezki,dziecka mi szkoda,ale tez cierpliwosci brakuje, bo ona nie da sobie pomoc.syropy pcham na sile, trzymam raczki,ona sie wierci,krzyczy,wytraca z reki, potem placze, echhhhhh... mam czopki,ale paracetamol, a daje jeszcze ibuprofen,bo goraczka spadnie troche,a za chwile od nowa.
zelu tez nie da sobie posmarowac. jak juz na sile to zrobie to widac,ze ulzylo i tak smiesznie rusza ustami,ale jak probuje dac to drze sie nieziemsko.
po domu smiga w bodziakach,a ja w swetrze,albo polarze,bo mi zimno.nawet na dwor ja wzielam na 10 min do ogrodu,zeby ochlodzic, w krotkim rekawku.

jesc tez nie chce,spi lekko, masakra. niech te zeby juz wyjda,bo oszaleje...
czy viburcol pomaga tylko dziecku znosic bol,czy tez zbija goraczke?

Banana ja na twoim miejscu nie wziełabym małej na dwór w krótkim rekawku , moze sie w ten sposób rozchorowac bo jest teraz osłabiona!!!!! Możesz zrobic jej chłodniejsza niz zwykle kąpiel , po czym ubierz ja normalnie. Nie wiem jak ty ale jak ja mam goraczke to jest mi zimno. A to ze nie je jest normalne, kazdy jak jest chory itd to nie je. Dawaj jej bardzo dużo pic zeby sie nie odwodniła. Teraz leki: ja mojej tez zawsze wciskałam na siłe-teraz dałam jej spróbować samej, dałam łyzeczke w raczke, asekurujac i mala wlozyła ja sobie do buzki(z lekami) . Teraz otwiera buzke i pije jak narazie każdy lek podany w ten sposób. Ja na goraczke podaje tylko czopki. Trzymam kciuki
 
Ja rozbieram przy gorączce b.wysokiej ALE W DOMU. Lekarka pozwala wychodzić wszędzie ale nie gdy dziecko ma gorączkę!
Banano, młoda mogła dostać zapalenia oskrzeli czy płuc. ZImne okłady, kąpiel chłodząca (w letniej, nie zimnej) to jest to, a nie wychodzenie na dwór.
Zagadzam się we wszystkim z Ilonką.
Też trzymam kciuki za zdrówko!
 
Banana współczuję małej gorączki i jej męczarni w ząbkowaniu ;/

Ja 4 dni temu wprowadziłam jogurt po 3 malunie łyżeczki TT, wychodziła gdzieś 1 1,5 małego od herbaty. Wczoraj nie dałam jeszcze a wieczorem mały miał rumiany poliś troszkę lewy, zawsze zaczyna się od lewego ;/ Podejrzewałam wiaterek z dworku ktory podrażnił buzię ale to chyba nie to ;/ Nosz ku....a. Załamałam się no! Mały nie był alergikiem, jedlismy Pepti ze względu na bąki smierdziuchy a tutaj takie berety. Masełko je, ciasteczka czasami dla dorosłych też a jogurt nie przeszedł ;/

Wkurzam się bo nasze listopadowe alergiki które były bardzo alergiczne jedzą już normalnie nabiał a my nie ;/ I dlaczego?
Nigdy u alergologa nie byliśmy bo nie podejrzewałam ze mały moze miec alergię bo raczej wszystko je, i pietruszkę i pomidorki czasami i nic mu nie jest a teraz bede musiala się wybrac prywatnie bo na panstwowo nie na moje nerwy czekać ;/

Macie jakieś pomysły? Siostra poleciła mi inne jogurty spróbowac bo podobno danone to sama chemia ;/ Może jak zejdzie to spróbuję z innym jogurtem i to w minimalnych ilościach.
 
reklama
Ula spróbuj Bakomy. Moze to od wiaterku faktycznie miał takie poliki?
Banana i jak dzisiaj?

Aga a co z ta chrypka? my nigdy nie mielismy wiec nie wiem co doradzic:/
 
Do góry