martolinka
Mama i nie tylko :-)
A nie wiecie , czy do okulisty muszę mieć skierowanie od pediatry? teraz smaruję mu oxycortem. Dobrze byłoby to wyhodować i zrobić u okulisty wymaz
reklama
Nie trzeba mieć skierowani. Biedny Antoś :-(
martolinka
Mama i nie tylko :-)
rejestracja do 14 - przegapiłam . Zadzwonie jutro. Dziękuje dziewczyny
Jacek_i_Jagoda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2009
- Postów
- 692
Cześć
Od kilku dni zmagamy się z tajemniczą gorączką u Dobrusi. Nie ma żadnych innych objawów. Badania z krwi: CRP niejednoznaczne, borelioza i HCV - ujemne (kamień z serca bo te były z grupy ryzyka). Pobranie krwi to był koszmar,
laborantka wskutek wyrywania się małej nie mogła trafić w żyłę a ściskając jej rączkę wbiła paznokcie w skórę .
Przy okazji podrzucę Wam super artykuł "o zdrowiu": Ocena skuteczności leków przeciwkaszlowych sprzedawanych bez recepty w leczeniu kaszlu związanego z ostrymi infekcyjnymi zapaleniami górnych dróg oddechowych u dzieci - Artykuły - Przegląd badań - Medycyna Praktyczna
Od kilku dni zmagamy się z tajemniczą gorączką u Dobrusi. Nie ma żadnych innych objawów. Badania z krwi: CRP niejednoznaczne, borelioza i HCV - ujemne (kamień z serca bo te były z grupy ryzyka). Pobranie krwi to był koszmar,
laborantka wskutek wyrywania się małej nie mogła trafić w żyłę a ściskając jej rączkę wbiła paznokcie w skórę .
Przy okazji podrzucę Wam super artykuł "o zdrowiu": Ocena skuteczności leków przeciwkaszlowych sprzedawanych bez recepty w leczeniu kaszlu związanego z ostrymi infekcyjnymi zapaleniami górnych dróg oddechowych u dzieci - Artykuły - Przegląd badań - Medycyna Praktyczna
Jacek_i_Jagoda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2009
- Postów
- 692
Stop Codex Alimentarius » Blog Archive » Związek szczepień z autyzmem udowodniony!
Od początku podejrzewaliśmy, że problemy z mową Dobrusi mogą być tym spowodowane a kto wie czy emocjonalne. Miriam też nie.
Byłem tu oskarżany o to, że w lekarzach widzę tylko konowałów. (Pamiętacie?) A czy nie zauważyłyście nagłego wzrostu śmierci wśród dzieci w tym roku w skutek niewłaściwej opieki zdrowotnej? W tym tygodniu chyba już 3 przypadki. W tym drugi w tym samym szpitalu. Wczoraj na Uwadze omal mi serce nie pękło. (był też przypadek z Częstochowy)
Przykład nasz z tego tygodnia Dobrusia zaczęła mieć pierwsze objawy przeziębienia w czwartek. W sobotę po nocy 38,7 poszliśmy do lekarza na opiekę świąteczną. Doktorek zbadał ją przy otwartym oknie. "Tylko przeziębienie" i tylko syropki. Następna noc 39.9, następna 39,4. Poniedziałek przychodnia rejonowa. Wielki plakat "zdrowiej bez antybiotyków" Diagnoza "zapalenie oskrzeli z możliwością dalszego rozwoju w kierunku zapalenia płuc. Leki: Tylko syropki i inhalacje. Dobrze że szwagierka pracuje w tej przychodni to popołudniu razem z Jagodą na siłę wytargowały Augmentin. Następna noc 38,7 i następna 39 dziś dopiero 38.3. Czy nie lepiej jest podać antybiotyk dziecku prewencyjnie przy przeziębieniu. Przecież jak nie ma bakterii to się nie uodpornią.
24.03
Już coś wiemy:
http://czestochowa.gazeta.pl/czesto...ba_dzieci_zapadajacych_na_zapalenie_pluc.html
Właśnie 2 letnia córeczka koleżanki leży w ciężkim stanie w szpitalu :-(...
Od początku podejrzewaliśmy, że problemy z mową Dobrusi mogą być tym spowodowane a kto wie czy emocjonalne. Miriam też nie.
Byłem tu oskarżany o to, że w lekarzach widzę tylko konowałów. (Pamiętacie?) A czy nie zauważyłyście nagłego wzrostu śmierci wśród dzieci w tym roku w skutek niewłaściwej opieki zdrowotnej? W tym tygodniu chyba już 3 przypadki. W tym drugi w tym samym szpitalu. Wczoraj na Uwadze omal mi serce nie pękło. (był też przypadek z Częstochowy)
Przykład nasz z tego tygodnia Dobrusia zaczęła mieć pierwsze objawy przeziębienia w czwartek. W sobotę po nocy 38,7 poszliśmy do lekarza na opiekę świąteczną. Doktorek zbadał ją przy otwartym oknie. "Tylko przeziębienie" i tylko syropki. Następna noc 39.9, następna 39,4. Poniedziałek przychodnia rejonowa. Wielki plakat "zdrowiej bez antybiotyków" Diagnoza "zapalenie oskrzeli z możliwością dalszego rozwoju w kierunku zapalenia płuc. Leki: Tylko syropki i inhalacje. Dobrze że szwagierka pracuje w tej przychodni to popołudniu razem z Jagodą na siłę wytargowały Augmentin. Następna noc 38,7 i następna 39 dziś dopiero 38.3. Czy nie lepiej jest podać antybiotyk dziecku prewencyjnie przy przeziębieniu. Przecież jak nie ma bakterii to się nie uodpornią.
24.03
Już coś wiemy:
http://czestochowa.gazeta.pl/czesto...ba_dzieci_zapadajacych_na_zapalenie_pluc.html
Właśnie 2 letnia córeczka koleżanki leży w ciężkim stanie w szpitalu :-(...
Jacek_i_Jagoda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2009
- Postów
- 692
Po ostatniej chorobie Dobrusia ciągle w domu, jak Jagoda poszła do przedszkola po książki dla niej to z jej grupy było tylko pięcioro dzieci.
Córeczka koleżanki wyszła wreszcie ze szpitala. Sytuacja była niemal bliźniacza do tej opisanej w gazecie i tv z tragicznym finałem. Kiedy stan dziecka był ciężki p.ordynator znów się nie chciała zgodzić na przewiezienie małej do innego szpitala kiedy w końcu uległa, stan już był tak ciężki (wysiadły nerki), że wiezienie ambulansem było zbyt dużym ryzykiem. Rodzice załatwili śmigłowiec ale z kolei pogoda nie pozwoliła na to. Na szczęście stan zaczął się poprawiać i mała wyszła z tego. Zapalenie płuc plus rota wirus. Wszyscy bali się sepsy. Teraz ma zapalenie oskrzeli.:-(
Córeczka koleżanki wyszła wreszcie ze szpitala. Sytuacja była niemal bliźniacza do tej opisanej w gazecie i tv z tragicznym finałem. Kiedy stan dziecka był ciężki p.ordynator znów się nie chciała zgodzić na przewiezienie małej do innego szpitala kiedy w końcu uległa, stan już był tak ciężki (wysiadły nerki), że wiezienie ambulansem było zbyt dużym ryzykiem. Rodzice załatwili śmigłowiec ale z kolei pogoda nie pozwoliła na to. Na szczęście stan zaczął się poprawiać i mała wyszła z tego. Zapalenie płuc plus rota wirus. Wszyscy bali się sepsy. Teraz ma zapalenie oskrzeli.:-(