reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

reklama
No a u nas katerek przeradza sie chyba w coś gorszego. Doszedl kaszelek, narazie rzadko no ale jest. Od razu polecialam do apteki po syrop, jak do poniedzialku sie nie polepszy to do lekarza. Jeju znowu, jak ja nie cierpie chorób. Mnie tez bierze juz od wczoraj, teraz gardlo mnie jeszcze boli-zyc nie umierac :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Dzięki :)



Marta żelazo jest właśnie na receptę :|


Najgorsze jest to dziewczyny że to nie wyjaśnia niskiego wzrostu Asi. Anemia z powodu braków żelaza powstaje b.czesto między 9 a 24 miesiącem życia i m.in. u dzieci które szybko przybierają na masie, czyli u Asi jest to wręcz książkowe.

no tos mnie przerazila teraz:/ ja ignasia nawet nie mierze, chyba zaczne, ale on taki wysoki sie wydaje... zdrowka dla mojej synowej!
 
Byliśmy dziś u dermatologa z małym z plamką na pupci. W sumie to niepotrzebnie dałam 50 zł bo poleciła tą samą maść co pediatra, skoro już wykupiliśmy to ją stosować mamy, ona poleciła też trochę lżejszą. Taka super babka młoda, z niby plamką na pupci tylko siedziałyśmy u niej z 20 minut. Ach opowiadała, wyjaśniła itd.
Podobno ta plamka może być Łojotokowym zapaleniem skóry ale to normalne u dzieci. Może ale nie musi wystąpić gdzie indziej ale to minie. Narazie mamy tylko na pupce, mam nadzieję ze się tego pozbędziemy.

Dziewczynki zdrówka dla dzieci!

Kochana Ty masz jedną plamkę a u nas nie ma części ciała bez suchych plam: plecy, nogi, łokcie i kilka na brzuchu. Poza tym ma wysypke na pośladkach, buzi i szyji. Do tego jeszcze ma to niby odparzenie w pachwinach ale byłam u lekarza i to niby infekcja. Nie wiem co się ostatnio dzieje z jego skórą. Wiem, że ma skórę atopowa ale ostatnie dni to tragedia. stosuje różne maści polecane przez pediatre ale nic nie daje, chyba musze iśc do dermatologa. Tak czytałam ostatnio, że skóra atopowa może ostrzej reagować na ząbkowanie a my od kilku dni męczymy się z jednym ząbkiem. Nie wiem czy to może być to...
 
Dziunka a ten jej wzrost utrzymuje sie na tym samym centylu , czy rosnie , czy spada centyl?

Ula gratuluje dobrych wiesci:tak:

Była powyżej 97, teraz jest na 10.

no tos mnie przerazila teraz:/ ja ignasia nawet nie mierze, chyba zaczne, ale on taki wysoki sie wydaje... zdrowka dla mojej synowej!


Ale to nie ma nic do wzrostu chyba. Ogólnie wyszło że ma anemię, ale czy to ma wpływ na ten wzrost? Chyba nie...
 
To dobrze Dziunk , ze 10 centyl . Bałam sie , ze ponizej 3 , bo to wtedy już jest choroba , tzw.niskorosłość . Co do zelaza to moze na raazie zóltko codziennie wystarczy żeby organizm nabrał sobie tego składnika?
 
To dobrze Dziunk , ze 10 centyl . Bałam sie , ze ponizej 3 , bo to wtedy już jest choroba , tzw.niskorosłość . Co do zelaza to moze na raazie zóltko codziennie wystarczy żeby organizm nabrał sobie tego składnika?

Wiem, czytałam o tej niskorosłości - ale jej towarzyszy też niski lub brak przyrostu masy ciała a ona ładnie tyje ;)

Próbowałam, wzięła dziś troszkę do buźki jajka, reszty odmówiła - a głodna była. Czyli musi pamiętać historie jajecznicową, ech... spróbuje jej w obiedzie przemycić.
 
reklama
u nas goraczki ciag dalszy. obudzila sie o6 rano,goraca, znowu 38.5 - 39. bardzo czerwone poliki i skora taka matowa.dostala drugi czopek i na razie spi w samych bodziakach, pod cieniuskim kocykiem,bo u nas dosc zimno.
czy wy z kazda goraczka chodzicie do lekarza? zadnych innych objawow nie zauwazylam, tzn. nie kaszle,nie kicha, wysypki nie ma. na razie obstawiamy zeby,ale mama wysyla mnie do lekarza.
troche tez mam wyrzuty sumienia, bo w sob bylysmy na car bootsie i byla troche chlodnawo, tzn wietrznie. mala byla ubrana cieplo,ale ciagle sciagala sobie skarpety i jak po raz trzeci je zgubila to juz jej nie zakladalam, i teraz sie martwie,ze to moze przez to :(((((

mama mnie zaczela straszyc jakac choroba, ktora ostatnio dotyka i doroslych i dzieci, ktora nieleczona w ciagu kilku godz/dni potrafi zabic. nazwy nie pamieta :/ myslalam,ze chodzi jej o zapalanie opon mozgowych, bo u nas bardzo przed tym przestrzegaja,ale ona upiera sie,ze nie. macie jakies skojarzenia? aaa, i podobno na to jest tez szczepionka
 
Do góry