reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

Eff_k a czy ta gorączka rośnie?????????

U nas bardzo wysoki poziom leukocytów, miesiąc temu były na poziomie 25 obecnie 100 :-/ mała ma albo zapalenie w "kasiecji", bo ostatnio zauważyłam na pampersi żółtawa wydzielinę, albo jakiś cholerny refluks. Pzez tydzień mam smarować mała maścią Pimafucort (ktoś stosował taki specyfik???????????????????????) potem badanie moczu, jak wyniki nadal będą słabe to czeka nas wizyta u nefrologa :-/
 
reklama
Eff_k a czy ta gorączka rośnie?????????

U nas bardzo wysoki poziom leukocytów, miesiąc temu były na poziomie 25 obecnie 100 :-/ mała ma albo zapalenie w "kasiecji", bo ostatnio zauważyłam na pampersi żółtawa wydzielinę, albo jakiś cholerny refluks. Pzez tydzień mam smarować mała maścią Pimafucort (ktoś stosował taki specyfik???????????????????????) potem badanie moczu, jak wyniki nadal będą słabe to czeka nas wizyta u nefrologa :-/

O ile sie nie myle moja mala jak leżała w szpitalu -smarowalam jej dupke ta maścią na odparzenia. Pewna nie jestem.
 
Eff_k a czy ta gorączka rośnie?????????

U nas bardzo wysoki poziom leukocytów, miesiąc temu były na poziomie 25 obecnie 100 :-/ mała ma albo zapalenie w "kasiecji", bo ostatnio zauważyłam na pampersi żółtawa wydzielinę, albo jakiś cholerny refluks. Pzez tydzień mam smarować mała maścią Pimafucort (ktoś stosował taki specyfik???????????????????????) potem badanie moczu, jak wyniki nadal będą słabe to czeka nas wizyta u nefrologa :-/

Ta gorączka to dziwna strasznie, przedwczoraj w nocy siegnela 39,3 (pod pacha) pozniej juz tak duzej nie bylo tak do 38,5 dochodzi, ale rosnie/spada jak dla mnie jakos gwaltownie, np. dzis rano mierze - 37,2 a po godziznie 38,5... akurat przyszla pora na nurofen, po podaniu glowka jest jeszcze przez ok godzine goraca po czym w ciagu paru minut chodnieje do "normalnej" temp. odczuciowej. Milcia jak nie ma tej wysokiej to zachowuje sie normalnie, dokazuje, śmieje, etc. Jak ma wysoka to marudzi i ma maślane oczka. Kurde no, nie poszlam jednak bo sie boje ze jak jest oslabiona a to trzydniowka, to jeszcze cos gorszego zalapie po drodze albo w przychodni :/ No nic, bede obserwowala co sie dzieje i najwyzej pod wieczor pojde jak cos sie pogorszy .

co do masci Pimafucort... przedwczoraj gin mi ja przepisal :zawstydzona/y: ale jeszcze nie wykupilam.
 
Eff_k zdrówka dla córci!!!

Mój Oliwierek miał gorączkę przed pierwszymi ząbkami i nie wiem czy to od zębów (parę dni po gorączce wyszły zęby). Mieliśmy też wysypkę ale nie wiem czy to nie był efekt nurofenu i pocenia się po nim a ja go tylko przemywałam bo szkoda mi go było męczyć z kąpaniem. Na trzydniówkę mi to nie wyglądało bo podobno tutaj temperatura ok 40 stopni a my mieliśmy ok 38 lub 38,5. Do tego mieliśmy kaszelek lekki (lekarz pojawiał się co chwila zeby sprawdzić czy nic niżej nie zeszło). Niby zębów nie było widać a wystrzeliły nie wiadomo kiedy. Do tej pory nie wiem co to było (a gorączkował mi ze 4 dni) czy trzydniówka, czy przeziębienie czy ząbki. Ja wzywałam lekarza bo także nie chciałam w przychodni się pojawiać, ale on miał ok 6 msc teraz nasze dzieci są starsze i nie takie delikatne.
Eff_ka obserwuj małą. Mi lekarz powiedział zebym dawała środki na zbicie temp. jak sięgnie ponad 38 albo jak mały będzie marudny. U nas miał ponad 38 i zachowywał sie normalnie - zależy od dziecka. ZDRÓWKA!
 
Widzę dziewczyny, że to jakaś plaga gorączkowa - Alicja mnie budzi na cyca około 5, dotykam ją a ona cała gorąca :/. W pupie nie dała sobie zmierzyć temperatury, ale na czole było 38,6, a pod pachą 38,2. Do 12 się pokładałyśmy, nawet jakoś strasznie nie marudziła, śmiała się ale chciała sporo spać. No ale gorączka ciągle była w zalezności od tego gdzie mierzyłam od 37,8 do 38,4, wiec pojechałam do lekarza. Nic się niby nie dzieje, gardło lekko zaczerwienione i lekarka kazała jutro na wszelki wypadek zbadać mocz. Gorączka zeszła dopiero po 19.00, zobaczymy co będzie w nocy...

Co za cholerny tydzień :crazy::crazy:!!
We wtorek ten upadek (wypadła z leżaczka na płytki w kuchni głową...:baffled::baffled:) i obserwacja w szpitalu, dziś gorączka, a w dodatku niosąc ją do taxi od lekarza w foteliku tak się nadwyrężyłam, że prawie nie mogę chodzić :(. Mam problemy z kręgosłupem i każdy taki wysyłek kończy się tygodniowym pół-inwalidztwem, nie wiem jak się będę zajmować sama małą po weekendzie. Gasz.....
 
wyleczyłam, wyleczyłam, musiałam na gwalt, bo mi lekarka nie chciala do pracy badań podpisać - cąła checa była musiałam jej przynieśc zaświadczenie od lekarza rodzinnego że już zdrowa jestem jakby sama nie mogła mnie osłuchać

Cieszę się!!! :)

Dziunka Ty jeszcze karmisz piersia wiec mloze Ty cos jesz co małęj szkodz?? bo juz nie wiem co to by mogło byc

Nie, nic nowego nie spożywam...ech...


U nas bez zmian, co lepsze, A i teściowa próbują mi wcisnąć że idą dwie jedynki na dole i jedna jedynka u góry, ale ja tam absolutnie nic nie widzę! I to z takiego powodu, że młoda zwyczajnie nie daje sobie zajrzeć. Nie wiem jak im się to udało :dry:


Eff_K i Agrafka zdrówka życzę, a Ty Agrafko na masaż śmigaj:tak:
 
...
U nas bez zmian, co lepsze, A i teściowa próbują mi wcisnąć że idą dwie jedynki na dole i jedna jedynka u góry, ale ja tam absolutnie nic nie widzę! I to z takiego powodu, że młoda zwyczajnie nie daje sobie zajrzeć. Nie wiem jak im się to udało :dry:


Eff_K i Agrafka zdrówka życzę, a Ty Agrafko na masaż śmigaj:tak:

moj tez nie daje sobie wsadzic palca do buzi jak ida zeby i nic nie chce grysc twardego :))
moze i wy sie doczekacie kielkow
 
no kur.... młody ma zapalenie ucha!!!! Z dnia na dzien coraz bardziej marudny, dzis po poludniu straszliwie wył przez godiznę, przy tym słanial się strasznie. Poleciałam do lekarza i mówię,z ę moim zdaniem mu się pogarsza. Najpierw się wkurzył,z e nzowu przylazłam (bylam w środę, bo gorączka wyskoczyla, i w piatek bo jeść nei chcial - zapalenie gardła jaks ie okaząło) i troche mnie zwymyslal co ja tam wiem, ze na jakiej podstawie, ze jak to? itd ale MIALAM RACJE!! zajrzał do ucha i od razu inna gadka. Jednak matka wie najlepiej! No i kurcze antybiotyk niestety. jutro mamy w domu posiedzieć a w niedzielę już mozemy wyjsc na dwór. Szkoda mi go strasnzie, osłabiony est bardzo
 
reklama
Ja jeszcze nie wiem. Kiedys juz tu pisalam ze moja pediatra twierdzi ze jak ktos ma dziecko w wieku szkolnym i malenstwo to warto zaszczepic. W innym wypadku nie jest to konieczne, mowila ze lepiej zaszczepic na pneumokoki i meningokoki.

O, a moja Julia już po ospie, więc kolejny argument przeciwko szczepieniu Joasi ;-)

Marta - sondę załóż:rofl2:nie mówię tego złośliwie - żeby nie było ;-) trza się ubezpieczyć :-D
 
Do góry