reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

reklama
Royanko, to tez swoje przezylas :(
Niestety...ale dla mnie, dla rodziny najgorszy byl widok glowki Maciusia po urodzeniu. Mial takiego siniaka(wylew) bordowego jak czapka biskupa. Na pol glowy. Jak ja sie balam...(ale na usg glowki w 5czy 6miesiacu wszystko bylo ok na szczescie). Potem-na 2 ddzien po urodzeniu- mu troche wyczyscili(jakby bylo otarce to chyba by w ten sposob nie zrobili) a najwieksza dziurke jakby warstwe skorki wycieli. taki kwadracik. Dlugo widzialam to miejsce zanim wloski nie zaslonily...
widzisz wziełam ulotke do reki i tam jest napisane:

"po doustnym podaniu klarytromycyny wystąpić mogą reakcje alergiczne: od pokrzywki i wykwitów skórnych do reakcji anafilaktycznej i zespołu Stevena-Johnsona oraz tokstycznej rozpływnej martwicy naskórka"

czyli moze byc tez antybiotyk ??
Jak najbardziej antybiotyk tez moze tak zadzialac!
Ale najpierw odstaw kaszke, jesli nadal bedziesz podawac antybiotyk a wysypka zniknie to znak ze od kaszki...
 
Niestety...ale dla mnie, dla rodziny najgorszy byl widok glowki Maciusia po urodzeniu. Mial takiego siniaka(wylew) bordowego jak czapka biskupa. Na pol glowy. Jak ja sie balam...(ale na usg glowki w 5czy 6miesiacu wszystko bylo ok na szczescie). Potem-na 2 ddzien po urodzeniu- mu troche wyczyscili(jakby bylo otarce to chyba by w ten sposob nie zrobili) a najwieksza dziurke jakby warstwe skorki wycieli. taki kwadracik. Dlugo widzialam to miejsce zanim wloski nie zaslonily...

Jak najbardziej antybiotyk tez moze tak zadzialac!
Ale najpierw odstaw kaszke, jesli nadal bedziesz podawac antybiotyk a wysypka zniknie to znak ze od kaszki...
a po ilu dniach gdzies powinno znikac?? jeszcze nie mialam uczulenia na jedzenei wiec zastanawia mnie to ... dzis ide do lekarza na kontrol powiem jej o kaszce i wezme ulotke yh
 
a po ilu dniach gdzies powinno znikac?? jeszcze nie mialam uczulenia na jedzenei wiec zastanawia mnie to ... dzis ide do lekarza na kontrol powiem jej o kaszce i wezme ulotke yh
Podaj wapno, mozliwe ze juz jutro zniknie. Ale dobrze ze idziesz do lekarza na kontrol. A antybiotyk jeszcze bierze? U nas wyspka wystapila jak Macio mial 2 lata, i ddopiero po kilku dniach. Ale z kolei na nadzienie z paczka(z innej piekarni, a takiego niby samego jak jadl wczesniej) zareagowal w ciagi 15minut! Tez go wysypalo nizle na szyji, twarzy, ale po wapnie zeszlo w ciagu kilku goddzin.
 
Witajcie mamuśki

Przede wszystkim chcę was przeprosić bo zupełnie nie wiem co się tutaj dzieje - kto pół roczku obchodzi, kto jakie postepy itd... aż mi wstyd :zawstydzona/y:
Ostatnio jestem wyłącznie zaabsorbowana Sonią i sprawą badań, wagi, jedzenia, podejrzenia niedoczynności tarczycy itd...

Podzwoniłam dzisiaj po wrocławskich klinikach/przychodniach/laboratoriach bo za tydzień w pl bedziemy na ślubie kuzynki Ł.. W każdym razie w każdym kolejnym miejscu do którego sie dodzwoniłam słyszałam to samo - "tak małym dzieciom nie pobieramy krwi" :eek:
Aż w końcu skierowali mnie do Ziemowity i tam w końcu dowiedziałam sie ze owszem robią i to bez problemu... tzn jeśli przyjdziemy w pt przed 11:00 to jeszcze tego samego dnia dostaniemy wyniki :tak:
Tak wiec bedziemy robić na tarczyce TSH, FT4, FT3 + morfologie +glukoze... tylko właśnie na glukoze to na czczo powinno byc a przy tak małym dziecku to przecież nierealne... :dry:
Niby laborantka mówiła ze lekarz może wziąć poprawkę na to że dziecko nie było na czczo ale sama już nie wiem... tzn zrobic zrobimy tylko czy jest w tym sens...?
achhh mówię wam - koniec świata...
 
myślałyście o szczepieniu maluchów p/kleszczom?? Wiem że można dopiero po skończonym roczku ale zastanawiam się nad tym
TAK
KONIECZNIE
OBIOWIĄZKOWO


Mój brat kilka lat temu zostal ukąszony przez kleszcza, nie rozpoznano mu stanu zapalnego, skończyło się na boleriozie i mówię wam.... cięzko bywa.... :-(
 
reklama
jak to nie pobieraja krwi ?? u nas dwa razy juz pobierali raz z palca a w srode z zyły jak dorosłemu :| :| bez zadnego znieczulenia .... :| :| a co do tego zeby dziecko bylo naczczo to u nas lekarka mowila ze to przeciez nie realne to po 1 a po 2 chodzi tez pewnie o to zeby nie karmic 10 min przed pobieraniem krwi lepiej wziasc mleko i nakarmic po pobraniu
 
Do góry