Pianistka
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2009
- Postów
- 1 402
małemu rosnie temperaturka. w tej chwili ma 39,3 dalam mu kolejny czopek, ale one w ogole nie dzialaja. dzwonilam do lekarza, ale nie moga mnie przyjac nawet emergency. kretyni !!!
gorączka jest od wczoraj rana. mial 38, potem 38,5 czopki z paracetamolem co 4,5 godziny. nic nei zbijają. wysypki nei ma. dziąsełka normalne. zadnych opuchniec.
teraz juz nic nie chce jesc. zaciska buzke. pije jedynie herbatke. mleka mu nei daje bo przy takiej temperaturce wiem, ze nie wolno.
poza tym strasznie prutka, nie wiem czy przez ten czopek? kupke robil dwa razy, wodnistą z grudkami.
marudzi, pojekuje, jest caly rozpalony. nei wiem co robic?
czekac na telefon od lekarza (bo niby ma zadzwonic) czyjechac od razu do spzitala?
A czemu dajesz czopki a nie jakis syropek? Ja na nasza ostatnia goraczke dawalam Calpol (paracetamol w syropku) na noc, troche zbilo... a karmisz piersia czy modyfikowanym? bo jak piersia, to lepiej chyba przystawiac wiecej, zeby wiecej pil i sie uspokoil...?