AniaSm
Fanka BB :)
no wiec pisze ... od 3.30 malego trzymalam ale dzielnie dal rade na badaniu spał odrazu ... wyszłedł niedosłuch sredni czyli 60 decybeli ... zalecenie aparatowania ... ::| załamałam sie myslalam ze tam stane i sie rozryczę .... pozniej mielismy wizyte u pana co zajmuje sie aparatami i nam wsyztsko wyjasnil to mnie uspokoilo ... :| wazne ejst aby maly dobrze słyszał teraz gdyz moze miec problem z mowieniem ... i pozniej z nauka ito itd ... to ze słyszy szepty nie znaczy ze słyszy wszystko ... moze pisków np nie słyszec ... :| aparat to koszt 7.5 tys... z czego 3 tys NFZ refunduje ... mozna gdzies jeszcze skladac papiery ale trzeba miec orzeczenie niepełnosprawnosci ... wiec trzeba i o to sie starac .... a to z 2-3 miesiace ito itd .... szok ... no wiec narazie mamy za 2 tyg przyjsc po aparat z banku aparatów puki nie bedziemy mieli swojego ... jestem załamana .... i jeszcze tak mi małego szkoda ... od rana cos mu robili i zawsze sila trzymac trzeba było ... i jeszcze na badaniu krwi bylismy to jakas nie mila baba byla i niedelikatna byla ... aj ten Pawełem ...
u nas na listopadzie chyba nei ma wiecej dzieci z niedosłuchem ??? musze poszukac cos na głównym forum ... ...
jestem taka załamana ze nei wiem czy wszytsko napisalam :|
mielismy badanie po urodzeniu do kontroli w lutym był kontrolowany i wyszło znow cos nie tak wiec teraz mielismy badanie tzn fal mózgowych przy głębokim snie ... wiec mysle ze to napewno dobrze wyszło ...
a kolejna kontrol w listopadzie czyli jak roczek bedzie mial ... zobacyzmy wtedy co dalej
Kasiu bardzo mi przykro na pewno wszystko będzie dobrze tak jak dziewczyny piszą im wcześniej tym lepiej